Ksiądz profesor Mirosław Kalinowski objął urząd rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Będzie kierował uczelnią przez najbliższe 4 lata.
W ostatnim dniu sierpnia odbyła się uroczystość przekazania insygniów rektorskich. Dotychczas urzędujący rektor ks. prof. Antoni Dębiński wręczył ks. prof. Mirosławowi Kalinowskiemu berło, będące symbolem władzy. Przed przyjęciem insygniów nowy rektor w obecności Wielkiego Kanclerza KUL abp. Stanisława Budzika złożył wyznanie wiary oraz przysięgę wierności przy objęciu urzędu wykonywanego w imieniu Kościoła.
Dziękując za owocną pracę ks. Dębińskiemu, abp Budzik zwrócił uwagę, że był on „rektorem przełomu I i II stulecia KUL”. Nowemu rządcy, który jest drugim rektorem w drugim stuleciu uniwersytetu, Wielki Kanclerz postawił za wzór jednego z poprzedników, o. Jacka Woronieckiego. – Piękny przykład i wielkie wyzwanie. Życzę, aby z Bożą pomocą i przy współpracy nas wszystkich temu wyzwaniu podołał – powiedział metropolita.
1 września odbyło się pierwsze posiedzenie Senatu KUL oraz wręczenie powołań na prorektorów i pełnomocników uczelni. W pracy rektora ks. Kalinowskiego wspierać będzie 4-osobowy zespół prorektorów: ks. prof. Mirosław Sitarz (ds. misji i administracji), prof. Ewa Trzaskowska (ds. kształcenia), prof. Krzysztof Narecki (ds. studentów i doktorantów) oraz s. prof. Beata Zarzycka (ds. nauki i kadr), pierwsza zakonnica w historii uczelni na takim stanowisku.
Ksiądz profesor Mirosław Kalinowski urodził się w 1962 r. Pochodzi ze Szczytna. Święcenia kapłańskie przyjął w Lublinie 9 czerwca 1987 r. z rąk Jana Pawła II. Z KUL związany jest od 1989 r., najpierw przez studia doktoranckie na Wydziale Teologii, a później przez pracę naukowo-dydaktyczną. Zakres podejmowanej przez niego problematyki badawczej to teologia pastoralna ze szczególnym uwzględnieniem zagadnienia chorych w stanach terminalnych i ich rodzin, zespół wspierający, pozamedyczne aspekty opieki paliatywnej i hospicyjnej oraz profilaktyki patologii społecznych i resocjalizacji przez edukację. Od 4 lat jako wolontariusz jest prezesem Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.
Z rektorem Wyższego Seminarium Duchownego ks. Piotrem Kotem rozmawia ks. Waldemar Wesołowski.
Ks. Waldemar Wesołowski: Uroczysta inauguracja rozpoczyna nowy rok akademicki. Jakie wyzwania stoją przed seminarium?
Ks. Piotr Kot: Rozpoczynamy z radością i wdzięcznością Panu Bogu, że możemy tę formację ku kapłaństwu kontynuować. Jesteśmy po czasie pandemii, która mocno ograniczała naszą działalność. Patrzymy w przyszłość z nadzieją. Nasza inauguracja miała kilka etapów. Rozpoczęliśmy już w sobotę dniem skupienia, podczas którego rozważaliśmy temat duchowości drogi seminaryjnej. Tajemnica Chrystusa przed nami się otwiera i nigdy się nie zamyka. Ona wypełni się po tej drugiej stronie. A dzisiaj inauguracja akademicka. Wyruszamy też z nowym programem formacyjnym, który otrzymaliśmy z Kongregacji ds. Duchowieństwa. On obowiązuje od 1 października. Od strony zewnętrznej mamy przygotowane wszystko, teraz tylko otwieramy się na łaskę Pana Boga i na współpracę z tą łaską. Mam nadzieję, że praca intelektualna i duchowa przyniesie dobre owoce w kandydatach do kapłaństwa.
„Szatan to nie jest bajka dla niegrzecznych dzieci, to są realia. Szatan naprawdę istnieje, chociaż doskonale wie, że jego dni są policzone” - powiedział bp Piotr Greger podczas uroczystości odpustowych 28 września ku czci św. Michała Archanioła w Kończycach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim. W homilii hierarcha przypomniał, że nauka Kościoła o szatanie nie ma wzbudzać strachu, lecz mobilizować wierzących do czujności wobec jego pokus i do całkowitego zaufania mocy Boga.
W kazaniu bp Greger nawiązał do znanej modlitwy ułożonej przez papieża Leona XIII w 1886 r., której słowa: „Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną” odwołują się bezpośrednio do Apokalipsy św. Jana. „Największym osiągnięciem szatana jest wmówić człowiekowi, że diabeł nie istnieje. Wtedy człowiek zupełnie go lekceważy, nie zwraca na niego żadnej uwagi” - przestrzegł kaznodzieja.
„Szatan to nie jest bajka dla niegrzecznych dzieci, to są realia. Szatan naprawdę istnieje, chociaż doskonale wie, że jego dni są policzone” - powiedział bp Piotr Greger podczas uroczystości odpustowych 28 września ku czci św. Michała Archanioła w Kończycach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim. W homilii hierarcha przypomniał, że nauka Kościoła o szatanie nie ma wzbudzać strachu, lecz mobilizować wierzących do czujności wobec jego pokus i do całkowitego zaufania mocy Boga.
W kazaniu bp Greger nawiązał do znanej modlitwy ułożonej przez papieża Leona XIII w 1886 r., której słowa: „Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną” odwołują się bezpośrednio do Apokalipsy św. Jana. „Największym osiągnięciem szatana jest wmówić człowiekowi, że diabeł nie istnieje. Wtedy człowiek zupełnie go lekceważy, nie zwraca na niego żadnej uwagi” - przestrzegł kaznodzieja.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.