Reklama

Temat tygodnia

Wierzyć...

Czym jest wiara w Boga i czy potrzeba jej w życiu człowieka? - to częste pytania, jakie stawia człowiek. Wynikają one z postawy poszukiwania oraz życiowego niepokoju.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Niepokój ten wzmagany jest z jednej strony wewnętrzną potrzebą człowieka, aby wierzyć. Z drugiej strony, w środkach społecznego przekazu promuje się styl życia, w którym nie ma miejsca na wiarę w Boga, na przykazania Boże.

Niestety, stało się tak dlatego, że świętość została wymieniona na wygodę, wierność - na sukces, mądrość - na informację. Kiedy wiara zostaje zastąpiona samym wyznawaniem jakiegoś przekonania, cześć wobec Boga - dyscypliną, a miłość - przyzwyczajeniem, wówczas wiara w Boga staje się dla współczesnego człowieka mdła i mało interesująca.

Podziel się cytatem

Refleksja nad wiarą, nad jej istotą, zwłaszcza w kontekście uroczystości Zmartwychwstania Chrystusa, staje się dzisiaj pilną potrzebą. Refleksji takiej wymaga się od nas ponieważ jesteśmy Kościołem, który świadectwem wiary przyczynia się do tego, aby świat uwierzył, że Jezus jest naszym Panem i Zbawicielem. Człowiek wierzący, to ten, kto całkowicie oddał się Bogu jako Stwórcy, Ojcu i Zbawicielowi. Innymi słowy: wiara stawia Boga w centrum naszego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czasami zastanawiam się, w jakim stopniu współczesny człowiek decyduje się całkowicie powierzyć siebie Bogu. Z przykrością stwierdzam jednak, że ulegając wpływom mediów, niektórzy żyją, jakby Boga nie było. W konsekwencji prowadzi to do ich wewnętrznego zagubienia. Człowiek, który polega tylko na sobie jest skłonny czcić samego siebie, jako twórcę swoich sukcesów i zwycięstw.
Wiara natomiast ma swe źródło w Bogu, jest Jego darem. "Nikt nie może przyjść do mnie, jeśli mu to nie zostało dane przez Ojca" (J 6,65). Wierzący mówi: "Ponieważ Bóg jest, to mogę wierzyć". Oznacza to, że wiara jest darem i łaską. Prowadzi do odkrycia Bożej obecności.

Reklama

Wiara, to nie hobby, ale sposób życia. To rozumna postawa człowieka; bo wiara bez rozumu jest niema, narażona na niebezpieczny wytwór wyobraźni.

Podziel się cytatem

Jest jednak czymś więcej, niż tylko intelektualnym przyzwoleniem. Wierzyć - to znaczy także starać się rozumieć, dlaczego można wierzyć.

Wiara żyje we wspólnocie wierzących, w Kościele. Swoją siłę czerpie z Objawienia oraz tradycji. Drogowskazy, prowadzące do wiary, zostały postawione już dawno temu, a szlaki - przetarte przez naszych rodziców, nauczycieli i wychowawców. Bez ich wysiłku nasza wiara w Boga miałaby przed sobą daleką drogę. Zniecierpliwieni moglibyśmy utknąć gdzieś w połowie. Inaczej mówiąc, wierzyć - to znaczy pamiętać o tym, "co było, co jest i będzie".

Wiarygodnymi świadkami Zmartwychwstania byli najpierw Apostołowie. Swoim życiem zaświadczyli, że ich wiara jest posiewem dla naszej wiary. Na ich fundamencie rodzi się i wzrasta nasza wiara.
Wiem, że mówienie o wierze nie jest łatwym zadaniem. Patrząc jednak na zachowania niektórych, na to, co się wokół dzieje, sądzę, że należy podejmować starania o ożywienie i pogłębienie naszej wiary. Świat potrzebuje dzisiaj ludzi głęboko wierzących w Boga, będących Jego świadkami.

Reklama

Kim jest zatem świadek Chrystusa? Wierzący, to człowiek modlitwy. Modlitwa jest dla wierzącego tym, czym pożywienie dla ciała, jest wyrazem naszego człowieczeństwa, jest odpowiedzią udzielaną Bogu: "Panie, oto tutaj jestem". Powinieneś też dawać świadectwo, że jesteś człowiekiem wierzącym, to znaczy spełniać dobre uczynki. Wiara musi prowadzić do bezwarunkowego oddania się Bogu. Ale oddanie się Bogu powinno znaleźć swój wyraz w służbie i miłości do bliźnich: "Wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie" (Jk 2,17). Wierzysz - zatem czynisz dobrze.

Choć wiary nie można przedstawić w sposób wymierny, można i trzeba wyrazić ją w czynach. Tak, jak przez wiarę jesteśmy w świecie świadkami miłości Boga, tak przez dobre czyny, potwierdzamy autentyczność naszej wiary. Wiara jest bowiem ziarnem; uczynki zaś decydują o jej wzroście bądź obumieraniu. Oczywiście same uczynki nas nie zbawią - jednak na pewno czynią nas godnymi zbawienia.

Człowiek wierzący w Boga powinien pamiętać, że jest Jego obrazem, i że jest zobowiązany do naśladowania swojego Zbawiciela - Jezusa. Skoro On jest miłosierny, to i człowiek powinien być miłosierny, bo jego człowieczeństwo opiera się na więzi z Bogiem.

Dlatego wiara nadaje sens życiu człowieka. Ona uzdalnia nas do wspaniałych czynów i pozwala każdy dzień przeżywać w duchu wdzięczności wobec Boga.

Oczywiście, są tacy, którzy nie wierzą w Boga. Czy są szczęśliwi? Być może. Ale co to za szczęście, skoro niczego w przyszłości nie widać, oprócz tego, co można dostrzec, wypracować rękami...

Podziel się cytatem

2003-12-31 00:00

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierzyć - kochać

Był taki jeden Apostoł, co do końca świata niewiernym zwan będzie. Wierzył, dotykał, wiele widział - cudów się naoglądał, a nie uwierzył w Zmartwychwstanie... Chciał dotknąć, zobaczyć... Drugi zaś - pierwszy spośród wszystkich Apostołów - szczerze wyznał: „Ja z Nim siedziałem, jadłem i piłem, ryby łowiłem... Widziałem, jak uzdrawiał... I ja się Go zaparłem!” (za „Quo vadis”). A Jezus pozwala się dotknąć, sprawdzić... Wyznanie Tomasza - już z doświadczeniem wiary - jest pełne miłości i oddania: „Pan mój i Bóg mój”. I choć on sam nie otrzymał pełnej aprobaty, to za to nas Jezus już wtedy pochwalił: szczęśliwi są ci, „którzy nie widzieli, a uwierzyli”. Piotrowi też Jezus nie wypomina - ale „egzamin” mu zrobił. Jedno pytanie zadane po trzykroć: „Czy kochasz Mnie?”... Odpowiedź: „Ty wiesz, że Cię kocham” była wspaniała. To wyznanie wystarczyło! Księże, wyuczony w świętej teologii, wczytujący się po wielekroć w te słowa Objawienia Bożego. Niektóre wersety, całe fragmenty znasz na pamięć... Powiedz: przed sobą, przed Bogiem, przed wiernymi - oficjalnie i głośno: „Kocham Jezusa!”. Już bez przysięgi. Mów do Boga tak z całego serca: Kocham Cię... Bo wierzę - to zawsze. Ufam - też. Ale przede wszystkim - kocham. Dzieci się nie krępują ani nie wstydzą. Wrzeszczą na całe gardło: „Tak, ja kocham Jezusa, zawsze będę Go kochać, On pierwszy ukochał mnie”. Zrób to jak dziecko: księże, matko, ojcze, siostro, bracie... Na adoracji Najświętszego Sakramentu w kościele św. Jan Vianney wołał: „On tu jest!”. Pokazywał na tabernakulum... I wyznawał swoją miłość. Dziwił się proboszcz pewnej parafii, gdy zauważył mężczyznę długo modlącego się już w ciemnym kościele. Zagadnął: - Czy zapalić światło? - Nie. Ja Go widzę - usłyszał. - A jak się modlisz? - Ja się nie modlę... Tylko jestem z Nim. Kochać - to pragnąć być z kochaną osobą; kiedy jasny dzień i kiedy ciemna noc. Gdy wszystko idzie „jak po maśle” i gdy „serce przeszywa bólu grot”. Nawet na zakończenie rozmowy telefonicznej często padają piękne słowa: „Kocham Cię”... „Ja też Ciebie kocham”. „Bóg do końca nas umiłował”. „ON KOCHA MNIE - JA JEGO TEŻ!”.
CZYTAJ DALEJ

W Watykanie i w całym Rzymie trwają przygotowania do niedzielnej inauguracji pontyfikatu Leona XIV

W Watykanie i w całym Rzymie trwają przygotowania do niedzielnej uroczystej mszy inaugurującej pontyfikat papieża Leona XIV, wybranego 8 maja. Oczekuje się, że udział w niej weźmie około 250 tysięcy osób i 200 oficjalnych delegacji. Msza na placu Świętego Piotra odbędzie się w dniu 105. urodzin Jana Pawła II.

Rzym, który został przygotowany na masowy przyjazd pielgrzymów z całego świata z okazji Roku Świętego, ponownie w ciągu trzech tygodni staje przed wyzwaniem, jakim jest obecność tłumów wiernych na inauguracji pontyfikatu pierwszego papieża z USA. Wcześniej kilkaset tysięcy osób uczestniczyło w uroczystościach pogrzebowych Franciszka i w powitaniu jego następcy po konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Prezydent Duda z małżonką oddali hołd papieżowi Franciszkowi przy jego grobie

Prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą oddali w sobotę hołd papieżowi Franciszkowi przy jego grobie w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej.

Para prezydencka złożyła przy grobie zmarłego 21 kwietnia papieża wiązankę biało-czerwonych kwiatów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję