Reklama

Rodzina

Ludzka seksualność a małżeństwo i rodzina

[ TEMATY ]

rodzina

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Seksualność jest jednym z wymiarów osoby, bowiem każdy człowiek jest obdarzony i naznaczony płcią. Seksualność jest modalizacją osoby ludzkiej, gdyż przenika ona człowieczeństwo mężczyzny i kobiety, dotykając głębokiego centrum osoby jako takiej. Wymiar płciowy bytu ludzkiego - męskość i kobiecość jest więc konstytutywnym wymiarem ludzkiej osoby.

Prawda i etos ludzkiej seksualności pozwalają dostrzec różnicę między seksualnością mężczyzny i kobiety: konfiguracja chromosomowa, morfologia anatomiczna i cielesna, cechy psychologiczne i emocjonalne itd. Kościół z całą stanowczością głosi wbrew ideologii gender, że „każdy człowiek, mężczyzna i kobieta, powinien uznać i przyjąć swoją tożsamość płciową. Zróżnicowanie i komplementarność fizyczna, moralna i duchowa są ukierunkowane na dobro małżeństwa i rozwój życia rodzinnego. Harmonia małżeństwa i społeczeństwa zależy częściowo od sposobu, w jaki mężczyzna i kobieta przeżywają swoją komplementarność oraz wzajemną potrzebę i pomoc” (Katechizm Kościoła Katolickiego nr 2333). Kościół naucza, że prawda o tożsamości płciowej jest nieodzowna, „gdyż jest obiektywnym warunkiem zbudowania przez mężczyznę i kobietę związku małżeńskiego” (Papieska Rada Iustitia et Pax, Kompendium społecznej nauki Kościoła, nr 224).

Prawda i etos ludzkiej seksualności pozwalają także dokonać istotowego rozróżnienia między seksualnością ludzką a zwierzęcą. Bowiem Ludzka seksualność służy nie tylko prokreacji, ale także miłości, której jest znakiem. W związku z tym faktem Jan Paweł II napisze w adhortacji Familiaris consortio, że „płciowość, poprzez którą mężczyzna i kobieta oddają się sobie wzajemnie we właściwych i wyłącznych aktach małżeńskich, nie jest bynajmniej zjawiskiem czysto biologicznym, lecz dotyczy samej wewnętrznej istoty osoby ludzkiej jako takiej. Urzeczywistnia się ona w sposób prawdziwie ludzki tylko wtedy, gdy stanowi integralną część miłości, którą mężczyzna i kobieta wiążą się z sobą aż do śmierci” ( nr 11).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ramach integralnej antropologii łatwo jest dostrzec jednoczący wymiar seksualności ludzkiej. Rozróżnienie płciowe (kobiecość i męskość) pozostaje w służbie komunikacji międzyosobowej. Ta dwubiegunowość płciowa wskazuje na wzajemną komplementarność mężczyzny i kobiety, która jest ukierunkowana na międzyosobową komunikację, tzn. na odczuwanie, wyrażanie i przeżywanie miłości ludzkiej oraz pokonywanie „pierwotnej samotności”.

Reklama

Kościół świadomy zawirowania wokół tożsamości płciowej współczesnego człowieka nawołuje do pogłębionego rozumienia męskości i kobiecości w kontekście tajemnicy osoby. Wie bowiem, że tożsamość mężczyzny zależna jest od tożsamości kobiety i odwrotnie oraz jest świadomy i tego, że ani kobiecość, ani męskość nie wyczerpują tajemnicy ludzkiej osoby. Także poziom więzi społecznych zależny jest od relacji w małżeństwie i rodzinie. Dlatego w tym kontekście naucza o tzw. antropologii wzajemności, która wskazuje na obustronne znaczenie mężczyzny dla kobiety i kobiety dla mężczyzny.

Ludzka seksualność zwrócona jest ku płodności - prokreacji, tj. poczęciu nowej osoby ludzkiej. Karol Wojtyła w etycznym Miłość i odpowiedzialność bardzo mocno podkreślał w tym kontekście różnicę pomiędzy rozrodczością, która wiąże się z biologiczną płodnością dojrzałej jednostki danego gatunku, a rodzicielstwem rozumianym jako fakt wewnętrzny, proces świadomości i wyboru woli związany z małżeństwem, a w szczególności z seksualnym aktem małżeńskim. W związku z powyższą uwagą już jako papież przypominał o współpracy człowieka z Bogiem w dziele powoływania do życia nowych istot ludzkich, pisząc w Liście do rodzin, że „ludzkie rodzicielstwo jest biologicznie podobne do prokreacji innych istot żyjących w przyrodzie, ale istotowo jest podobne - ono jedno - do Boga samego. Takie właśnie rodzicielstwo stoi u podstaw rodziny jako ludzkiej wspólnoty życia: jako wspólnoty osób zjednoczonych w miłości” (nr 6).

Podsumowując powyższe refleksje można stwierdzić, że prawda o ludzkiej seksualności domaga się tego, aby była przeżywana przez osoby na sposób ludzki, ze świadomością jej celowości. Dlatego Kościół naucza o potrzebie integracji seksualności w osobie, tzn. podporządkowania dynamizmów somatyczno-fizjologicznych i emocjonalno-psychicznych dynamizmom duchowym: rozumowi i wolnej woli. Ten proces wiąże się z odpowiednim wychowaniem seksualnym, wychowaniem do czystości i odpowiedzialnym rodzicielstwem (Katechizm Kościoła Katolickiego nr 2337-2350).

Prawda o sensie i znaczeniu ludzkiej płciowości naprowadza nas na zagadnienie małżeństwa i rodziny jako instytucji ważnej dla normowania i „usprawiedliwiania” ludzkiej seksualności i przeżywania jej w sposób integralny i osobowy.

2015-03-24 07:45

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspierać rodzinę!

Niedziela szczecińsko-kamieńska 27/2013, str. 8

[ TEMATY ]

rodzina

ARCHIWUM PAŃSTWA OGRODOWCZYK

Magdalena i Piotr Ogrodowczyk z dziećmi

Magdalena i Piotr Ogrodowczyk z dziećmi

„Urodziłam dziesięcioro dzieci, bo bardzo kocham mojego męża. Wychowuję je, bo bardzo je kocham. Mam nadzieję, że każde z nich będzie dobrym Polakiem. Ale nie robię tego dla Polski” - ta wypowiedź Agnieszki Tombińskiej wywołała wielkie wzruszenie jej męża, obecnie ambasadora Unii Europejskiej na Ukrainie i huragan braw na sali. Wyjęta teraz z kontekstu może dziwić: dlaczego nie dla Polski? Była to reakcja na wypowiedź innej pięknej pani uczestniczącej w konferencji z dzieciątkiem zawiniętym w chustę przy piersi. Pani ta opowiadała swoją historię: jest z wykształcenia inżynierem, planowała karierę naukową, z wszystkiego zrezygnowała po drugim dziecku, gdy z mężem zdecydowali, że chcą mieć dzieci więcej (teraz mają czwórkę, ale zdaje się nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa). Zwracając się do obecnych na sali ministrów - na sali było ich kilku, przy stole panelistów była Irena Wóycicka, podsekretarz stanu ds. społecznych w Kancelarii Prezydenta RP, oraz Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej - pytała, jak to jest, że ona rezygnując ze wszystkiego na rzecz wychowania dzieci, nic nie otrzymuje w zamian? Przecież efektem jej wysiłku są dobrze wychowani obywatele Rzeczypospolitej. Bez wysiłku tysięcy matek tych obywateli, dodajmy - także podatników - po prostu nie będzie! Czy zatem nie powinno być tak, że skoro ona daje państwu obywateli, to państwo powinno się jakoś odwdzięczyć za tę niesłychanie ważną usługę? Jej wysiłek jako matki wielu dzieci jest ogromny, musi wykonywać swoją matczyną pracę przez 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu - efekt otrzymuje państwo i co? I nic? Ta pani miała niewątpliwie rację, ale trochę zabrzmiało to - w warstwie słownej - jakby rodzina była przede wszystkim zakładem produkującym państwu obywateli i podatników. Stąd reakcja innej mamy.

CZYTAJ DALEJ

Kosowo/ Szefowa MSZ: Rosja przeprowadziła atak hybrydowy na nasz kraj

2024-05-08 07:20

[ TEMATY ]

Rosja

Adobe Stock

Rosja przeprowadziła we wtorek atak hybrydowy na Kosowo po tym, gdy ogłosiliśmy chęć wysłania na Ukrainę sprzętu wojskowego - napisała na platformie X minister spraw zagranicznych i diaspory Kosowa Donika Gervala.

"Rosja zaatakowała Kosowo atakiem hybrydowym po naszym ogłoszeniu wsparcia dla Ukrainy w postaci sprzętu wojskowego, by pomóc temu państwu w uzasadnionej obronie przed rosyjską ludobójczą agresją" - wyjaśniła kosowska minister.

CZYTAJ DALEJ

Lata święte w Kościele katolickim – zarys dziejów

2024-05-08 10:24

[ TEMATY ]

rok jubileuszowy

Monika Książek

Zapowiedziane na 9 maja przedstawienie bulli Franciszka ogłaszającej rok 2025 w Kościele katolickim Rokiem Świętym Jubileuszowym jest dobrą okazją do uświadomienia sobie, co to jest i czym jest taki Rok. Mimo że ma on za sobą ponad 800-letnią przeszłość, a jego korzenie wyrastają jeszcze ze Starego Przymierza, to w sumie stosunkowo niewiele wiemy o tej instytucji. Jedną z głównych tego przyczyn jest rzadkość tego wydarzenia w życiu Kościoła, a zatem także w świadomości wiernych, rok ten przypada bowiem raz na 25 lat i nie zmieniają tego faktu nawet tzw. jubileusze nadzwyczajne, ogłaszane częściej, ale które - jak sama nazwa wskazuje - też są czymś wyjątkowym w życiu Kościoła.

Biblijne początki

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję