Wybory w USA
Wybory z koronawirusem
Możliwe, że nie dojdzie do dwóch z trzech przewidzianych debat między Donaldem Trumpem i Joe Bidenem, kandydującymi w wyborach prezydenckich w USA, które odbędą się 3 listopada. Powód? Rzecz jasna – zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 urzędującego prezydenta. Trafił on do wojskowego szpitala Walter Reed pod Waszyngtonem. Debaty prezydenckie zaplanowano jeszcze na 15 i 22 października, jednak być może Amerykanom będzie musiała wystarczyć ta, która niedawno odbyła się w Cleveland. Była to jedna z najbrutalniejszych i najbardziej chaotycznych debat prezydenckich. Obaj jej uczestnicy przerywali swoje wypowiedzi, oskarżali się o kłamstwa i nieudolność. Gdy Trump po raz kolejny przerwał Bidenowi, ten zareagował na to słowami: „Czy możesz się zamknąć?”. Biden zarzucił też Trumpowi, że ten był bardziej zaniepokojony gospodarką i rynkiem akcji niż rozprzestrzenianiem się koronawirusa i w pierwszej fazie epidemii w USA nie potrafił ochronić przed nią Amerykanów. Trump przekonywał natomiast, że jego administracja wykonała dobrą robotę w walce z epidemią. – Powiem ci, Joe, ty nigdy nie zrobiłbyś tego, co my. Nie masz tego we krwi – mówił do rywala. Prasa zwróciła uwagę na masowe wyszukiwanie przez amerykańskich internautów frazy: „Jak przenieść się do Kanady”, zwłaszcza tuż po zakończeniu debaty.
w.d.
Polska – UE
Grillują nas
Reklama
Komisja Europejska w raporcie dotyczącym praworządności w państwach członkowskich przedstawiła absurdalne zarzuty pod adresem Polski, m.in. że Krajowa Rada Sądownictwa składa się głównie z członków mianowanych politycznie – tak się dzieje też m.in. w Hiszpanii i Niemczech; że w Polsce system dyscyplinarny dla sędziów został zmieniony i jest wykorzystywany – w wielu innych państwach system jest podobny; że szeroko stosuje się u nas oświadczenia majątkowe – to jeden z zabiegów antykorupcyjnych; że CBA jest zależne od władzy wykonawczej, a minister sprawiedliwości jest jednocześnie szefem prokuratury – tak jak w wielu innych krajach. Atak KE został uzupełniony przez list otwarty ambasadorów 50 krajów, którzy zarzucają Polsce nietolerancję wobec środowisk homoseksualnych, oraz wypowiedzi wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego Katariny Barley o konieczności „finansowego zagłodzenia Polski” i kosmopolitycznej prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, która porównała obecną sytuację w Polsce z czasami komunizmu i III Rzeszy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
j.k.
Niemcy
Następca Merkel
Armin Laschet, szef regionalnego rządu Nadrenii Północnej-Westfalii, staje się faworytem w wyścigu kandydatów do bycia następcą kanclerz Angeli Merkel, która już dawno zapowiedziała, że nie będzie ubiegać się o ten urząd w kolejnych wyborach, ustąpiła też ze stanowiska lidera CDU. Laschet, przedstawiany jako kontynuator polityki Merkel, powoli buduje większość wśród delegatów na zjazd CDU. W grudniu CDU ma wyłonić nowego lidera, a w październiku przyszłego roku odbędą się w Niemczech wybory parlamentarne. Pytany przez Deutsche Welle, jak wyobraża sobie przyszłość stosunków polsko-niemieckich, powiedział, że konieczna jest większa integracja Europy Wschodniej, a szczególnie Polski, z resztą UE. – To, że Polacy są społeczeństwem europejskim, okazało się także podczas wyborów prezydenckich – powiedział. – Widać było też, jak wiele osób z pasją prowadziło kampanię na rzecz Europy i integracji europejskiej Polski. Powinniśmy zrozumieć te sygnały i współpracować z tymi wszystkimi, którzy są zainteresowani dobrymi relacjami.
w.d.
Dobre imię
Pozew za „strefy”
Reklama
Gmina Tuszów Narodowy w województwie podkarpackim złożyła do sądu pozew przeciwko twórcy akcji „Strefy wolne od LGBT”. Domaga się przeprosin i sprostowania w mediach. Gminę wspiera na drodze sądowej Reduta Dobrego Imienia. Zdaniem Reduty, twórca akcji – Bart Staszewski zawiesza fałszywe znaki drogowe z napisem: „Strefa wolna od LGBT” pod autentycznymi znakami z nazwami miejscowości, których władze samorządowe przyjęły deklaracje prorodzinne. Kilka tygodni temu zamieścił na swoich profilach w mediach społecznościach zdjęcie znaku drogowego z nazwą Tuszowa Narodowego i umieszczoną pod nim tabliczką do złudzenia przypominającą znaki urzędowe z wielojęzycznym napisem: „Strefa wolna od LGBT”.
j.k.
Armenia w Rzymie
Modlili się o pokój
Modliliśmy się o pokój – ujawnił po audiencji u papieża zwierzchnik Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego Karekin II. Z powodu agresji Azerbejdżanu na Górski Karabach musiał on skrócić swą wizytę w Rzymie. W wywiadzie dla agencji ACI powiedział, że rozmowa z Franciszkiem została zdominowana przez sytuację w Górskim Karabachu. – Zasygnalizowałem papieżowi posługiwanie się przez stronę azerską dronami, na celowniku których znalazły się obiekty cywilne. Przeciwko pokojowo nastawionej ludności ormiańskiej zostały użyte wszystkie rodzaje broni, także helikoptery i artyleria – podkreślił. Poinformował również papieża o silnym zaangażowaniu Turcji w tym regionie. Zaapelował też do międzynarodowych mediów, aby w sposób prawdziwy informowały o tym konflikcie.
w.d.
Chiny-Watykan
Przedłużą porozumienie
Reklama
Watykan zaproponuje władzom Chin przedłużenie tymczasowego porozumienia dotyczącego nominacji biskupów, podpisanego na 2 lata. Watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin wyjaśnił, że chodzi o przedłużenie porozumienia w dotychczasowej formie, aby zweryfikować w kolejnych latach jego użyteczność dla Kościoła w Chinach. Porozumienie, które wygasa 22 października, dotyczyło procesu mianowania biskupów, czyli zasadniczej kwestii dla życia Kościoła i dla jedności jego pasterzy w Chinach z biskupem Rzymu. Nie dotyczy ono relacji dyplomatycznych, nie wiąże się również ze statusem prawnym chińskiego Kościoła katolickiego czy relacji między duchowieństwem a władzami kraju. Cel porozumienia był duszpasterski: chodziło o to, aby katolicy mieli biskupów będących w pełnej jedności ze Stolicą Apostolską i uznawanych równocześnie przez władze ChRL. Pierwsze 2 lata przyniosły nowe nominacje biskupie za zgodą Rzymu i niektórzy biskupi zostali również oficjalnie uznani przez rząd w Pekinie.
j.k.
Wielka Brytania
Bez indoktrynacji
Zwolennicy ideologii gender będą mieli mocno ograniczony dostęp do szkół – zadecydowała minister ds. równego traktowania Liz Truss po tym, jak ostatnie badania udowodniły, że rozmowy z małymi dziećmi na temat płci przynoszą im więcej szkody niż korzyści. W ostatnich latach w szkołach brytyjskich położono bowiem nacisk na to, by wykorzystywać zachowania dzieci do rozmów z nimi o ich „rzeczywistej płci”. Jeżeli dziewczynka wolała nosić spodnie zamiast sukienki, chętniej wspinała się z kolegami po drzewach lub grała w piłkę niż bawiła się lalkami, nauczyciele byli zobowiązani do rozmów z nią o jej tożsamości płciowej. W szkołach, w których prowadzone były zajęcia przez wolontariuszy transgender, w ostatnich latach znacznie wzrosła liczba dzieci proszących o zmianę płci. Stąd decyzja o wyłączeniu z programu edukacji stowarzyszeń genderowych, które dotychczas swobodnie prowadziły zajęcia w szkołach. Decyzja ta została dobrze przyjęta przez wielu nauczycieli, a przede wszystkim przez rodziców, którzy walczyli o prawo do wychowywania dzieci według wartości, które wyznają.
w.d.
Hongkong
Nowe wyzwania
Administrator apostolski kard. John Tong Hon wezwał lokalną społeczność katolicką do kierowania się nauczaniem Kościoła podczas zawirowań i niepokojów społecznych. Chrześcijanie nie mogą siać nienawiści i pogłębiać istniejących podziałów – przypomniał i podkreślił, że niepokoje i podziały w społeczeństwie nie powinny pogłębiać podziałów we wspólnocie katolickiej. Zaapelował, by w czasie niepewności co do rządów prawa, przyszłości reform i trudności wywołanych pandemią pokładano niezachwianą ufność w Chrystusie. Zmiany, które zaszły w społeczeństwie, będą stanowić nowe wyzwanie dla misji ewangelizacyjnej w nadchodzących latach – wskazał.
w.d.