Reklama

Niedziela Podlaska

Kult św. Rocha

Gdy ludzie widzą swą bezradność, często dopiero wtedy zaczynają szukać pomocy u Boga, wzywając wstawiennictwa świętych.

Niedziela Ogólnopolska 13/2020, str. 48

[ TEMATY ]

św. Roch

Ks. Marcin Gołębiewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do szczególnych orędowników podczas epidemii należy św. Roch, żyjący w XIV wieku, związany z południową Francją i Italią. W Polsce jest wiele miejsc jego kultu. Jednym ze szczególnych jest Sokołów Podlaski (diecezja drohiczyńska), którego święty jest oficjalnym patronem.

Obrońca przed morem

Początki czci św. Rocha w Sokołowie sięgają pierwszej połowy XVIII wieku. Było to wkrótce po przejściu epidemii, które w latach 1709-15 kilkakrotnie dotknęły te tereny. Wówczas wzmógł się kult świętego obrońcy przed morem. W sokołowskim kościele parafialnym ok. 1725 r. jego wizerunek umieszczono w bocznym ołtarzu Chrystusa Ukrzyżowanego. Po jakimś czasie morowe powietrze znów zaczęło nękać ludność miasta i okolic. Jak przekazuje lokalna tradycja, jeden z mieszkańców, wracając ze wspólnych modlitw o ustanie zarazy, ujrzał postać św. Rocha, który obiecał sokołowianom ratunek, jeśli w tym miejscu zbudują kaplicę. Wraz ze wzniesieniem zrębów kościółka epidemia ustała. Na pamiątkę tego wydarzenia nadano mu wezwanie św. Rocha, a jego obraz przeniesiono ze świątyni parafialnej. Miało to miejsce na przełomie lat 50. i 60. XVIII wieku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sokołów pod parasolem

Reklama

Pierwsza kaplica istniała do 1797 r., gdy spaliła się podczas pożaru miasta. W 1800 r. staraniem miejscowego proboszcza wzniesiono na tym miejscu nową. Niestety i ta spłonęła 17 lat później. Kult św. Rocha jednak nie ustał. Około 1803 r. do Sokołowa sprowadzono jego relikwie, a przed 1819 r. zbudowano drewniany kościółek, który przetrwał ponad półtora wieku.

Modlono się tu prywatnie w różnych potrzebach, a 16 sierpnia – w liturgiczne wspomnienie świętego – gromadziły się rzesze wiernych. W 1833 r. na ten dzień Stolica Apostolska wydała przywilej odpustu zupełnego.

W 1941 r. okupanci niemieccy zajęli świątynię, wykorzystując budynek jako skład zboża. Udało się ją odzyskać dopiero w maju 1943 r. i po gruntownej restauracji przywrócono do kultu. W 1944 r. lotnictwo sowieckie zbombardowało kościół parafialny i znów kaplica św. Rocha przejęła jego funkcję aż do 1953 r., gdy zbudowano nową świątynię.

Po 1960 r. władze komunistyczne zakazały odbywanych tu procesji i nie pozwoliły na odnowienie zabytkowej kaplicy. Wówczas obraz patrona przeniesiono do kościoła parafialnego (od 1992 r. konkatedry) i odtąd tutaj odbywają się główne uroczystości ku jego czci. Stary kościółek w 1979 r. został rozebrany, a drewno wykorzystano przy budowie kaplicy na drugim końcu miasta. Nadano jej tytuł Miłosierdzia Bożego, a przylegającej uliczce imię św. Rocha.

Sierpniowy odpust „na Rocha”, mimo innego wezwania konkatedry, gromadzi najwięcej wiernych. W 2011 r. staraniem miejscowego proboszcza do obrazu wykonano stylowy boczny ołtarz. Z kolei Rada Miejska zwróciła się do Stolicy Apostolskiej o ustanowienie świętego oficjalnym Patronem Sokołowa Podlaskiego, co stało się faktem 16 sierpnia 2015 r.

Dzisiaj, mimo postępu, ludzie muszą przyznać się do bezradności wobec epidemii. Trzeba szukać naturalnych przeciwdziałań i podejmować środki ostrożności, ale korzystajmy też z dodatkowej pomocy. Święty Rochu, opiekunie podczas epidemii, wspomóż!

2020-03-25 12:49

Oceń: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron na dziś

Niedziela podlaska 33/2021, str. VII

[ TEMATY ]

św. Roch

Teresa Modzelewska

Obraz św. Rocha z boćkowskiego kościoła

Obraz św. Rocha z boćkowskiego kościoła

W kościele katolickim 16 sierpnia obchodzimy wspomnienie liturgiczne św. Rocha, patrona lekarzy, aptekarzy, rolników, szpitali, brukarzy i więźniów.

Wraz ze śmiercią Rocha rozpoczął się jego kult jako patrona od zarazy. Uważany jest także za opiekuna zwierząt domowych. Wiele miast obrało go za swojego patrona m.in. Montpellier, Parma, Wenecja czy Sokołów Podlaski. Najstarsza, zatem najbliższa prawdy legenda mówi, że urodził się we Francji, w Montpellier, w zamożnej rodzinie.
CZYTAJ DALEJ

Znaki ingresu. Jakie szaty i przedmioty towarzyszą objęciu posługi biskupa krakowskiego?

2025-12-18 21:39

[ TEMATY ]

Metropolita krakowski

Kościół krakowski

Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.

Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
CZYTAJ DALEJ

Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 23:16

Biuro Prasowe AK

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję