Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Męstwo na co dzień

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Często słyszę w homiliach, że chrześcijanin powinien być odważny. Czym jest dar męstwa od Ducha Świętego? Czy potrzebny jest on tylko w sytuacjach trudnych i granicznych?

Słowa św. Pawła, apostoła: „Weź udział w trudach i przeciwnościach jako dobry żołnierz Jezusa Chrystusa” (2 Tm 2, 3) – przypominają nam, jak ważne w codziennym życiu każdego chrześcijanina jest męstwo, które jest szczególnym darem od Ducha Świętego. Dar ten jest nam potrzebny w trudnych doświadczeniach życia, takich jak choroby, rozłąki, sytuacje, które mają trudny do przewidzenia koniec. Uwalnia on człowieka od lęku przed śmiercią. Jest ofiarowany, aby żadna bojaźń i względy ziemskie nie mogły nas oderwać od Boga. Męstwo jest darem, który uzdalnia do odważnego i ufnego podjęcia nawet trudnych zadań życiowych. Pomaga nam bezgranicznie zaufać Bogu wobec prób i niebezpieczeństw, które napotykamy w naszym chrześcijańskim życiu. Chrześcijanin obdarowany darem męstwa nie pokłada swej ufności tylko we własnych wysiłkach, lecz ufa Bogu bezgranicznie. Papież Franciszek w jednej ze swoich katechez powiedział: „Istnieją także trudne momenty i skrajne sytuacje, w których dar męstwa przejawia się w sposób nadzwyczajny, wzorowy. Dzieje się tak w przypadku osób, które muszą zmierzyć się ze szczególnie trudnymi i bolesnymi doświadczeniami, burzącymi ich życie i życie ich bliskich. W Kościele jaśnieją świadectwa licznych braci i sióstr, którzy bez wahania oddali swoje życie, by dochować wierności Panu oraz Jego Ewangelii. Dziś również nie brak chrześcijan, którzy w różnych częściach świata wciąż wyznają swoją wiarę i dają o niej świadectwo, z głębokim przekonaniem i pogodą; trwają w tym, choć wiedzą, że może to wiele kosztować”. Ojciec Święty podkreślił również, że „nie należy myśleć, iż dar męstwa jest konieczny tylko przy niektórych okazjach i w szczególnych sytuacjach. Ten dar musi być podstawą naszego bycia chrześcijanami w zwyczajnym życiu codziennym”. Dar męstwa nie tylko pomaga w znoszeniu najtrudniejszych doświadczeń i w podejmowaniu najtrudniejszych dzieł z miłości do Boga. On daje nam siłę, gdy doświadczamy zniechęcenia, a ciężary życia coraz bardziej nas przygniatają. Każdy z nas otrzymując dar męstwa, powinien pokornie uznać swoją słabość. Dar męstwa widzimy u świętych męczenników, którzy swoją siłę czerpali również z Eucharystii.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-10-14 10:49

Oceń: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czym jest grzech przeciwko Duchowi Świętemu?

Pytanie czytelnika: Czy po ewentualnym popełnieniu jakiegoś grzechu uznanego przez Magisterium Kościoła za grzech przeciwko Duchowi Świętemu, pomimo szczerego żalu i chęci poprawy życia, człowiek ma już zamkniętą drogę do zbawienia? Czym jest grzech przeciwko Duchowi Świętemu?
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Berlin liczy euro, Europa płaci

2025-09-27 06:42

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Paryski epizod z niedopowiedzianym uściskiem dłoni – ten, w którym Emmanuel Macron ostentacyjnie nie przywitał Donalda Tuska, a rządowa telewizja w likwidacji zrzuciła to na „kilkuminutowe spóźnienie” – był sceną symboliczną.

Nie chodzi o protokół. Chodzi o treść spotkania i komunikat, który z niego popłynął: tzw. „koalicja chętnych” ogłosiła, że „wkład, który mamy dzisiaj, jest wystarczający, aby móc powiedzieć Amerykanom, iż jesteśmy gotowi wziąć na siebie zobowiązania”. Minęły cztery tygodnie i ten sam Donald Tusk, od lat pierwszy w unijnym szeregu do szturchania Stanów Zjednoczonych, zaczął użalać się, że „USA przerzucają odpowiedzialność na Europę”. Gdybym chciał być złośliwy, powiedziałbym, że może przez tamtą „obsuwę” nie usłyszał, co uzgodniono. Nie będę. Przypomnę tylko jego własne deklaracje z początku roku o Europie „stającej na własnych nogach”. W polityce pamięć jest obowiązkiem – zwłaszcza gdy rachunki za wielkie słowa przychodzą szybciej, niż kończy się konferencja prasowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję