6 kwietnia w Teatrze Lubuskim im. L. Kruczkowskiego w Zielonej Górze odbyła się premiera spektaklu A to Osiecka. Premiera niezwykła i niecodzienna, co najmniej z kilku powodów. Po pierwsze, ten spektakl
to musical (pierwszy w repertuarze Teatru). Po drugie, w tym musicalu aktorzy naszego teatru byli w mniejszości (ich było zaledwie 4, a tych innych - 12, wspierało ich 20 tancerzy). Po trzecie, nostalgiczne
nuty muzyki Katarzyny Gärtner przechodziły w hiphopowy marsz, a ten z kolei w hardrock rodem z dyskoteki, by znów powrócić do klasycznych aranżacji piosenek bohaterki spektaklu - Agnieszki Osieckiej.
Po czwarte, oświetleniowcy napracowali się, jak chyba przy żadnym innym spektaklu: od punktowej smugi, przez kameralne oświetlenie baru, po widowiskową grę świateł ze stroboskopem w roli głównej. Po piąte
dlatego, że dyrektor Teatru Andrzej Buck odważył się postawić na młodych i wygrał. Formacja Pamp i Spoko oraz grupa studencka z UZ dała z siebie wszystko (i chyba jeszcze trochę).
Efekt jest zaskakujący. I choć ma on swoje słabe punkty (zarówno w grze aktorskiej, jak i niektórych pomysłach choreograficzno-inscenizacyjnych), to niewątpliwie zasługuje na burzliwe oklaski, które
po premierze nie milkły przez kilkanaście minut.
A to Osiecka, muzyka Katarzyna Gärtner, scenariusz i reżyseria Kazimierz Mazur, scenografia Anna Bobrowska-Ekiert, choreografia Filip Czeszyk i Paweł Matyasik.
Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.
Arcykapłan zapytał apostołów: «Surowo wam zakazaliśmy nauczać w to imię, a oto napełniliście Jeruzalem waszą nauką i chcecie ściągnąć na nas odpowiedzialność za krew tego Człowieka?» «Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi – odpowiedział Piotr, a także apostołowie. Bóg naszych ojców wskrzesił Jezusa, którego wy straciliście, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wywyższył Go na miejscu po prawicy swojej jako Władcę i Zbawiciela, aby zapewnić Izraelowi nawrócenie i odpuszczenie grzechów. Dajemy temu świadectwo my właśnie oraz Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy Mu są posłuszni». I zabronili apostołom przemawiać w imię Jezusa, a potem zwolnili. A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla Imienia Jezusa.
Dawno nie czytałam tak dobrej książki, jak „Konklawe. Tajemnice wyborów papieskich” autorstwa ks. dr. Przemysława Śliwińskiego. Znajdziemy tu naprawdę wszystko, co dotyczy procesu wyboru następcy Świętego Piotra. Lektura pozwala też lepiej zrozumieć, dlaczego konklawe jest zagadką, najbardziej skrywaną tajemnicą w dziejach.
W kaplicy Sykstyńskiej, w której 7 maja zbierze się 135 kardynałów elektorów, trwają ostatnie przygotowania do wyboru następcy Franciszka. Hierarchowie zostaną faktycznie odizolowani od świata zewnętrznego. Jak podaje aciprensa.com, będą mogli mieć przy sobie jedynie… okulary, aparaty słuchowe i laski! (sic!). Nic więcej. Powstała też watykańska mapa obszaru zastrzeżonego…
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.