Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Nasz zbawiciel

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z bliżają się uroczyste obchody najpiękniejszego wydarzenia w historii ludzkości – uroczystość Narodzenia Wcielonego Słowa, Jezusa Chrystusa, Pana i Odkupiciela człowieka. Warto więc w tych adwentowych dniach rozważyć opisy ewangeliczne, które zawierają dzieje początków obecności na ziemi naszego Zbawiciela.

Zapowiedź

Historię narodzenia Jezusa przywołują dwie spośród czterech Ewangelii (Mateusza i Łukasza), w różny i niezależny od siebie sposób relacjonując to wydarzenie. Każdy z autorów wyznaczył swemu opisowi inny cel teologiczny. Podczas gdy Łukaszowa relacja z narodzin zaczyna się od osoby Jezusa i śledzi rodowód Adama, przedstawiając związek Zbawiciela z całą ludzkością (Łk 3,23-38), u Mateusza rozpoczyna się ona od jego genealogii, mającej swoje źródło w powołaniu Abrahama i śledzącej dzieje jego rodu (Mt 1,2-16).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Łukasz koncentruje się na wydarzeniach, które dokonują się podczas zwiastowania i spisu ludności, ogłoszonego przez Kwiryniusza, narracja Mateusza zawiera takie elementy, jak historia magów i gwiazdy, wskazującej drogę, masakra dzieci w Betlejem, ucieczka do Egiptu i powrót Świętej Rodziny do Nazaretu. Liczne cytaty ze Starego Testamentu, użyte przez Mateusza wskazują, że pragnął on stworzyć własną relację z narodzin, dopasowując ją do całości swego dzieła.

Reklama

Ewangelia wg św. Mateusza pragnie przekonać czytelników, iż moment narodzin Jezusa jest wypełnieniem starotestamentalnych obietnic prorockich, zapowiadających przybycie na świat żydowskiego Mesjasza. Pragnie w swym dziele ukazać czytelnikom prawdę o odrzucenia Jezusa przez Żydów z równoczesnym przyjęciem go przez pogan. Ewangelista chce przedstawić Jezusa nie tylko jako syna Dawida, ale także jako Syna Bożego.

Ewangelię dzieciństwa według Łukasza można tymczasem nazwać syntezą teologiczną pierwotnego Kościoła. Tekst opisuje narodzenie Jezusa Chrystusa jako Mesjasza Pańskiego. Wskazuje na niego jako Tego, który jest „zbawieniem dla Izraela (1,68; 2,25), „Synem Bożym”, „Chrystusem Panem” (1,35; 2,11). Mówią o nim zarówno prorocy (Symeon, Anna, Elżbieta), kapłani (Zachariasz) i nauczyciele świątynni, „uczeni w Piśmie i faryzeusze” (2,46). Wszyscy mają świadomość zapoczątkowanej historii zbawienia. Jezus zawładnął sanktuarium Boga („siedział między nauczycielami”, 2,46), ponieważ posiadł imię („Święty”, 1,35), które należało do Najwyższego (zob. Kpł 11,44).

Genealogia Jezusa (Mt 1, 1-17)

W historii interpretacji Ewangelii Mateuszowej wielokrotnie dyskutowano na temat znaczenia genealogii Jezusa, którą autor zamieścił na początku swojego dzieła. Obydwa rozdziały tzw. Ewangelii dzieciństwa to trudna lektura sprawiająca czytelnikowi sporo problemów interpretacyjnych. Już pierwsze słowa tekstu inspirują do postawienia kilku pytań. Ewangelista nazywa swoje dzieło „Księgą początków” (gr. biblos geneseos) i teologowie zastanawiają się o jakich „początkach” autor mówi. Pierwszą funkcją tych siedemnastu wersetów Ewangelii może być chęć przedstawienia tabeli przodków Jezusa. Wówczas można je zrozumieć jako wstęp do życiorysu Zbawiciela. Możliwa jest jednakże również inna interpretacja tych słów. Mogą być one ogólnym wprowadzeniem do całej Ewangelii. Podobne formuły istnieją w Biblii, już bowiem w Księdze Rodzaju czytamy: „Oto są dzieje początków (gr. genesis) stworzenia nieba i ziemi” (Rdz 2,4, zob. 5,1; 6,9). Rzeczywiście, wydaje się prawdopodobne, że użycie słowa genesis przez Mateusza miało przywołać na pamięć pierwszą księgę Biblii. Wtedy Ewangelia Mateusza jawiłaby się jako nowa Księga Rodzaju, którą swoim życiem pisze Jezus Chrystus, „syn Dawida, syn Abrahama” (Mt 1,1). Nie należy zapominać, że cała Ewangelia wg św. Mateusza jest zapowiedzią i spełnieniem historii nowego ludu Bożego, a punktem kulminacyjnym tej historii są narodziny Jezusa. Nowy Testament często odnosi się do wydarzenia przyjścia Jezusa jako momentu realizacji dzieła nowego stworzenia. Ten nowy początek wskazuje na nowego Izraela rodzącego się w betlejemską noc. Właśnie dlatego Mateusz śledzi genealogię Jezusa od Abrahama, a nie od Adama i podkreśla, że Jezus pochodzi z rodu Dawida, ponieważ chce wykazać z genealogii, że Jezus słusznie może być nazwany Mesjaszem, pochodzącym z domu Dawidowego (Mt 1,1).

2019-12-04 07:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas: Niech ta cicha i święta noc przyniesie pokój miejscom ogarniętym wojną

Niech ta cicha i święta noc przyniesie pokój miejscom ogarniętym wojną, gdzie słychać huk bomb i płacz niewinnych – powiedział w niedzielę w życzeniach na święto Narodzenia Pańskiego prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński życzył wszystkim, by przeżywając święta Bożego Narodzenia potrafili odnaleźć w naszych sercach betlejemską ciszę.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Tradycyjnie już spotkanie rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta, następnie odbyła się Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Wątroby, podczas której kazanie wygłosił ks. Dominik Chmielewski SDB, który zwrócił naszą uwagę na następujące kwestie:

-Zdrada Judasza zaczęła się od zakwestionowania realnej obecności Jezusa w Eucharystii (mowa eucharystyczna Pana Jezusa wg Ewangelii św. Jana: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję