Zanim przystąpiono do czynienia miłosierdzia w sposób materialny, zadbano o aspekt duchowy. Na początek została odprawiona Eucharystia w intencji najuboższych podopiecznych Caritas.
Łaźnia i hamburgery
– W pierwszy dzień obchodów Tygodnia Ubogiego postanowiliśmy zwrócić uwagę na to, co dzieje się w naszej łaźni – mówił Paweł Trawka, rzecznik wrocławskiej Caritas. – Trzy razy w tygodniu kąpią się tu osoby w kryzysie bezdomności, które następnie potrzebują świeżej odzieży. Przychodzą tutaj już od 6 rano, żeby po chłodnych nocach spędzonych w swoich miejscach przebywania ogrzać się, odświeżyć i rozpocząć nowy dzień – podkreślił. Osoby korzystające z łaźni mogą otrzymać gorącą herbatę do termosów. Tego dnia otrzymali również drugie śniadanie, przygotowane dzięki życzliwości firmy AmRest i restauracji Burger King. Łącznie rozdano 100 hamburgerów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Troska o higienę
W drugim dniu zwrócono uwagę na higienę osobistą osób potrzebujących. Osoby odwiedzające jadłodajnię przy ul. Słowiańskiej 17 otrzymały mydła oraz żele antybakteryjne. Akcja była skierowana przede wszystkim do osób starszych. – W czasie pandemii seniorzy liczą każdy grosz. Jedzenie i lekarstwa to podstawowe potrzeby, na środki czystości często brakuje im pieniędzy. Właśnie głównie z myślą o nich zorganizowaliśmy dzisiejszą akcję – powiedział Michał Brzezicki, koordynator jadłodajni.
Paczki dla seniorów
Reklama
Kolejnym krokiem wrocławskiej Caritas było włączenie się w ogólnopolską akcję „Pomoc dla seniora”. W pomoc w to dzieło włączyła się Fundacja KGHM Polska Miedź. – Kiedy przychodziliśmy do naszych babć i dziadków, zawsze czekały na nas drobne upominki czy łakocie, dziś to seniorzy potrzebują gestów dobroci i pamięci – mówi ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. – Jesteśmy niezmiernie wdzięczni Fundacji KGHM, która nie pierwszy raz okazuje tak wiele serca ludziom potrzebującym – dodaje ksiądz dyrektor.
W rozprowadzenie paczek włączą się Parafialne Zespoły Caritas. Wśród obdarowanych będą osoby, którym jest szczególnie ciężko, zwłaszcza seniorzy. Według diecezjalnego koordynatora Parafialnych Zespołów Caritas, Roberta Jadwiszczaka, istotne jest to, że rozprowadzaniem paczek zajmują się właśnie wolontariusze z parafialnych zespołów. Oni najlepiej znają tych, którzy są najbardziej potrzebujący, gdyż po prostu żyją obok nich.
W paczkach znajdą się głównie artykuły żywnościowe o długim terminie ważności. To ważne, gdyż w czasie pandemii seniorzy bardzo często mają trudności z robieniem zakupów.
Troska o zbawienie
To, co osoby bezdomne i samotne otrzymują od Caritas, to nie tylko dobra materialne, ale także te duchowe, co w przypadku osób nieposiadających najbliższych jest bardzo ważne. – Byliśmy na cmentarzu, gdzie przerażająco dużo mogił ma tablice NN. Zapaliliśmy znicze i odmówiliśmy modlitwę za zmarłych. Groby osób bezdomnych to dla nas wyrzut sumienia. Źle to świadczy o naszym człowieczeństwie. Bo czy może być coś gorszego niż pozbawienie kogoś w chwili śmierci nawet imienia? – dzieli się refleksją Robert Sosnowski, wolontariusz pracujący wśród osób bezdomnych.