Świeże liście pietruszki zawierają prawie cztery razy więcej witaminy C niż cytryna.
Tylko 5 dag natki pietruszki całkowicie pokrywa dzienne zapotrzebowanie organizmu na witaminę A, C i K. Natka pietruszki ma tak olbrzymie ilości manganu, boru oraz ważnej dla utrzymania dobrego wzroku i komórek nerwu wzrokowego luteiny i jej izomeru zeaksantyny, że duży pęczek natki dostarczy organizmowi ich wymaganą dzienną porcję. Poza tym natka pietruszki jest dobrym źródłem witamin: B2, B6 i E oraz kwasu foliowego, który pomaga utrzymać zdrowy stan naczyń krwionośnych i jest niezbędny dla prawidłowego rozwoju ciąży. Natka jest ponadto bardzo dobrym źródłem: żelaza, wapnia, cynku, fosforu i magnezu oraz rzadkich związków mineralnych: miedzi, wanadu, boru, krzemu, niklu, rubidu, kobaltu, litu, jodu i chromu. Zawiera więcej wapnia niż mleko! Cała roślina zawiera inulinę, dlatego spożywanie pietruszki zaleca się tym pacjentom, którzy mają predyspozycje do cukrzycy. Dodawanie natki do potraw powoduje lepsze wchłaniane manganu, który jest ważny dla zdrowia tkanki kostnej. 10 dag natki pietruszki dostarcza prawie połowę potrzebnej dziennej dawki wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. Sok z natki pietruszki jest wyjątkowo bogaty w składniki odżywcze, jednak ma bardzo silne działanie na organizm, dlatego powinno się go spożywać oszczędnie, najlepiej jako dodatek do innych soków (z marchewki, ogórków lub jabłek). Natka pietruszki jest najbogatszą i najzdrowszą częścią rośliny. Niestety, zawiera także duże ilości kwasu szczawiowego.
Jako silny przeciwutleniacz chroni skórę przed promieniowaniem UV, a także przed szkodliwymi składnikami zawartymi w pożywieniu.
W organizmie człowieka witamina E ma bardzo szerokie spektrum działania i bierze udział w ważnych procesach życiowych. Dzienne zapotrzebowanie na nią jest dosyć małe, jednak niedobór będzie niósł za sobą poważne konsekwencje zdrowotne. Podobnie jak witaminy D, A i K rozpuszczana jest w tłuszczach i magazynowana w organizmie. Jej zasadniczym działaniem jest ochrona organizmu przed stresem oksydacyjnym, wzmocnienie odporności, wspieranie układu sercowo-naczyniowego przez hamowanie odkładania się blaszki miażdżycowej w naczyniach krwionośnych, co opóźnia rozwój choroby wieńcowej. Ponadto poprawia jakość skóry, przywracając jej elastyczność i koloryt. Bogate w witaminę E są przede wszystkim produkty pochodzenia roślinnego. Surowa i nieprzetworzona żywność jest jej najlepszym źródłem. Najwięcej witaminy E znajdziemy w ziarnach słonecznika, orzechach laskowych, orzechach piniowych, awokado oraz w olejach nierafinowanych: z orzechów laskowych, słonecznika, migdałów oraz w oliwie z oliwek. Tych produktów nie powinniśmy podgrzewać, ponieważ zawierają spore ilości cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Podgrzanie przez smażenie na wymienionych wcześniej olejach, prażenie orzechów czy nasion powoduje zniszczenie chemicznej struktury tłuszczów. Dochodzi wówczas do tworzenia się związków prozapalnych, rakotwórczych oraz niszczenia wszystkich witamin. Zjedzenie podgrzanej żywności bogatej w kwasy tłuszczowe i witaminy rozpuszczalne w tłuszczach jest bardzo szkodliwe.
"Tu nawet drobna zmiana, to dobra zmiana", "Wzrosty są obiecujące, to jest dobry sygnał", "W danych dotyczących aborcji coś drgnęło. To oznacza spokój i bezpieczeństwo", "Powinniśmy zrobić, żeby liczba aborcji była wyższa i to kilkudziesięciokrotnie", „Ta opieka jest po prostu potrzebna na dużo, dużo większą skalę” - takie zdania w odniesieniu do wzrostu liczby aborcji padły w "Faktach" TVN w materiale poświęconym wzrostowi liczby aborcji - alarmuje Fundacja Grupa Proelio.
Tendencyjne przedstawianie wiadomości w serwisach informacyjnych, tendencyjnie prowadzone debaty, zapraszanie działaczek organizacji pomagających w nielegalnych aborcjach do programów śniadaniowych. Stacja TVN przyzwyczaiła nas do aborcyjnej propagandy, ale nawet propaganda musi mieć swoje granice.
Zniszczenia po rosyjskich atakach w Odessie 17 listopada 2024
9,5 miliona osób cierpiących na zaburzenia psychiczne z powodu wojennej traumy, blisko 30 milionów osób odprawionych na granicy polsko-ukraińskiej w ciągu zaledwie dwóch lat, wszystkie parafie w Polsce zaangażowane w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Kościół w Polsce od początku niesie pomoc materialną, liczoną w setkach milionów euro, ofiarom trwającej już blisko tysiąc dni wojny w Ukrainie. O przykładnej reakcji Polaków Papież wspomina w swej najnowszej książce.
- Te tysiąc dni wojny, to jest tysiąc dni tragedii konkretnego człowieka. Do tej wojny nie można się przyzwyczaić. Ona musi nas niepokoić, ona musi nas martwić, ona musi nas mobilizować - mówi w rozmowie z mediami watykańskimi ksiądz Leszek Kryża TChr, dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy Konferencji Episkopatu Polski. Od wybuchu pełnoskalowej wojny ks. Kryża odwiedził Ukrainę blisko 30 razy. Każdą z tych wypraw nazywa „wielką lekcją”, której nie można zastąpić relacjami, zdjęciami, ani nawet spotkaniami z tymi, którzy w obliczu wojennego dramatu znaleźli schronienie w Polsce. A tych, według danych z maja bieżącego roku jest obecnie ponad 950 tysięcy, nie licząc około półtora miliona osób, które przyjechały do Polski przed 2022 r. Wiele i zarazem niewiele, biorąc pod uwagę, że tylko w 2023 r. granicę polsko-ukraińską przekroczyło w obie strony 15,9 mln osób, spośród których 94 procent to Ukraińcy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.