Wśród zabitych był także proboszcz ks. Ferdynand Sznajdrowicz. 17 stycznia delegacja władz gminy Lipowa, przedstawicielki Koła Gospodyń Wiejskich z Lipowej i Słotwiny wraz z proboszczem parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Słotwinie ks. Mieczysławem Grabowskim modlili się w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach-Brynowie w intencji zamordowanych przez Niemców rodaków. Złożyli też wiązanki kwiatów pod dwiema tablicami pamiątkowymi w Katowicach i Lipowej.
Uroczystości zorganizowane zostały w 80. rocznicę tragicznych wydarzeń. W grudniu 1939 r. gestapo dowiedziało się o broni ukrytej przez mieszkańców Lipowej i wszczęto w tej sprawie śledztwo. W przeddzień świąt Bożego Narodzenia przeprowadzono pierwsze aresztowania. 10 stycznia w lochach gestapo w Żywcu znalazło już 40 osób, a wśród nich proboszcz z Lipowej ks. Ferdynand Sznajdrowicz. W połowie stycznia 1940 r. przewieziono zatrzymanych do siedziby gestapo w Katowicach, a 17 stycznia postawiono ich przed sądem policyjnym, który trzech z nich wyłączył i przekazał do dalszego śledztwa, a wszystkich pozostałych, wraz z ks. Sznajdrowiczem, skazał na karę śmierci. 18 stycznia 1940 r., po strasznych torturach, ks. Sznajdrowicz wraz z 36 parafianami został rozstrzelany przy cegielni Grünfelda w Katowicach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu