Potrzebny czy też nie? A może lepiej poczekać, aż dziecko dorośnie i samo wybierze, w co lub w kogo chce wierzyć? Coraz częściej także młode małżeństwa i tak zwane związki partnerskie nie decydują się na ochrzczenie dziecka, próbując pokazać w ten sposób swoje odłączenie się od Kościoła a także bunt względem jego praktyk. Należy to potraktować jako znaki czasu, w których my, jako chrześcijanie, nie do końca potrafimy naszym najbliższym wyjaśnić sens chrztu świętego. To nie jest tylko inicjacja życia chrześcijańskiego. Teoretycznie tak, ale znacznie ważniejsze jest to, czego nie widzimy, a mianowicie samego Chrystusa, który biorąc maleństwo w swoje przebite ręce, obiecuje życie wieczne w szczęśliwości, wieczną opiekę i miłość, które nigdy się nie skończą. A co ważniejsze – On obietnicy dotrzymuje.
Po co już chrzcić maleńkie dzieci? Pomijając sytuacje chorobowe, każda matka i każdy rodzic chciałby dla swojego dziecka wszystkiego, co najlepsze. Uchyliłby nieba, żeby było szczęśliwe, bezpieczne, miało zapewnioną dobrą przyszłość i żyło w miłości. To wszystko jest możliwe tylko wtedy, gdy się jest przytulonym do Chrystusa. Nikt wcześniej za mnie nie oddał życia i nikt w przyszłości nie będzie w stanie tak się dla mnie poświęcić jak On. Mój chrzest rozpoczął najpiękniejszą i najbardziej niezwykłą podróż w życiu. Strasznie boli mnie fakt, gdy słyszę rodziców mówiących, że chrzest nie jest w niczym potrzebny. Jak zatem żyć szczęśliwie bez przekonania, że ktoś mnie kocha pomimo wszystko? Jak nie popaść w depresję, gdy mam świadomość, że nie ma nikogo, kto wybaczyłby mi każdą „głupotę”, do jakiej jestem zdolny? Jak dzielić się szczęściem, gdy wiem, że wieczność nie należy do mnie? Coraz częściej odchodzimy od Kościoła, a tym samym od Chrystusa. Nie pozbawiajmy dzieci tego szczęścia, które potem da pocałunek Boga w Najświętszym Sakramencie.
Dla rodziców życie dziecka zaczyna się od dwóch kresek na teście ciążowym mówi Katarzyna Suma-Wójcik, animatorka Krakowskiej Grupy Wsparcia dla Rodziców po Stracie
Nie bez przyczyny istnieje takie powiedzenie, że gdy umierają rodzice, umiera nasza przeszłość. Gdy umierają dzieci umiera przyszłość mówi p. Katarzyna, towarzysząca rodzinom, które utraciły swoje dzieci przed narodzeniem. Wraz z terapeutką Małgorzatą Kulawik, prowadzą spotkania dla rodziców po stracie, od trzech lat koordynują także przygotowanie Krakowskiego Pomnika Dziecka Utraconego, który będzie miejscem szczególnej pamięci o dzieciach zmarłych przed narodzeniem. Dzięki uprzejmości ks. Mariana Chyrca, proboszcza parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Borku Fałęckim, otrzymaliśmy miejsce przy głównej alejce na Cmentarzu przy ul. Zawiłej mówi p. Katarzyna. Ta kwatera jest już przygotowana, czeka tylko na montaż pomnika. Marzy nam się, byśmy właśnie przy tym pomniku mogli obchodzić już najbliższy Dzień Dziecka Utraconego 15 października. Do tego jednak potrzeba funduszy.
Wigilia dla poszkodowanych przez powódź w Lewinie Brzeskim
180 osób usiadło przy wigilijnym stole w Domu Kultury w Lewinie Brzeskim. Wydarzenie zorganizowała Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.
Łamanie opłatkiem, życzenia i podziękowania dla tych, którzy nieśli pomoc poprzedziła wspólna Eucharystia w parafialnym kościele pw. Wniebowzięcia NMP, której przewodniczył bp Maciej Małyga. Modlitwą otaczano wszystkich mieszkańców gminy poszkodowanych przez powódź. Proboszcz parafii ks. Krzysztof Dudojć podkreślił, że już tylko godziny dzielą nas od radosnego wydarzenia, kiedy zapowiedziany Mesjasz przychodzi na ziemię. – Niedługo zasiądziemy do wigilijnego stołu w gronie naszych rodzin. Ale dzisiaj chcemy także do tego stołu zasiąść we wspólnocie wszystkich osób poszkodowanych przez tegoroczną powódź – mówił ks. Dudojć i podkreślał, że wiele pomocy płynie do osób poszkodowanych. Wśród pomagających jest Caritas, Rycerze Kolumba, są też pomagający, którzy chcą zachować anonimowość.
„Przyjaciel Boga” to niezwykły film dokumentalny wydawnictwa Biały Kruk, który w wyjątkowy sposób opowiada o życiu i duchowości św. Jana Pawła II, największego autorytetu XX wieku. Reżyser Katarzyna Kotula zabiera widzów w podróż przez miejsca, które były kluczowe w życiu Karola Wojtyły – od jego rodzinnych Wadowic, przez Kraków i Kalwarię Zebrzydowską, aż po Rzym, gdzie jako papież zyskał miano „Papieża Nadziei”.
Dokument przybliża postać Jana Pawła II z perspektywy jego bliskich współpracowników. W filmie głos zabierają m.in. Arturo Mari – osobisty fotograf papieża, który przez ponad 27 lat towarzyszył mu podczas najważniejszych chwil pontyfikatu, oraz biskup Piero Marini – wieloletni mistrz papieskich ceremonii liturgicznych, czy Adam Bujak, który fotograficznie towarzyszył Janowi Pawłowi II jeszcze od czasów krakowskich. Ich wspomnienia i refleksje tworzą wyjątkowy portret papieża jako człowieka głębokiej wiary, pokory i niezwykłej mądrości.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.