Obserwując zabieganych na ulicach ludzi, można dojść do wniosku, że oglądamy film w przyśpieszeniu. Każdy gdzieś się spieszy: do pracy, szkoły, na zakupy
Nawet reklamy w mediach nabierają przyspieszenia, bo przecież święta pojawiają się już przed uroczystością Wszystkich Świętych. Przez listopad i grudzień jesteśmy bombardowani kolędami, choinkami i różnymi rzeczami związanymi z Bożym Narodzeniem tak, że kiedy przychodzi czas świąt, to mamy dość i czekamy, aż miną.
A Adwent? Czas radosnego oczekiwania gdzieś umyka. Przechodzi obok nas. Nie jesteśmy w stanie zatrzymać się i przygotować na obchodzenie pamiątki przyjścia na świat Zbawiciela. A nie jest to zwykły czas. Jest dany po to, aby człowiek mógł na chwilę się zatrzymać. Spojrzeć na miniony czas. Adwent nie jest już jak kiedyś czasem pokuty, ale warto jednak powziąć jakieś postanowienia, które będą wzmacniały naszą miłość do Pana. Może potrzeba w codziennym zabieganiu pamiętać o słowach Chrystusa: „Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przyszedł na was znienacka; jak potrzask” (Łk 21,3).
Jesteśmy przywiązani do spraw doczesnych, które zasłaniają istotę Bożego Narodzenia, ale również zasłaniają nam perspektywę życia wiecznego. Dlatego to ostrzeżenie Jezusa jest bardzo aktualne w czasach współczesnych. Zastanów się! W ciągu dnia załatwiasz masę spraw. Biegasz do pracy, szkoły, sklepu. W pośpiechu jesz posiłek. Z bliskimi rozmawiasz przez SMS-y. Modlitwę odmawiasz byle szybciej, aby mieć już za sobą i móc spokojnie położyć się spać.
Może warto jednak w Adwencie trochę zwolnić? Znaleźć czas dla bliskich i przede wszystkim dla Boga, bo życie minie jak Adwent, którego może nawet nie zauważasz.
W spotkaniu uczestniczyło liczne grono mieszkańców miasta
Parafia była centrum życia religijnego, społecznego i kulturalnego dla gminy miejskiej i przyległych wsi – powiedział dr Roman Chyła.
Ukazała się książka o jednym z najstarszych, nieistniejącym już sandomierskim kościele. Świątynia Świętych Piotra i Pawła stała na wzgórzu Collegium Gostomianum. Istniała przy niej parafia, o której pierwsza wzmianka pochodzi z 1166 r. Autorami książki są nieżyjący już prof. Feliks Kiryk wybitny znawca średniowiecza oraz dr Roman Chyła, historyk, nauczyciel i miłośnik Sandomierza. – Parafia była centrum życia religijnego, społecznego i kulturalnego dla gminy miejskiej i przyległych wsi. W XIV wieku liczyła ponad 3 tys. 600 osób, podczas gdy w sąsiedniej parafii św. Pawła było zaledwie 300 wiernych. Kościół Piotra i Pawła był bogato wyposażony, pod tym względem przewyższał nawet kolegiatę, czyli obecną katedrę. W pewnym momencie było tam aż 16 ołtarzy fundowanych przez mieszczan. Ołtarzami opiekowali się miejscowi rzemieślnicy. Burmistrzowie i bogaci mieszczanie mieli w kościele swoje reprezentacyjne krzesła – mówił dr Roman Chyła, w trakcie promocji książki. Romańska świątynia była później przebudowana, a jej współgospodarzami zostali jezuici. Spłonęła w 1813 r., kiedy żołnierze austriaccy, którzy wspomagali Napoleona wracali z wojny. – W kościele urządzony był lazaret, zaprószono ogień i doszło do pożaru. Trwały materiał, który ocalał rozebrano i wykorzystano później do budowy Pałacu Biskupiego. Relikty kościoła Świętych Piotra i Pawła znajdują się pod warstwą lessu na wzgórzu Collegium Gostomianum – mówił dr Chyła. Z ukazania się publikacji radości nie krył Marcin Piwnik, starosta sandomierski. – Główną intencją tego wydawnictwa jest to, aby zachować pamięć o tak wyjątkowym miejscu jakim był kościół Świętych Piotra i Pawła i utrwalić ją dla kolejnych pokoleń. Książka trafi do bibliotek szkolnych na terenie miasta i powiatu, ponadto jest w dyspozycji Collegium Gostomianum jako materiał promocyjny – powiedział starosta.
Autorstwa Scholasate - Praca własna, commons.wikimedia.org
Apolinary Morel
Trzej męczennicy wraz z 182 innych, włączając w to kilku biskupów oraz wielu kapłanów zakonnych i diecezjalnych, zostało zamęczonych w klasztorze karmelitów w Paryżu 2 września 1792 r.
Jan Franciszek Burté urodził się w 1740 r. Wstąpił do franciszkanów w Nancy w wieku 16 lat. Po przyjęciu święceń kapłańskich wykładał teologię młodszym braciom. Został gwardianem klasztoru w Paryżu. Tam został aresztowany i uwięziony w klasztorze karmelitów.
Na terenie papieskiej posiadłości w Castel Gandolfo pod Rzymem powstał ośrodek inspirowany ekologiczno-społeczną encykliką papieża Franciszka "Laudato Si" (Pochwalony bądź). To miejsce edukacji i krzewienia wizji tego dokumentu, uznanego za przełomowy.
W piątek Borgo Laudato Si, jak nazwano tę inicjatywę o wielkim rozmachu, otworzy papież Leon XIV. We wtorek ośrodek ten zwiedzili dziennikarze akredytowani w Watykanie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.