Reklama

Felietony

Czym jest Komunia św. duchowa

Komunia duchowa jest to akt modlitewny, którego celem jest osiągnięcie takiego zjednoczenia z Jezusem, jakie daje nam przyjmowanie Go w sakramencie Jego Ciała i Krwi, lecz poza przestrzenią sakramentalną.
Abp Stanisław Gądecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnim czasie, w dość dramatycznych okolicznościach, powróciło zagadnienie Komunii św. duchowej. Nie jest to nic nowego – to stara, wypracowana w ciągu wieków praktyka duchowa, oparta na wierze i miłości jako podstawie życia chrześcijańskiego. Tradycyjne nauczanie w tym względzie rozróżnia trzy sposoby przyjmowania Eucharystii: tylko sakramentalny, duchowy oraz pełny – duchowo-sakramentalny.

Pierwszy sposób, który właściwie jest tylko przyjmowaniem zewnętrznym, ma miejsce wtedy, gdy ktoś przyjmuje Komunię św. w stanie grzechu ciężkiego. Takie przyjęcie Komunii św. ma tylko charakter zewnętrzny i z punktu widzenia nauki Kościoła jest świętokradztwem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Drugi sposób ma charakter wyłącznie duchowy, a opiera się na pragnieniu wzbudzanym przez wiarę i miłość. Wierzący wewnętrznie chce autentycznie zjednoczyć się z Chrystusem, który się udziela w Eucharystii. W ten sposób wierzący nawiązuje bezpośrednią więź z Chrystusem i czerpie z Jego zbawczych darów. Ta możliwość wynika z tego, że w życiu chrześcijańskim najważniejsze są wiara i miłość – na nich opiera się zbawcza więź z Bogiem i stale się ona dopełnia. Dzięki swojemu szczeremu i oczyszczonemu pragnieniu człowiek może trwać nieustannie w Bogu i zbliżać się do zbawienia. Gwarancję tego faktu znajdujemy w Liście do Galatów, w którym św. Paweł podkreślił, że zasadą życia chrześcijańskiego jest „wiara działająca przez miłość” (por. 5, 6).

Trzeba jednak pamiętać, że Komunia św. duchowa nie zastępuje Komunii sakramentalnej, ponieważ tylko sakramentalne przyjęcie Ciała i Krwi Chrystusa pod postacią chleba i wina, oparte na świętości wewnętrznej, na „przybraniu szaty godowej” (por. Mt 22, 11), Chrystusa w Eucharystii, zapewnia pełnię skutków, które są związane z przyjmowaniem Komunii św. Przez przyjęcie sakramentalne wierzący jednoczy się z Chrystusem-Miłością w sposób pełny, pewny, skuteczny, leczący jego braki duchowe, podnoszący w wierze i miłości, uzdalniający do pełniejszego życia wiarą i miłością; zostaje on także pełniej włączony w Kościół i buduje jego jedność duchową. W przypadku Komunii duchowej jej skutek jest uzależniony od „intensywności” wykazanych wiary i miłości, choć na pewno zachowuje ona charakter zbawczy. Kościół bardzo dowartościowuje wolę człowieka i jej akty duchowe. W przypadku tej Komunii jej skutki mają charakter osobisty i indywidualny, ale nie ma w niej skutków dotyczących Kościoła, ponieważ te są związane tylko z pełnym przyjęciem Chrystusa w Eucharystii.

Trzeba więc pamiętać, że duchowe przyjęcie Komunii św. jest praktyką uprawnioną, dostępną dla każdego wierzącego w każdym czasie i w każdym miejscu, służącą jego rozwojowi duchowemu i zbawieniu, zwłaszcza wtedy, gdy nie może on uczestniczyć we Mszy św., ale właściwym i doskonałym sposobem korzystania z Eucharystii pozostaje przyjmowanie Ciała i Krwi Chrystusa, ponieważ zapewnia pełne i owocne zjednoczenie z Chrystusem i przyczynia się do budowania Kościoła jako Ciała Chrystusa.

2020-03-18 10:59

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bo kiedy się odlewa wielkie dzwony...

Świadomie użyłem cytatu z pewnej – mam nadzieję, że już Państwu znanej – piosenki.

Zachodzimy w głowę, dlaczego nie możemy stworzyć dobrze funkcjonującego państwa. Ostatnia szarpanina między służbami specjalnymi i szefem Najwyższej Izby Kontroli Marianem Banasiem dowodzi, że ciągle nie udaje nam się ustabilizować państwowych struktur i sprawić, aby różne środowiska nie narażały na szwank autorytetu państwa, jego powagi i skuteczności. Wbrew pozorom ciągle wiele sytuacji boleśnie nam uświadamia, że nie ma skutecznego i poważnego państwa polskiego. Oto sędzia z Olsztyna podejmuje dziwną akcję i samowolnie, ale korzystając z wadliwie skonstruowanego – tworzonego na kolanie – prawa, karze dyrektorkę sejmowego biura dotkliwymi grzywnami, a ministra sprawiedliwości wzywa przed swoje „oblicze”, także pod karą grzywny. Nikt człowiekowi nie wytłumaczył, czym jest solidne państwo, nikt nie dał dydaktycznego klapsa, gdy poprzewracało mu się w głowie.
CZYTAJ DALEJ

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś podczas ingresu: Wszyscy w Kościele współtworzymy dom, za który jesteśmy odpowiedzialni

Wszyscy w Kościele współtworzymy dom, za który jesteśmy odpowiedzialni - powiedział kard. Grzegorz Ryś w homilii podczas swojego ingresu do katedry na Wawelu. W wygłoszonym słowie metropolita krakowski ukazał Kościół jako wspólnotę pełną łaski, zakorzenioną w Słowie Bożym, Maryi oraz w misji ewangelizacyjnej i synodalnej, do której Duch Święty wzywa wspólnotę wierzących.

Duchowny podkreślił, że wydarzenie ingresu nie odnosi się tylko do osoby metropolity, ale przede wszystkim do ludu Bożego. - Bóg posyła do naszego Kościoła anioła ze Słowem. To Słowo odsłania dwie rzeczywistości. Najpierw łaskę, a potem misję, ta kolejność jest ważna - najpierw łaska, potem misja - zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję