Łukasz Krzysztofka: Obchodzimy 100. rocznicę Cudu nad Wisłą. Jaką rolę w trakcie wojny polsko-bolszewickiej odegrał biskup polowy Stanisław Gall?
Bp Józef Guzdek: Wielką zasługą bp. Stanisława Galla było zbudowanie w szybkim czasie struktur duszpasterskich i pozyskanie do pracy w wojsku księży kapelanów. Biskupi na konferencji w Gnieźnie w sierpniu 1919 r. zgodzili się na oddelegowanie 5% duchowieństwa do posługi w polskiej armii.
Na czym polegała posługa kapelanów podczas działań zbrojnych?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kapłani posiadali wtedy ogromny autorytet wśród żołnierzy. Byli oni powiernikami ich spraw, doradcami i tym, którzy ukazywali konieczność poświęcenia i trudu dla Ojczyzny. Kapelani nieśli pomoc duchową, spowiadali, udzielali sakramentu namaszczenia chorych, odprawiali Msze św., budzili nadzieję. Często pełnili także rolę sanitariusza.
Większość osób zna historię ks. Ignacego Skorupki. Ale o innych kapelanach wiemy nie wiele. Nie wiemy nawet, ilu księży było wówczas żołnierzami?
Reklama
W okresie wojny polsko-rosyjskiej posługę pełniło ponad 500 kapelanów. W trakcie działań wojennych śmierć poniosło dwóch duchownych – ks. mjr Ignacy Skorupka i o. mjr Cyprian Rozumkiewicz. Kilku kapłanów zmarło na choroby zakaźne, posługując w szpitalach wojskowych. Ośmiu kapelanów otrzymało Virtuti Militari za bohaterską postawę podczas tej wojny. Wśród nich był błogosławiony ks. kmdr ppor. Władysław Miegoń, zamordowany później podczas II wojny światowej w Dachau.
Niedawno Ordynariat Polowy obchodził 100-lecie istnienia. Oprócz gratulacji pojawiły się wtedy także głosy kwestionujące zasadność obecności kapelanów w wojsku. Jak Ksiądz Biskup się do tego odniesie?
Sprawa podważania potrzeby kapelanów w wojsku powraca w czasie ostrych sporów politycznych. Zazwyczaj są temu przeciwne osoby, które nie mają pojęcia o trudach żołnierskiej służby. W okopach nie ma niewierzących! Dla mnie, jako biskupa, najbardziej przekonujące są prośby naszych żołnierzy o obecność wśród nich kapelana zarówno w garnizonach na terenie kraju, jak podczas misji zagranicznych.
A jaką rolę odgrywają kapelani dzisiaj? Co jest obecnie specyfiką ich posługi?
Rola kapelana przez dziesiątki lat nie zmienia się. Jest on towarzyszem duchowym żołnierza. Owszem, niezwykle ważne jest jego uzbrojenie i wyszkolenie, ale jeszcze ważniejsze są motywacje do poświęcenia zdrowia a nawet życia w służbie Ojczyzny, wypływające z wiary.
Jak „rekrutuje się” kapelanów wojskowych?
Reklama
Większość kapelanów wywodzi się z diecezji, mniej z zakonów. Jestem ogromnie wdzięczny księżom biskupom, którzy sami, mając problemy personalne, dzielą się największym skarbem, jakim są kapłani, pierwsi i najważniejsi współpracownicy w dziele ewangelizacji. Można też wstąpić w szeregi kapelańskie przez Wyższe Metropolitalne Seminarium Duchowne w Warszawie.
W jaki sposób?
Kandydat do kapłaństwa zgłaszający zamiar posługi w przyszłości w wojsku, po akceptacji, kierowany jest przeze mnie do warszawskiego seminarium. Po jego ukończeniu przez kilka lat zdobywa doświadczenie duszpasterskie w Archidiecezji Warszawskiej. Jeżeli podtrzyma decyzję i nabędzie określonych sprawności, może podjąć posługę w diecezji wojskowej.
Ilu jest obecnie kapelanów wojskowych i gdzie służą?
W Ordynariacie Polowym obecnie pełni służbę 112 kapelanów. Większość z nich posługuje w garnizonach na terenie kraju, a 10 przebywa na misjach zagranicznych, m.in. w Afganistanie, Iraku, Turcji, Libanie, Kosowie, Rumunii, na Łotwie, we Włoszech…
Posługa na misjach zapewne wymaga dodatkowej wiedzy i umiejętności?
Tak. Dlatego duży nacisk w Ordynariacie kładziemy na systematyczne szkolenie, w tym na znajomość języka angielskiego oraz zagadnień z zakresu ratownictwa medycznego i znajomości kultury krajów, gdzie znajdują się nasi żołnierze.
Jak wyglądają ich kontakty z żołnierzami?
Reklama
Okazji do kontaktów osobistych i grupowych jest wiele. Kapelan nie jest człowiekiem z zewnątrz, ale mocno zakorzenionym we wspólnocie żołnierskiej. Towarzyszy żołnierzom w jednostce wojskowej, podczas zajęć, na poligonie, podczas uroczystości i świąt. Żołnierze często decydują się na rozmowę z kapelanem, bo pragną jego rady, zachęty lub też chcą podzielić się przeżywanymi trudnościami.
Czy ich posługa obejmuje także rodziny żołnierzy, którzy są na misji?
Oczywiście! Dla żon i dzieci wyjazd męża, ojca jest trudnym doświadczeniem, czasem oczekiwania i niepewności. Potrzebują więc duchowego wsparcia.
Jak funkcjonuje Ordynariat Polowy w czasach pandemii?
Podobnie jak inne diecezje. Stosujemy się do wszystkich zasad sanitarnych, jakie zostały wprowadzone na terenie kraju. Respektujemy także zarządzenia wydane przez instytucje wojskowe.
W wielu miejscach odbywają się uroczystości związane z Cudem nad Wisłą. W jaki sposób uczci tę rocznicę Ordynariat Polowy?
We wszystkich kościołach wojskowych i w garnizonach odbędą się lokalne uroczystości. Najważniejsze wydarzenia będą miały miejsce w Warszawie, gdzie w katedrze polowej zostanie odprawiona Msza św. z udziałem Andrzeja Dudy, Prezydenta RP i Zwierzchnika Sił Zbrojnych, Mariusza Błaszczaka, Ministra Obrony Narodowej, przedstawicieli Sejmu i Senatu, Policji, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Straży Ochrony Kolei oraz innych służb, które troszczą się o bezpieczeństwo naszej Ojczyzny. Caritas Ordynariatu Wojska Polskiego wydało ciekawą okolicznościową publikację pt. Bitwa warszawska 1920. W setną rocznicę chwały oręża polskiego z dołączoną płytą DVD z pieśniami i piosenkami, które przed stu laty towarzyszyły obrońcom Ojczyzny.
Biskup generał brygady Józef Guzdek urodził się w Wadowicach. Pełnił funkcję prefekta, a później rektora Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej. W latach 2004-10 był biskupem pomocniczym archidiecezji krakowskiej. W 2010 r. papież Benedykt XVI mianował go biskupem polowym Wojska Polskiego. Jako zawołanie biskupie obrał słowa: „Tobie, Panie, zaufałem”