Reklama

Niedziela Łódzka

Wakacyjne zagrożenia duchowe

Bezpieczeństwo to jedna z najważniejszych potrzeb człowieka. Każdy z nas chce czuć się bezpieczny.

Niedziela łódzka 29/2020, str. VI

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W nocy nie wybieramy ciemnych uliczek, zapinamy pasy, jadąc samochodem, cieszymy się z obecności żołnierzy, którzy strzegą naszych granic itd. Jak natomiast ma się sprawa z bezpieczeństwem duchowym?

Temat ten, mimo iż bardzo szeroki, jest ważny w życiu chrześcijanina, katolika. Każdy wyznawca Chrystusa w głębi serca pragnie podążać Jego śladami i bezpiecznie podążać ku niebu, ku świętości. Niestety, różnie bywa z tym w praktyce. Nie zawsze jesteśmy świadomi wszystkich zagrożeń duchowych, ponieważ nie dość, że jako duchowe są po prostu niematerialne, niewidzialne, to jeszcze zwykle bywają bardzo subtelne. Wszak szatan zadba o to, by przedstawić zło w pięknym opakowaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niezwykle istotna jest w tym kontekście świadomość, iż największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa każdego wierzącego jest grzech. Grzech jest bowiem czymś najgorszym, co może nas spotkać. Jest to (niestety) nasza decyzja odwrotu od Boga, porzucenia Go – całkowicie lub choćby częściowo. Jeżeli chcemy iść bezpieczną drogą do nieba – omijamy grzech.

Poza grzechem na katolika czyha w życiu wiele niebezpieczeństw. Wszystko, co odciąga nas od Boga, co wystawia na jakikolwiek kontakt ze złem w sensie ogólnym lub konkretnym złym duchem należy omijać szerokim łukiem.

Jednym z przykładów zagrożeń duchowych są sekty. Zwłaszcza obecnie w czasie wakacyjnym należy zwrócić szczególną uwagę na ten temat. Izolacja od społeczeństwa, rodziny, poczucie elitarności i wyższości, guru, którego zdanie jest najważniejsze i ma znamiona prawdy absolutnej, brak miejsca na swobodę myśli, różnice lub jakąkolwiek indywidualność, niemałe opłaty na cele organizacji, kontrola nad wszystkimi aspektami życia – te i podobne sytuacje czy zachowania mogą budzić niepokój. W takim momencie trzeba reagować.

Warto być świadomym takich zagrożeń, jednak nie warto ich przeceniać, gdyż najbardziej mamy skupiać się na tym, co dobre. To wokół Boga – źródła dobra – ma się koncentrować nasze życie. Najlepszą ochroną, „polisą” na życie wieczne jest życie w stanie łaski uświęcającej i nasza świadoma współpraca z nią. Jest to gwarancja bycia blisko Boga – gwarancja bezpieczeństwa i szczęścia.

2020-07-14 13:09

Oceń: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co się z nami stało, że Kościół w Polsce musi bronić Papieża Polaka przed… Polakami?

Samemu Janowi Pawłowi II pewnie przez myśl by nigdy nie przeszło, że po jego śmierci polski Kościół będzie musiał bronić go przed…Polakami! Gorzki komunikat wydał Episkopat, aczkolwiek, w mojej ocenie, uzasadniony. Pytanie jednak brzmi: co dalej będzie z pamięcią o naszym największym w dziejach świętym? I co zrobić, by ocalić polską duszę – bo o nią w istocie chodzi, Papieżowi nic już naprawdę nie trzeba.

Smutny to dzień w naszym życiu publicznym - po zakończeniu zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski biskupi wystosowali „Apel o szacunek dla Papieża Polaka”, pisząc dosadnie, że
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Bł. ks. Franciszek Drzewiecki – „dziękować Bogu, że mamy takiego wujka”

2025-11-23 17:59

[ TEMATY ]

Bł. ks. Franciszek Drzewiecki

dziękować Bogu

Sanktuarium Nowych Męczenników

ks. Marek Weresa/Vatican Media

Przedstawiciele ziemi łowickiej w Rzymie

Przedstawiciele ziemi łowickiej w Rzymie

Jego życie i męczeństwo to przykład pokory i świadectwo tego, że nawet w trudnych sytuacjach życiowych można żyć swoją wiarą - wskazał ks. Sylwester Sowizdrzał FDP, przełożony prowincjalny prowincji polskiej księży orionistów. W niedzielę, 23 listopada do rzymskiego Sanktuarium Nowych Męczenników XX i XXI wieku zostaną wprowadzone relikwie bł. ks. Franciszka Drzewieckiego. W rozmowie z mediami watykańskimi swoimi przeżyciami oraz wspomnieniami podzielili się bliscy męczennika II wojny światowej.

Bł. ks. Franciszek Drzewiecki, orionista pochodzący z ziemi łowickiej, zginął w niemieckim obozie koncentracyjnym Dachau podczas II wojny światowej. Z tego względu nie ma jego relikwii I stopnia. W rzymskim Sanktuarium Nowych Męczenników XX i XXI wieku – które znajduje się w Bazylice św. Bartłomieja na Wyspie Tyberyjskiej – zostanie złożone odręcznie podpisane świadectwo profesji wieczystej. Ten dokument-relikwię podpisał także, późniejszy święty ks. Alojzy Orione, założyciel Orionistów, który przyjmował śluby.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję