Asia Bibi miała rzekomo obrazić proroka Mahometa. Po trwającym ponad 16 miesięcy procesie została, jako pierwsza kobieta w Pakistanie, skazana na karę śmierci przez powieszenie. Dzięki publikacjom, także Anne-Isabelle Tollet – współautorki Nareszcie wolnej!..., sprawa Asi stała się głośna – niemal cały świat stanął w jej obronie. Jesienią 2018 r., po ponad 9 latach, Pakistanka została zwolniona z więzienia. Pół roku później wyjechała razem z rodziną za granicę.
Tego, co przeżyła, nie da się opowiedzieć. Mogła to zrobić tylko ona. „Tym moim świadectwem chciałabym pomóc ludziom, którzy są w takiej samej sytuacji jak ja w Pakistanie. Przez niemal 10 lat cierpiałam, cierpiały także moje dzieci, i to bardzo odbiło się na moim życiu. Proszę, pozostańcie wierni temu, w co wierzycie, nawet jeśli wisi nad wami miecz” – napisała w ostatnim rozdziale książki.
Więcej na temat Asi Bibi i omawianej książki – w jednym z kolejnych numerów Niedzieli
W 2024 r. w Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie nasiliła się obecność pielgrzymów z Polski, a także pątników z krajów spoza Unii Europejskiej. W sumie od stycznia do połowy października 2024 r. przybyło tam ponad 5,3 mln pielgrzymów, wśród których ponad 22,2 tys. stanowili obywatele Polski. Przybyli oni w 498 zorganizowanych grupach, będąc, jak wynika ze statystyk rektoratu sanktuarium fatimskiego, drugą zagraniczną nacją najliczniej odwiedzającą to miejsce kultu maryjnego. Pierwszą byli Hiszpanie, których w 512 zorganizowanych grupach dotarło tam ponad 31,5 tys.
Statystyki sanktuarium dowodzą, że w okresie ostatnich pięciu lat, czyli od rozpoczęcia pandemii Covid-19 nastąpił wyraźny wzrost w Fatimie liczby pątników spoza państw Unii Europejskiej. Z czołówki najliczniejszych nacji w sanktuarium fatimskim wypadły europejskie narody, takie jak Francuzi i Niemcy, a ich miejsce zaczęły zajmować nację spoza UE, a nawet spoza Europy. W 2024 r. trzecią najliczniejszą grupę narodowościową spoza Portugalii stanowili Amerykanie. Przybyło ich tam w sumie prawie 14,9 tys., w 409 grupach pielgrzymich.
Co najmniej 12 osób doznało obrażeń wskutek pożaru, który wybuchł w piątek w budynku usługowym w mieście Seongnam w Korei Południowej - poinformowały służby ratunkowe, cytowane przez krajowe media. Trwa akcja ratunkowa, na razie nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych.
Pożar wybuchł w piątek przed godz. 17 (9 w Polsce) w kuchni restauracji znajdującej się na pierwszej z ośmiu kondygnacji. W budynku mieszczą się w nim też m.in. sklepy, obiekty sportowe, przychodnie lekarskie i parking. Według portalu gazety "The Korea Herald" w chwili wybuchu pożaru w budynku znajdowało się wiele osób.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.