Reklama

Niedziela Lubelska

Ocalili wiarę

Cuda się zdarzają. Potwierdzają to mieszkańcy Kodymy, niewielkiego miasteczka na Ukrainie, którzy doczekali się swojej świątyni.

Niedziela lubelska 43/2020, str. III

[ TEMATY ]

Kościół

Ukraina

budowa

Archiwum parafii w Kodymie

Ks. Łukasz Gron wśród wiernych

Ks. Łukasz Gron wśród wiernych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Łukasz Gron, pochodzący z Chełma proboszcz parafii rzymskokatolickiej Przemienienia Pańskiego w Kodymie, zaledwie przed kilku laty trafił do diecezji odesko-symferopolskiej. Całym sercem pokochał mieszkających tam ludzi, wśród których wielu przyznaje się do polskich korzeni. Historia miejscowości sięga 1754 r.; należała do rodu Lubomirskich. Została utracona w 1793 r. na skutek II rozbioru Polski. W listopadzie 1915 r. w Kodymie przyszedł na świat as polskiego lotnictwa Stanisław Skalski, bohater bitwy o Anglię. Jego rodzina od pokoleń była związana z ziemią, przez którą w czasach I Rzeczpospolitej przebiegała granica Polski, ale też granica pomiędzy chrześcijaństwem a islamem.

Polak – katolik

Reklama

Niegdyś w Kodymie istniał drewniany kościół, który w połowie XIX wieku został zamieniony na murowaną świątynię pw. Przemienienia Pańskiego. Do czasów rewolucji październikowej gromadzili się w nim na modlitwie katolicy, głównie o polskich korzeniach. W 1914 r. w spisie parafian było ponad 1600 wiernych. Niestety, mieszkańcy doświadczyli licznych represji, a świątynia została ostatecznie odebrana katolikom i przeznaczona kolejno na halę sportową, koszary i kołchozowy magazyn. W końcu zdewastowany budynek został przekazany cerkwi prawosławnej. Gdy po transformacji ustrojowej w okolicy pojawił się katolicki ksiądz, okazało się, że wiara przetrwała w sercach mieszkańców. Po latach cierpienia i cichej modlitwy za zamkniętymi drzwiami domów, pojawiła się możliwość reaktywowania katolickiej wspólnoty. W 2007 r. zaczęli tu przyjeżdżać księża z niedalekiej Bałty i rok później powstała parafia. W 2011 r. zakupiono działkę z chatą, w której w spartańskich warunkach zamieszkał katolicki kapłan. Dwa lata później rozpoczęła się budowa kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wśród burzliwych dziejów, mieszkańcy Kodymy ocalili w sercach wiarę

Podziel się cytatem

Śmiałe marzenia

Parafialna świątynia była śmiałym marzeniem katolików, którzy nie mieli swojego kościoła od ponad 80 lat. Jednak koszt budowy przekraczał możliwości ubogiej wspólnoty, która liczyła zaledwie kilkanaście osób. Wówczas do Kodymy został posłany ks. Łukasz Gron, który z pomocą wielu ludzi dobrej woli dokonał niemożliwego. Przez kilka lat czytelnicy Niedzieli mieli możliwość śledzenia prac budowlanych i wykończeniowych kościoła wznoszonego nieopodal mołdawskiej granicy. Ksiądz Łukasz chętnie dzielił się radościami i troskami; zawsze prosił o modlitwę i materialne wsparcie. Powtarzał, że wszystkie pieniądze przeznacza na rzecz parafii, bo sam niewiele potrzebuje. To prawdziwy cud, że z nieliczną grupą parafian, z tacą nieprzekraczającą 10 zł tygodniowo, zbudował piękny kościół. 10 października poświęcił go bp Stanisław Szyrokoradiuk, ordynariusz diecezji odesko-symferopolskiej.

Duszpasterz i przyjaciel

Dla kodymskiej wspólnoty ks. Łukasz Gron jest prawdziwym darem niebios. Zbudował kościół, troszczy się o ubogich, dla których wciąż pozyskuje dary. Cieszy się z ofiarowanych rowerów, komputerów, odzieży, żywności… Jest nie tylko duszpasterzem, który głosi Ewangelię i sprawuje sakramenty, ale też budowlańcem, ogrodnikiem, kierowcą, który przemierza tysiące kilometrów, a także nauczycielem języka polskiego i pasjonatem historii. Przy kościele otworzył izbę pamięci, poświęconą rodzinie Skalskich. Cieszą go najmniejsze ślady polskości, zachowane na terenach zniszczonych przez sowiecką i postsowiecką mentalność. W wolnym czasie pracuje nad książką, w której opisze historię Kodymy i jej mieszkańców, którzy wśród burzliwych dziejów historii zachowali w sercach wiarę.

2020-10-20 21:56

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Naukowcy mogą pomóc rozmieścić uchodźców

[ TEMATY ]

Ukraina

inwazja na Ukrainę

Karol Porwich/Niedziela

Naukowcy mogą pomóc rozmieścić uchodźców; najobszerniejszą bazę miejsc noclegowych mają województwa małopolskie i zachodniopomorskie oraz okolice Trójmiasta i Dolny Śląsk - pisze w czwartek "Dziennik Gazeta Prawna".

Dodaje, że z kolei biorąc pod uwagę liczbę ludności, największy potencjał do wchłonięcia uciekających przed wojną Ukraińców jest na Mazowszu i Śląsku.
CZYTAJ DALEJ

Raport nt. zamordowanych kapłanów i misjonarzy. Bolesne dane z Polski

2025-12-30 13:54

[ TEMATY ]

morderstwo

morderstwo kapłana

Vatican Media

Agencja Fides opublikowała doroczny raport, dotyczący kapłanów i osób zaangażowanych w duszpasterstwo, zamordowanych w kończącym się roku. Wymienia on w sumie 17 ofiar: kapłanów, osób zakonnych, seminarzystów oraz świeckich. Jedynym, odnotowanym przypadkiem w Europie, jest zabójstwo polskiego kapłana, ks. Grzegorza Dymka z archidiecezji częstochowskiej.

Jak wynika z raportu, przygotowanego na podstawie danych, zebranych przez Agencję Fides, należącą do Papieskich Dzieł Misyjnych, najwięcej, bo aż 10 misjonarzy, zostało zamordowanych w Afryce. Zginęło tam 6 kapłanów, 2 seminarzystów oraz 2 katechetów. Na obu kontynentach amerykańskich życie oddało 2 kapłanów oraz 2 siostry zakonne. Jeden kapłan i jedna osoba świecka poniosły śmierć w Azji. Zaś jedynym kapłanem, zamordowanym w Europie jest Polak, ks. Grzegorz Dymek z parafii MB Fatimskiej w Kłobucku, w archidiecezji częstochowskiej, który został zamordowany na plebanii 13 lutego br. Z kolei najwięcej, bo aż 5 osób, zostało pozbawionych życia w Nigerii.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 80 tys. pielgrzymów zawierzyło się w 2025 r. Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski

2025-12-30 12:57

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP Jasnej Góry

Ponad 80 tys. wiernych wypowiedziało w 2025 r. na Jasnej Górze uroczysty Akt Oddania Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski. W pierwsze soboty miesiąca przybywają tutaj wierni z całej Polski, aby oddać Matce Bożej swoje życiowe trudności, proszą o uzdrowienie, ratunek dla małżeństwa, za Ojczyznę i tak bardzo potrzebną nadzieje. Zawierzenie animuje Bractwo Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski.

Niezliczone są świadectwa wiernych, którzy zawdzięczają Maryi życie. To w Królowej Polski pokładają ufność i nadzieje. Dla wielu pielgrzymów opieka Matki Bożej jest siłą, która trzyma przy życiu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję