Reklama

Niedziela Częstochowska

Katecheza o zależności

– Czuję, że jestem choć trochę potrzebna moim uczniom – przyznaje Elżbieta Saj, katechetka w Zespole Szkół Ekonomicznych w Radomsku.

Niedziela częstochowska 27/2020, str. IV

[ TEMATY ]

wywiad

szkoła

katecheci

pandemia

Aleksandra Saj

Przyjmuję to, co przyniesie Opatrzność Boża – mówi Elżbieta Saj

Przyjmuję to, co przyniesie Opatrzność Boża – mówi Elżbieta Saj

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maciej Orman: Czy epidemia COVID-19 była najdziwniejszą katechezą, w której Pani uczestniczyła?

Elżbieta Saj: To było dla mnie całkowite zaskoczenie. Nie przypuszczałam, że dzień zawieszenia zajęć szkolnych będzie ostatnim spotkaniem z moimi uczniami, zwłaszcza z maturzystami. Ten czas to dla mnie katecheza o całkowitej zależności od Boga, w którego ręku jest nasz ziemski czas. Ta sytuacja uświadomiła mi również prawdę o tym, by zawsze żyć ze wszystkimi w zgodzie i zostawiać po sobie dobre wspomnienia, gdyż nie wiadomo, kiedy widzimy się po raz ostatni.

Co najbardziej zapamięta Pani z czasu epidemii?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeszcze przed wprowadzeniem obostrzeń zdążyliśmy przeżyć szkolne rekolekcje – tuż po I niedzieli Wielkiego Postu. Był to piękny i owocny czas. Dziękowałam Bogu za wszystkie poruszenia serca moich uczniów i liczny udział w naukach rekolekcyjnych. Powierzałam również w modlitwie tych, którzy nie skorzystali z tego czasu łaski. Myślę, że dla wielu było to mocne doświadczenie danej okazji do zastanowienia się nad swoim życiem, ale i realne spełnienie ewangelicznego przesłania: „Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajmy się i wierzmy w Ewangelię”.

Czy rozmawiała Pani z uczniami o tym, jak przeżyli czas kwarantanny?

Reklama

Mam bardzo żywy kontakt z uczniami przez media społecznościowe. Pisali do mnie, dzieląc się niepokojem o dalsze losy. Zwłaszcza maturzyści byli pełni obaw – kiedy i czy w ogóle będzie matura, co z przygotowaniami do egzaminu, co ze studiami. Dzielili się także tym, czego doświadczali w życiu osobistym. Bardzo cenię sobie wzajemne zaufanie i otwartość. To są właśnie te momenty w mojej pracy, w których odczuwam, że jestem im choć trochę potrzebna.

Jak Pani poradziła sobie ze zdalnym nauczaniem?

To kolejne zaskoczenie, aczkolwiek odpowiada mi ta forma pracy. Starałam się wysyłać uczniom tylko takie materiały, które rzeczywiście wniosą coś do ich życia duchowego i ubogacą wewnętrznie. Oprócz treści wynikających z programu nauczania otrzymywali fragment z Ewangelii z dnia i stosowny komentarz wzbogacony linkiem do materiału filmowego lub dźwiękowego. Miałam nadzieję, że przekazane treści trafią do prawdziwie zainteresowanych i rzeczywiście tak było. Ogromną pomocą był dla mnie projekt Szkoły Nowej Ewangelizacji #JaYestem. Uczniowie dzielili się ze mną w przysyłanych pracach domowych, czego doświadczyli, biorąc udział w tym projekcie. Proponowałam im również udział w różnych akcjach ewangelizacyjnych, m.in. w inicjatywie Niedzieli „Pokaż światu Królową”. Wielu uczniów wystawiło w oknach domów obrazy lub figury Matki Bożej, dając piękne świadectwo wiary.

Co jest najtrudniejsze w pracy świeckiego katechety?

Reklama

Znalezienie sposobu dotarcia do ucznia. Jak w świecie konsumpcjonizmu powiedzieć młodemu człowiekowi, że jest coś więcej niż życie na ziemi, że nasza ojczyzna jest w niebie, że Jezus jest jedynym Panem i Zbawicielem i tylko On może dać prawdziwe szczęście, radość i pokój serca? Jak w ogóle mówić, by słuchali? W pewnym momencie mojej długoletniej pracy zrozumiałam, że głównym zadaniem jest towarzyszyć uczniom w ich zmaganiach i modlić się z nimi, bo nawet gdyby nic nie zapamiętali z katechezy, ale uczestniczyli w modlitwie i słuchaniu słowa Bożego, kierują swoje serca ku Bogu – może jeden raz danego dnia.

Jaki ma Pani plany na przyszłość?

Nadal trudno planować cokolwiek. Zwykle nie planuję szczegółowo mojej przyszłości – przyjmuję to, co przyniesie Opatrzność Boża i cieszę się tym, co akurat jest mi dane przeżywać.

2020-06-30 12:26

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kongres we Wrocławiu

Niedziela wrocławska 22/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

wywiad

kard. Henryk Gulbinowicz

Archiwum Radia Rodzina/ks. Cezary Chwilczyński

Spotkanie z uczestnikami 46. MKE w Hali Ludowej we Wrocławiu

Spotkanie z uczestnikami 46. MKE w Hali Ludowej we Wrocławiu

Zaskoczenie, ciężka praca, dużo wiary, trochę strachu, sporo dumy, wielka radość. Tak najkrócej rysuje się wspomnienie w okrągłą rocznicę Kongresu Eucharystycznego we Wrocławiu, w pamięci ówczesnego metropolity wrocławskiego kardynała Henryka Gulbinowicza

JOLANTA KRYSOWATA: – Polska miała zostać po raz pierwszy organizatorem Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego jeszcze przed wojna, tj. w roku 1938.
CZYTAJ DALEJ

Święty Anastazy I, papież - patron dnia

[ TEMATY ]

wspomnienie

pl.wikipedia.org

Św. Anastazy I

Św. Anastazy I

Anastazy pochodził z Rzymu, był synem kapłana Maksymusa (w tamtym okresie duchowieństwa nie obowiązywał jeszcze ściśle celibat).

Na stolicę Piotrową Anastazy został wybrany w 399 r. Szczególną troską otoczył Kościół afrykański. Nawoływał biskupów afrykańskich zebranych na synodzie w Kartaginie w 401 r. do walki przeciwko donatyzmowi.
CZYTAJ DALEJ

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję