Reklama

Niedziela Małopolska

Niełatwe zadanie

Ikona powstawała ponad rok. Piętnastoosobowa grupa pracowała nad realizacją dzieła i modliła się, bo jak przekonuje o. Zygfryd Kot SJ, prezes Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Twórców Sztuki Sakralnej „Ecclesia”: – Nie da się ikony namalować bez modlitwy.

Niedziela małopolska 43/2020, str. III

[ TEMATY ]

malowanie

pisanie ikon

św. Jan Paweł II

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Metropolita krakowski poświęcił ikonę św. Jana Pawła II

Metropolita krakowski poświęcił ikonę św. Jana Pawła II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Krakowie ikonopisarze z Grupy Lumen stworzyli ikonę św. Jana Pawła II, która zostanie przekazana wspólnocie z Homs w Syrii. Ojciec Zygfryd wyjaśnia, że wszystko zaczęło się od ofiarowania, przez Śląską Szkołę Ikonograficzną, ikony Matki Bożej namalowanej z inicjatywy Marii i Jarosława Bobulskich. Teraz wraz z proboszczem parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu (prowadzonej przez jezuitów) chcą ofiarować kolejną ikonę do odbudowywanej katedry w Homs.

Proces

Ikona św. Jana Pawła II to kontynuacja misji zapoczątkowanej w Bytomiu. Parafianie wraz z Papieskim Stowarzyszeniem Kościół w Potrzebie zapytali, czy moglibyśmy wykonać ikonę – opowiada o. Zygfryd i wyjaśnia, że takie było życzenie abp. Jeana Abdo Arbacha z Homs, aby to była ikona polskiego papieża. Jezuita przyznaje, że to nie było łatwe zadanie i wyjaśnia: – To nie miał być portret św. Jana Pawła II, tylko ikona. Trzeba było ukazać świętość, osobę, życie św. Jana Pawła II według zasad sztuki bizantyjskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Proces powstawania ikony rozpoczęto od modlitwy i pracy nad szkicem. Każdy mógł się wypowiedzieć. Potem wybrano propozycję do realizacji. Dyskutowano nad szczegółami ikony, w której nie ma niczego przypadkowego. Wszystko odnosi się do świadectwa życia, do roli, jaką Jan Paweł II wypełnił w Kościele. Przykładem może być dobór stroju papieża. Ojciec Kot wyjaśnia: – Postanowiliśmy przedstawić Ojca Świętego w stroju liturgicznym, w ornacie, mitrze i paliuszu, z pastorałem w ręku, bo Jan Paweł II był najczęściej pokazywany jako sprawujący Eucharystię i jako pielgrzym.

W powstawaniu ikony twórcy kierowali się zasadami sztuki bizantyjskiej, ale nastąpiły pewne ustępstwa. Tak na przykład było w przypadku pokazania twarzy. – To oblicze jest pewnego rodzaju kompromisem między hiperrealizmem charakterystycznym dla portretowania św. Jan Pawła II, a kanonem sztuki bizantyjskiej – stwierdza o. Kot i wyjaśnia: – Wzrok jest typowo bizantyjski; duże oczy, przejrzyste spojrzenie skierowane na widza. Natomiast dół twarzy jest realistyczny; zachowano usta i nos papieża. To wynika z potrzeby uczynienia wizerunku Ojca Świętego rozpoznawalnym na ikonie.

Idea

Sposób przedstawienia świętego nawiązuje do postawy Pantokratora. – To przypomnienie nauki św. Jana Pawła II, który mówił, abyśmy byli obrazem Jezusa w zawierusze dzisiejszego świata – zaznacza o. Zygrfyd i dodaje: – Z drugiej strony jest zachowane złote tło, jest zachowana forma półpostaci, która mieści się w odpowiednich proporcjach, tzw. złotym podziale.

Jezuita podkreśla, że podczas poświęcenia ikony, w pałacu arcybiskupów krakowskich, abp Marek Jędraszewski zauważył, iż Jan Paweł II został ukazany jako papież, który niesie pokój. Stwierdza: – To jest element nieodzowny, żeby ikona była miejscem sacrum, a nie miejscem podziwiania i zachwytu. Zachwyt jest początkiem tego, co nazywamy spotkaniem z Panem Bogiem. Tworząc ikonę św. Jana Pawła II, chcieliśmy pokazać rzeczywistość uświęcenia, świętości, która jest nie tylko elementem jego życia, ale elementem życia każdego z nas. To ma nam przypominać drogę, którą święty już przeszedł, a my nią podążamy.

Miejmy nadzieję, że także w Syrii tę drogę do pokoju, wskazaną przez św. Jana Pawła II, dostrzegą!

2020-10-20 21:56

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ikony z Nowicy

W Muzeum Archidiecezji Warszawskiej można zobaczyć prace powstałe w trakcie XI Międzynarodowych Warsztatów Ikonopisów.

Artystom w trakcie tworzenia ikon towarzyszyły psalmy. – Sięgnęliśmy do psalmów przekonani, że ich pradawne teksty nie utraciły nic ze swojej aktualności. I tak zaczęliśmy odkrywać, każdy z malarzy dla siebie, tę niezwykłą, bezpośrednią formę rozmowy, w której wyraża się i uwielbienie Boga, i pragnienie spotkania z Nim – piszą organizatorzy warsztatów. – Malarzom, którzy przyjechali do Nowicy, bliższa od tradycji średniowiecznych ilustratorów okazała się twórczość nielicznych artystów XX wieku, polskich i obcych, dla których lektura psalmów była impulsem do osobistej wypowiedzi – dodają.
CZYTAJ DALEJ

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się zmienił na lepsze

2025-04-02 14:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

źródło: wikipedia.org

"Chrystus i jawnogrzesznica", Nicolas Poussin (1653 r.)

Chrystus i jawnogrzesznica, Nicolas Poussin (1653 r.)

Ważne jest, aby w każdej sytuacji kryzysowej, którą przeżywam, zaprosić Jezusa. On jest pomocą, światłem i On udziela łaski, aby z trudności wyjść i stać się lepszym czy mądrzejszym.

Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku. Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».
CZYTAJ DALEJ

25 lat Źródełka

2025-04-06 21:43

Magdalena Lewandowska

Pracownicy i wolontariusze "Źródełka" z bpem Jackiem Kicińskim.

Pracownicy i wolontariusze Źródełka z bpem Jackiem Kicińskim.

Centrum Rozwoju Dzieci i Młodzieży „Źródełko” od 25 lat działa przy parafii św. Jadwigi na wrocławskiej Leśnicy.

Nową wyremontowaną siedzibę poświęcił bp Jacek Kiciński. – To bardzo ważne miejsce dla wszystkich dzieci, które przychodziły kiedyś i będą tu jeszcze przychodzić. Pięknie wyremontowane pomieszczenia na pewno zachęcają, ale tym, co tworzy największą wartość tego miejsca są ludzie: opiekunowie i same dzieci – mówił biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję