Reklama

Wiadomości

CBOS: Polacy za możliwością wyrażania przekonań religijnych

Aż 82% Polaków jest zdania, że katolicy w życiu publicznym mają prawo wyrażać swoje poglądy wynikające z przynależności religijnej – wynika z najnowszego badania CBOS nt. „Katolik w życiu publicznym - potencjalne konflikty norm i wartości”. Ponadto 22% sądzi, że jest to nie tylko prawo, ale też powinność katolika.

[ TEMATY ]

Polacy

B. M. SZTAJNER/NIEDZIELA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na opinie w tej kwestii wpływa także stosunek do wiary. Osoby deklarujące się jako niewierzące częściej niż przeciętnie są zdania, że katolicy w życiu publicznym nie powinni uzewnętrzniać swoich poglądów wynikających z przynależności religijnej (25%). Większość z nich (ogółem 69%) uważa jednak, że katolicy mają do tego prawo.

Badanie CBOS wykazało, iż opinia publiczna przychyla się do stanowiska, że nie ma nic niewłaściwego w uzewnętrznianiu swoich poglądów religijnych i światopoglądowych przez osoby pełniące ważne funkcje państwowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ponad połowa respondentów (55%) uważa za dopuszczalne, aby wiceminister sprawiedliwości był jednocześnie świeckim zakonnikiem mającym rodzinę i aby nie ukrywał swojego zaangażowania religijnego. Sytuacja ta budzi jednak zastrzeżenia jednej czwartej badanych (25%).

Ponad dwie piąte (45%) nie ma nic przeciwko przyjęciu przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego papieskiego odznaczenia „Pro Ecclesia et Pontifice”), przyznawanego za zasługi dla Kościoła katolickiego. Za niedopuszczalne uznaje to 29% ankietowanych.

Reklama

Inaczej rozkładają się oceny sytuacji, kiedy dyrektor szpitala ginekologiczno--położniczego odmawia pacjentce wykonania aborcji płodu z poważnymi wadami wrodzonymi w kierowanej przez siebie placówce, mimo że prawo zezwala w takiej sytuacji na przerywanie ciąży. Dwie trzecie badanych (66%) uznaje to z niedopuszczalne, a 22% nie widzi w tym nic niewłaściwego.

Według CBOS, największe kontrowersje budzi sytuacja, w której prezes Trybunału Konstytucyjnego przyjmuje papieskie odznaczenie. Opinie w tej kwestii bardzo wyraźnie zależą od religijności. Im rzadszy udział w praktykach religijnych, tym częściej wyrażane zastrzeżenia. Za niedopuszczalne uważa przyjęcie papieskiego odznaczenia przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego 46% respondentów nieuczestniczących w praktykach religijnych i 51% niewierzących.

Ponadto ankieta CBOS wykazała, że zdecydowana większość (85%) badanych uważa, że w Polsce przestrzegana jest gwarantowana konstytucyjnie wolność religijna. Łamanie prawa obywateli do wyznawania wybranej religii dostrzega 12% ankietowanych.

Mniej powszechne jest natomiast przekonanie o neutralności światopoglądowej państwa. Mimo to prawie dwie trzecie badanych (64%) uważa, że w Polsce realizowana jest konstytucyjna zasada bezstronności państwa w sprawach przekonań religijnych. Przeciwnego zdania jest 23% ankietowanych.

Zastrzeżenia do realizacji obu zasad mają głównie osoby niebiorące udziału w praktykach religijnych oraz osoby określające się jako niewierzące.

- W ocenie społecznej Polska jest państwem neutralnym światopoglądowo, respektującym wybory i przekonania religijne obywateli. Ponadto dość powszechnie podzielana jest opinia, że katolicy mają prawo wyrażać w życiu publicznym swoje poglądy wynikające z przynależności religijnej – podkreśla Beata Roguska z CBOS.

Badanie „Aktualne problemy i wydarzenia” (298) przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich ( face-to-face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 5–11 marca 2015 roku na liczącej 1062 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

2015-03-27 16:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy rząd, stare problemy

Niedziela Ogólnopolska 40/2014, str. 45

[ TEMATY ]

polityka

Polacy

B. M. SZTAJNER/NIEDZIELA

Władza to obowiązek wobec obywateli

Kiedy obserwuję teraz festiwal szczęśliwości obozu władzy, który jednych swoich dygnitarzy rządowych zamienia na drugich, prawiąc przy tym dusery i wręczając kwiaty (kupowane za pieniądze podatnika), to odnoszę wrażenie, że przebywam na Marsie. W każdym razie – na innej planecie na pewno. Czy bowiem w Polsce ubyło problemów od samego tylko faktu, że obóz władzy dokonał zmian wewnętrznych? Jak mawiał śp. Kisiel, od samego mieszania herbata nie robi się słodsza. Potrzeba jej cukru. Takiego samego „cukru” potrzeba naszemu krajowi. Co przez to rozumiem? Przede wszystkim konieczny jest plan naprawy (sanacji) Rzeczypospolitej. Jak ruszyć gospodarkę i jak ją zmienić, żeby nie była tylko poddostawcą dla gospodarki niemieckiej? Owszem, z takich prostych prac – montażu, produkcji przysłowiowych śrubek – da się wyżyć, ale nie sposób się rozwinąć. Możemy, co najwyżej, być dla Europy Zachodniej na statusie kraju postkolonialnego. W pełni zależni, bez perspektyw na samodzielny rozwój, bez szansy na wybicie się w jakiejś dziedzinie na skalę światową. Wiecznie przestarzali. A to oznacza ciągłą emigrację ludzi zdolnych, wybitnej młodzieży, tzw. transfer mózgów. Te mózgi będą wówczas pracować dla innych. Nie dla Polski. Takiej straty – a przecież ten proces trwa już od wielu lat – nie odrobi się przez pokolenia. Jeśli marzymy, żeby Polska stała się krajem atrakcyjnym dla młodych ludzi, jeśli chcemy, żeby stała się krajem z przyszłością, powinniśmy zadbać o dobre warunki dla innowacyjności, dla przedsiębiorczości, nauki i oświaty. Wiem, że to banał, ale trzeba go powtarzać po wielekroć, bo jakoś tak dziwnie się dzieje w ostatnich latach, że władza ma ten banał za nic. A przecież władzy nie sprawuje się dla sprawowania. Władza to obowiązek wobec obywateli. Minister to sługa. Mamy prawo wymagać, żeby ci, którym powierzono stery państwowe, działali na rzecz dobra wspólnego. Mieli dobry plan i umieli go zrealizować. Niestety, zamiast tego widzimy kolejną zmianę, z której nic dobrego nie wynika, bo ani nie rozlicza się tych, którzy odchodzą, ani nie przepytuje się, co chcą zrobić, tych, którzy przychodzą. W tej sytuacji wszystko, co robi dziś władza, jest tylko udawaniem, pozorem, teatrzykiem dla naiwnych. A nuż, ktoś da się nabrać? Czy to nie o to tylko chodzi?
CZYTAJ DALEJ

Małopolskie: Znaleziono ciało proboszcza na plebanii

2024-12-27 21:16

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć kapłana

Karol Porwich/Niedziela

Tragiczne wieści spadły na wiernych parafii w Pisarzowej (woj. małopolskie). W czwartek rano ks. Andrzej Bąk nie pojawił się na porannej Mszy św. w kościele co wywołało zdziwienie wiernych, którzy wezwali strażaków, by sprawdzić czy coś się stało. Na plebanii znaleziono ciało proboszcza. Ksiądz proboszcz miał 63 lata - informuje TV Republika.

W dniu 26 grudnia 2024 roku zmarł śp. Ks. Andrzej Bąk – proboszcz parafii Pisarzowa. Wprowadzenie ciała śp. Księdza Andrzeja do kościoła parafialnego w Pisarzowej w niedzielę (29 grudnia) o godz. 15.00. Msza święta pogrzebowa w kościele parafialnym w Pisarzowej w poniedziałek (30 grudnia) o godz. 11.00, a następnie ciało śp. Księdza Andrzeja zostanie złożone na cmentarzu parafialnym w Przybysławicach.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa o pokój w archikatedrze lwowskiej

2025-01-03 09:38

ks. Bartosz Rajnowski

Modlitwie przewodniczył abp Mieczysław Mokrzycki

Modlitwie przewodniczył abp Mieczysław Mokrzycki

W uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki, 1 stycznia 2025 r., gdy w Kościele katolickim obchodzony był 58. Światowy Dzień Modlitwy o Pokój, w lwowskiej archikatedrze obrządku łacińskiego biskupi z Polski i z Ukrainy wspólnie modlili się o pokój na całym świecie. Eucharystii przewodniczył abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski, a homilię wygłosił abp Adam Szal, metropolita przemyski.

Kaznodzieja przypomniał, że od wielu wieków w katedrze lwowskiej czczona jest Maryja w obrazie Matki Bożej Łaskawej. – Patrzymy na jej wizerunek wraz z licznymi wiernymi, którzy przybywali tutaj w ciągu wieków w pielgrzymce wiary, mając nadzieją zbawienia – mówił. – Wpisujemy się w grono tych ludzi, którzy tutaj się modlili, którzy czcili Chrystusa i Jego Matkę – dodał tłumacząc tajemnicę Bożego Macierzyństwa na bazie tekstów św. bp Józefa Bilczewskiego: „macierzyństwo wyniosło Maryje ponad wszystkie dzieła rąk Bożych”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję