Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Wystawa niezwykłych zdjęć

W biłgorajskiej filii Biblioteki Pedagogicznej w Zamościu można było zobaczyć wystawę zdjęć z wizyty Jana Pawła II w Zamościu w 1999 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dorota Mach, dyrektor Biblioteki Pedagogicznej, wskazała, że wystawa jest elementem obchodów Zamojskich Dni Kultury Chrześcijańskiej oraz setnej rocznicy urodzin Karola Wojtyły. – Wystawa jest jednym z elementów naszej współpracy. Nasze placówki są skierowane do nauczycieli, studentów, wychowawców. Chcemy zwrócić uwagę na osobę wielkiego Polaka Jana Pawła II, jego życie i nauczanie, by była to inspiracja, by sięgnąć po jego dzieła i z nich czerpać, gdyż są one wciąż aktualne – mówiła.

Świadectwo fotografa

Autorem zdjęć prezentowanych na wystawie jest Janusz Kawałko, dziennikarz i publicysta, a także publikacji o wizycie Jana Pawła II na Zamojszczyźnie. Jak wspominał, gdy w Zamościu gościł Jan Paweł II, dostał wielką szansę fotografowania tego wydarzenia. – Z racji zawodu miałem możliwość nie tylko przyglądać się przygotowaniom do wizyty Ojca Świętego, ale i rozmawiać z ludźmi w nią zaangażowanymi, zarówno od strony duchowej, jak i technicznej. Zrządzeniem Bożej Opatrzności, dana mi była możliwość przemieszczania się wraz z kolumną papieską. Fotografie wykonane zostały więc zarówno na lotnisku podczas powitania papieża, jak i podczas jego obecności w różnych częściach miasta – wyjaśniał autor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Symboliczne ujęcia

– Takim symbolicznym i szczególnym zdjęciem, jakie udało mi się zrobić, to moment powitania papieża na lotnisku w Mokrem, kiedy bp Jan Śrutwa klęka i całuje pierścień papieski. To był wyjątkowo wzruszający moment i jest to moje ulubione zdjęcie, gdyż ukazuje z jaką atencją i miłością ksiądz biskup witał Ojca Świętego. I proszę sobie wyobrazić, że kordon, który chronił papieża, dosłownie na sekundę się rozszczelnił i wtedy ja to zdjęcie mogłem zrobić – tłumaczył autor. – Jest jeszcze wiele zdjęć, czy to z trasy, czy ze starówki, gdyż Ojciec Święty wstąpił również pod Ratusz na Rynku Wielkim. I tam idąc, był witany przez prezydenta miasta, ale także podszedł do radnych, którzy stali na schodach, przyjął od nich pozdrowienia i zrobił sobie wspólne zdjęcie. Myślę, że dla tych ludzi jest to wręcz relikwia i cudowna pamiątka tamtych chwil – dodał.

Ciekawe wspomnienia

– Ja tę wizytę Ojca Świętego Jana Pawła II wiążę również z historią miasta, gdyż jest to nierozerwalne. Papieża Polaka na lotnisku witał w 1999 r. również Jan Zamoyski, który opowiedział mi historię, gdy w 1947 r., jako młodzieniec odwiedził swojego wuja kard. Sapiehę w jego rezydencji arcybiskupiej w Krakowie. Mówił, że wchodził do wuja bardzo odważnie i wówczas kardynał powiedział do niego: „Janie, poczekaj chwilę, mam tu trzech księży, jak z nimi porozmawiam, to cię zawołam. A tymczasem tam na korytarzu siedzi młody ksiądz, Karol Wojtyła, jak z nim porozmawiasz, to będziesz mieć piękne rekolekcje”. I Jan Zamoyski relacjonując mi to wydarzenie mówił, że kiedy wyszedł i zobaczył Karola Wojtyłę, to już wiedział, że jest człowiek o wyjątkowej charyzmie. Wspominał, że w tej rozmowie mówili o przyszłości Polski i o trosce o kraj, a po latach miał tę przyjemność spotkać się z późniejszym papieżem na Ziemi Zamojskiej – dodał autor.

2020-11-18 11:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pola Lednickie: 9. rocznica śmierci o. Jana Góry OP

Lednica upamiętniła śp. o. Jana Górę w 9. rocznicę śmierci. Pomysłodawca i twórca lednickich spotkań zmarł 21 grudnia 2015 roku i został pochowany tam, gdzie na jego zaproszenie gromadziły się co roku tysiące młodych ludzi - na Polach Lednickich. W sobotę w jego intencji Mszę św. odprawił Prymas Polski abp Wojciech Polak.

„Żyć z Chrystusem, cierpieć z Chrystusem, umrzeć z Chrystusem. To znaczy również zwyciężyć z Chrystusem” - mówił o. Jan Góra. W pamięci abp. Wojciecha Polaka tak właśnie zapisał się duszpasterz lednicki, jako człowiek i kapłan zakochany w Chrystusie, zakochany w Kościele i zakochany w ludziach młodych, którym był całym sercem oddany. Wspominając go tuż po śmierci Prymas przyznał, że zawsze był urzeczony tym, jak każdego roku, z wciąż nowym entuzjazmem, o. Jan przewodniczył rzeszom młodych ludzi zebranych pod Bramą Rybą w tym - jak sam mówił - metafizycznym akcie wyboru Jezusa, który przecież do dziś się dzieje.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe jest sakramentem

2025-05-07 16:42

[ TEMATY ]

konklawe

Milena Kindziuk

Red

W ten oto sposób, po złożeniu przysięgi przez kardynałów i wypowiedzeniu słynnych słów: "extra omnium" – wszyscy na zewnątrz - kończy się konklawe medialne, a rozpoczyna to prawdziwe, mające wymiar religijny.

Teraz naprawdę nie liczą się już prognozy dziennikarskie, strategie medialne, prezentowane frakcje. Klucz pozostaje jeden – to klucz do Królestwa. A sześć tysięcy dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej przeobraża się w grono „maluczkich”, którzy muszą zgodzić się na paradoks, że najbardziej medialnego wydarzenia na świecie nie dadzą rady przedstawić w mediach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję