Reklama

Niedziela w Warszawie

Świadectwo: „Wydeptany”, a przede wszystkim wymodlony u Matki Bożej dzidziuś!

Paulini z Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Życia zbierają świadectwa łask i cudów dotyczących dzieci otrzymanych za wstawiennictwem Matki Bożej Jasnogórskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy na ulicach grupy młodych osób w wulgarny sposób domagają się prawa do zabijania nienarodzonych dzieci, łatwo zapomnieć, że dla ludzi dojrzałych coraz częstszym dramatem jest brak potomstwa. Będący w takiej sytuacji ludzie modlą się, aby Pan Bóg sprawił cud. Niejednokrotnie w tej intencji idą na pielgrzymkę.

– Miałam dwoje dzieci na ziemi, pozostałe w niebie. Pragnęłam raz jeszcze zostać mamą, ale z punktu widzenia medycyny nie było to możliwe. Przeszłam poronienia, poważne komplikacje. Z nadzieją w sercu oraz intencjami koleżanek, które marzyły o dzieciach, kolejny raz ruszyłam na Jasną Górę. Nie liczyłam na wiele. Byłam pogodzona z wolą Bożą w moim życiu. Miesiąc po powrocie na teście pojawiły się dwie kreski. Pierwsza myśl: cud, niespodzianka, podarunek z niebios… „Wydeptany”, a przede wszystkim wymodlony u Matki Bożej dzidziuś – wspomina Aneta, mama „pielgrzymkowej” Karolinki, która całe swoje życie zawierzyła Maryi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzieci Boga

Nie wiemy, ile łask – takich, jaką otrzymała pani Aneta – dokonało się przez wstawiennictwo Matki Boskiej Jasnogórskiej. Jednak teraz jest szansa, by nasza całkowita niewiedza chociaż częściowo zmieniła się w przykłady konkretnych ludzkich historii.

Miesiąc po powrocie z pielgrzymki na teście pojawiły się dwie kreski. Pierwsza myśl: cud, podarunek z niebios… „Wydeptany”, a przede wszystkim wymodlony u Matki Bożej dzidziuś!

Podziel się cytatem

Reklama

– Chcielibyśmy zebrać świadectwa i wydać je w formie książki. Byłyby to rozmowy z ludźmi, którzy otrzymali upragnione dziecko. One dałyby Czytelnikom nadzieję, że choć po ludzku wszystkie możliwości zawiodły – dla Boga nie ma nic niemożliwego. Dlatego tytuł tej książki sam mówiłby za siebie: Dzieci Boga – opowiada Niedzieli o. Krzysztof Wendlik, przeor klasztoru Ojców Paulinów przy kościele Świętego Ducha.

8 grudnia minie rok odkąd w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny świątynia na Nowym Mieście została podniesiona do rangi diecezjalnego Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Życia. Była to inicjatywa wiernych, którzy od lat modlą się w tym miejscu w obronie życia.

Od 1987 r. w sanktuarium przy ul. Długiej 3 prowadzone jest Dzieło Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Napisano o nim szereg artykułów oraz pracę magisterską. Czy podobnie będzie ze świadectwami mam, ojców, dziadków i przyjaciół, którzy prosili o łaskę potomstwa, podążając pątniczym szlakiem przed tron Czarnej Madonny? Odpowiedź na to pytanie poznamy za jakiś czas.

Mistrz rzeczy niemożliwych

Jednak już dziś wiemy, że do paulinów zgłosiły się osoby, które złożyły świadectwa dotyczące dzieci otrzymanych za wstawiennictwem Matki Bożej Jasnogórskiej.

Jedno z nich, to historia pątniczki, która po długich staraniach urodziła bliźnięta. Niestety, dzieci zmarły po urodzeniu, a diagnoza lekarska nie dawała kobiecie szans na kolejne potomstwo. Jednak ona nie załamała się, przeciwnie – nadal modliła się do Boga przez wstawiennictwo Maryi. Dzisiaj jest szczęśliwą mamą czwórki dorosłych dzieci.

W planowanej książce znajdą się historie, które wydarzyły się niedawno, jak i te sprzed wielu lat. Będą to świadectwa poczęcia dzieci, ich narodzin, uproszenia dla nich zdrowia czy uniknięcia śmierci w wyniku aborcji.

– Świadectwo można spisać samemu i wraz z kontaktem do siebie przysłać na e-mail: swiadectwamaryjne@gmail.com lub zadzwonić na numer 608-201-945, umówić się i opowiedzieć o łaskach otrzymanych za pośrednictwem Maryi Jasnogórskiej – mówi o. Krzysztof Wendlik OSPPE.

2020-11-04 10:46

Oceń: +73 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kopia obrazu MB Częstochowskiej peregrynuje po zakonach męskich arch. warszawskiej

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

Warszawa

peregrynacja

Krzysztof Świertok

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Uroczyste rozpoczęcie peregrynacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej po domach zakonnych męskich zgromadzeń i zakonów archidiecezji warszawskiej rozpoczęło się w poniedziałek 4 września w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej u ojców jezuitów na Starym Mieście w Warszawie.

Peregrynacja po męskich klasztorach i domach zakonnych w Polsce została zapoczątkowana 16 października 2013 r. na Jasnej Górze i początkowo miała miejsce w archidiecezji częstochowskiej. Ikona Jasnogórska, która nawiedza poszczególne wspólnoty, została ofiarowana polskim zakonom przez Sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego w marcu 1963 r., gdy nastąpiła pierwsza peregrynacja.
CZYTAJ DALEJ

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy wiedzieć o Niedzieli Gaudete?

2025-12-13 20:25

[ TEMATY ]

Niedziela Gaudete

Karol Porwich/Niedziela

W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy wiedzieć o Niedzieli Gaudete?

2025-12-13 20:25

[ TEMATY ]

Niedziela Gaudete

Karol Porwich/Niedziela

W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję