Pytanie czytelnika: Ostatnio na kazaniu usłyszałem, że w życiu duchowym ważna jest mała droga. Co to oznacza?
Święta Teresa od Dzieciątka Jezus, kiedy myślała o swojej drodze do świętości, zrozumiała, że najważniejsza jest pokora i bycie jak dziecko wobec Boga. To właśnie od tej świętej pochodzi pojęcie „małej drogi” lub „drogi dziecięctwa duchowego”. Mała droga oznacza postawę pełną pokory i zaufania Bogu. Święta Teresa zrozumiała, że przez stawanie się małym, bycie dzieckiem wobec Boga, można wzrastać duchowo i w ten sposób kroczyć do Stwórcy. Ponieważ chciała ona uczynić to jak najszybciej, to w „małej drodze” widziała „windę do nieba”. W Dziejach duszy (Rękopis „C”) zapisała niezwykłe słowa: „Od zawsze pragnęłam być świętą. Niestety, kiedy porównywałam się ze świętymi, stwierdzałam nieustannie, że między nimi a mną istnieje ta sama różnica, co między górą, której szczyt ginie w niebiosach, a zabłąkanym ziarnkiem piasku, deptanym stopami przechodniów. (...) Chcę jednak szukać sposobu, by dotrzeć do Nieba małą drogą, prostą, krótką, małą drogą zupełnie nową. A żyjemy w dobie wynalazków; obecnie, żeby wyjść na piętro, nie trzeba już używać schodów, u ludzi bogatych zastępuje je świetnie winda. Chciałabym więc znaleźć taką windę, która uniosłaby mnie aż do Jezusa, jestem bowiem zbyt mała, aby piąć się do góry po stromych schodach doskonałości. Poszukiwałam więc w świętych księgach czegoś, co wskazałoby mi tę upragnioną windę, i tak wpadłam na te słowa Mądrości Odwiecznej: «Maluczki niech przyjdzie do mnie». Podeszłam więc, odgadując, że znalazłam to, czego szukałam, i chcąc wiedzieć, o mój Boże, co zrobisz dla maluczkiego, który odpowie na Twoje wezwanie, szukałam dalej, i oto, co znalazłam: «Jak matka tuli swe dziecko, tak i ja was tulił będę i będę pieścił was na kolanach». (...) Windą, która mnie wzniesie aż do nieba, są Twoje ramiona, Jezu! A w tym celu nie potrzebuję wcale wzrastać, przeciwnie, trzeba, bym pozostała mała i stawała się coraz mniejsza”.
Kroczyć „małą drogą” to: uznać swoją nędzę i bezradność, przyjąć ufnie plany Boże, chcieć być małym, pokornym. Nade wszystko kochać Boga, trwać na modlitwie, mieć pragnienie Boga w sercu. Sam Jezus uważał dziecko za ideał prawdziwego ucznia. „Mała droga” oznacza to , co napisał także św. Augustyn: „Aby stać się wielkim, należy zacząć od tego, by uczynić się małym”. A nawet, jak napisała św. Teresa od Dzieciątka Jezus, pragnąć pozostać małym.
Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .
Od 24 do 26 kwietnia przedstawiciele 41 diecezji uczestniczyli w ogólnopolskim etapie XXIV Olimpiady Teologii Katolickiej, którego głównym organizatorem był Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, a tegorocznym gospodarzem - diecezja bydgoska.
Hasło edycji brzmiało „Męczennicy XX wieku – Świadkowie wiary”. - Olimpiada to nie tylko spotkanie się z wiedzą, w tym wypadku dotyczącą męczeństwa i konkretnych osób, które straciły życie za wiarę na naszych terenach. To również okazja do zobaczenia miejsc, w których ci bohaterowie na co dzień żyli - powiedział ks. dr hab. Mirosław Gogolik.
Pełnomocnik Komitetu Głównego OTK, dyrektor Wydziału Katechizacji i Szkół Katolickich Kurii Diecezjalnej w Bydgoszczy dodał, że organizatorom zależało, aby uczestnicy odwiedzili m.in. Stary Rynek, Dolinę Śmierci, Sanktuarium Nowych Męczenników czy Górsk, gdzie został uprowadzony bł. ks. Jerzy Popiełuszko.
Celem konkursu było zapoznanie z historią i świadectwem wiary męczenników XX wieku oraz zaznajomienie z ich życiem, działaniem i wpływem na sytuację oraz przemiany społeczno-kulturowe Europy i świata. Uczniowie poznali m.in. postacie bł. bp. Michała Kozala, bł. ks. Franciszka Dachtery, bł. ks. Antoniego Świadka, bł. kleryka Bronisława Kostkowskiego i bł. ks. Jerzego Popiełuszki. - Joseph Ratzinger podkreślał, że teologia nie jest możliwa bez wiary. Więc olimpiada to zgłębianie wiedzy, ale również rozwijanie wiary tych młodych ludzi. Te 123 osoby to są najlepsi z najlepszych - powiedział dziekan Wydziału Teologicznego UKSW w Warszawie oraz przewodniczący Komitetu Głównego OTK, ks. dr hab. Piotr Tomasik.
Program olimpiady zakładał realizację kluczowych zadań, m.in.: zapoznanie z biblijnymi, teologicznymi, historycznymi i społecznymi aspektami męczeństwa i świadectwa wiary członków Kościoła katolickiego w XX wieku. - Wyrażam wielką radość, że mogę się z wami spotkać. Jesteście przedstawicielami tej młodzieży, której jeszcze coś się chce. Oddanie się zdobywaniu takiej wiedzy jak ta jest czymś absolutnie bezinteresownym - mówił biskup ordynariusz Jan Tyrawa.
Etap szkolny odbywał się w listopadzie ubiegłego roku, a diecezjalny - na początku marca. W pierwszym dniu etapu ogólnopolskiego olimpijczycy uczestniczyli w gali otwarcia, która miała miejsce w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Bydgoskiej. W kolejnym dniu przystąpili do części pisemnej, którą stanowił test. Było to 35 zadań, które należało rozwiązać w ciągu sześćdziesięciu minut. „Podaj miejsce i datę urodzenia bł. ks. Franciszka Dachtery”, „Jakie środki zaradcze wobec ateizmu podaje nauczanie II Soboru Watykańskiego?” - to dwa z wielu zagadnień jakie pojawiły się w części pisemnej.
Następnie przewidziano zwiedzanie miejsc pamięci i Eucharystię w Sanktuarium Nowych Męczenników. Ostatni dzień wypełniły Msza św. w bydgoskiej katedrze pod przewodnictwem biskupa Jana Tyrawy i etap ustny laureatów w seminarium. Pozostali wzięli udział w pokazie filmu Bydgoszcz 1939 oraz w spotkaniu autorskim.
Aby zostać finalistą OTK, należało zdobyć trzydzieści proc. punktów przeznaczonych na część pisemną. Dziesiątka laureatów w kolejności zdobytych punktów to: Jakub Montewka (diecezja warszawsko-praska), Karolina Nogalska (diecezja radomska), Malwina Malinowska (diecezja koszalińsko-kołobrzeska), Martyna Piszczek (diecezja bydgoska), Kinga Kobylińska (diecezja płocka), Dominik Szura (diecezja rzeszowska), Kinga Grzegolec (diecezja warszawsko-praska), Marta Mońko (archidiecezja wrocławska), Aleksandra Kozerska (diecezja radomska) oraz Klaudia Wójtowicz (diecezja kielecka). - Czuję się bardzo szczęśliwy. Widzę jak Pan Bóg działa w moim życiu i teologia pozwala mi Go bardziej zrozumieć - powiedział zdobywca pierwszego miejsca Jakub Montewka, który swoją przyszłość chce związać z muzyką.
W sposób szczególny uhonorowano trzy pierwsze miejsca. Pierwsza osoba pojedzie m.in. na zagraniczną pielgrzymkę, a laureaci i finaliści uzyskali prawo do indeksów na wyższe uczelnie w Polsce, m.in. na UKSW w Warszawie, UAM w Poznaniu, UPJPII w Krakowie, Uniwersytet Opolski czy Uniwersytet Śląski w Katowicach.
XXIV Olimpiadę Teologii Katolickiej swoim patronatem objęli: Biskup Bydgoski Jan Tyrawa, Wojewoda Kujawsko-Pomorski Ewa Mes, Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego Piotr Całbecki, Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, Kujawsko-Pomorski Kurator Oświaty Anna Łukaszewska, Instytut Pamięci Narodowej, Oddział TVP w Bydgoszczy oraz Przewodnik Katolicki.
Kolejny finał XXV już Olimpiady Teologii Katolickiej zaplanowano od 9 do 11 kwietnia 2015 w Łomży.
Tematem pierwszego czytania mszalnego w tegoroczną uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata jest namaszczenie Dawida, syna Jessego, na króla nad tymi, którzy mówią mu o sobie: „Oto my jesteśmy kości twoje i ciało”.
Tematem pierwszego czytania mszalnego w tegoroczną uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata jest namaszczenie Dawida, syna Jessego, na króla nad tymi, którzy mówią mu o sobie: „Oto my jesteśmy kości twoje i ciało”. Przybywając do Hebronu, Izraelici poczuwają się do wspólnoty z Dawidem i pragną, by stanął na ich czele i im przewodził. Warunkiem skuteczności przewodzenia innym i ich prowadzenia jest wzgląd na to, co łączy i zobowiązuje obie strony – przywódcę oraz lud – do wzajemnej lojalności. Właśnie na tym polega istota przywództwa politycznego oraz religijnego. Gdy nie ma tej świadomości albo gdy ulega ona osłabieniu i ginie, wtedy niszczy się i zanika więź między przywódcą a tymi, nad którymi sprawuje on władzę, a także, co jeszcze bardziej niebezpieczne, tworzą się i powiększają przepaści dzielące ludzi.
Samemu Janowi Pawłowi II pewnie przez myśl by nigdy nie przeszło, że po jego śmierci polski Kościół będzie musiał bronić go przed…Polakami! Gorzki komunikat wydał Episkopat, aczkolwiek, w mojej ocenie, uzasadniony. Pytanie jednak brzmi: co dalej będzie z pamięcią o naszym największym w dziejach świętym? I co zrobić, by ocalić polską duszę – bo o nią w istocie chodzi, Papieżowi nic już naprawdę nie trzeba.
Smutny to dzień w naszym życiu publicznym - po zakończeniu zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski biskupi wystosowali „Apel o szacunek dla Papieża Polaka”, pisząc dosadnie, że
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.