Reklama

Niedziela Lubelska

Dawać z siebie więcej

Niedziela lubelska 46/2019, str. 6-7

[ TEMATY ]

szkoła

jubileusz

Katarzyna Artymiak

W gmachu SP nr 1 została odsłonięta płaskorzeźba ks. Stanisława Konarskiego

W gmachu SP nr 1 została odsłonięta płaskorzeźba ks. Stanisława Konarskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ta szkoła istnieje już od 100 lat, nadal nosi imię ks. Stanisława Konarskiego i zaszczytny numer 1. Nosić imię takiego patrona i taki numer to wielkie zobowiązanie, aby dawać z siebie więcej niż inni. Życzę, aby szkoła uczyła odwagi stawania się mądrym, aby miała ambicję wychowywać „nowych ludzi plemię” – mówił abp Stanisław Budzik podczas obchodów 100-lecia Szkoły Podstawowej nr 1 im. ks. Stanisława Konarskiego w Lublinie.

Szkoła jubilatka

Początki szkoły sięgają daty 27 października 1919 r., kiedy rozpoczęła działalność siedmioklasowa szkoła powszechna dla dzieci pracowników kolejowych z Lublina. Placówka mieściła się przy ul. Bychawskiej 25. Na mocy rozporządzenia Kuratora Okręgu Szkolnego Lubelskiego, 23 stycznia 1926 r. z okazji 150. rocznicy śmierci wybitnego pijara i powołania Komisji Edukacji Narodowej szkole nadano imię ks. Stanisława Konarskiego. Do obecnego, monumentalnego gmachu przy ul. Kunickiego placówka przeniosła się w roku szkolnym 1936/37. Podczas zawieruchy wojennej okazały budynek już we wrześniu 1939 r. został zajęty przez wojska niemieckie, a w 1940 r. zorganizowano tu szpital wojskowy. Mimo to nauczyciele, ryzykując życiem, prowadzili tajne nauczane. Na nowo w odremontowanym budynku dzieci rozpoczęły naukę w 1946 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na przestrzeni wieku szkoła zmieniała nazwy oraz szczeble edukacji, m.in. funkcjonowało tu gimnazjum. Po ostatniej reformie edukacji na nowo powróciła tu podstawówka. Szkoła od samego początku kultywuje tradycje patriotyczne. Od 2013 r. pod patronatem Metropolity Lubelskiego i Kuratora Oświaty odbywają się tu coroczne edycje ogólnopolskiego konkursu wiedzy o patronie – ks. Stanisławie Konarskim. Przy szkole działają koła teatralne i recytatorskie, zespoły tańca nowoczesnego i wokalne oraz zespół folklorystyczny. Działający od 20 lat „Nasz Lublin” przywraca tańce i strój folklorystyczny charakterystyczny dla naszego regionu.

Historyczna uroczystość

Główne uroczystości jubileuszowe zorganizowano 25 października. Rozpoczęła je Msza św. w kościele parafialnym pw. Najświętszego Serca Jezusowego pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika. Eucharystia zgromadziła uczniów i absolwentów, rodziców i grono pedagogiczne z dyrektor Iwoną Pampuch, a także przedstawicieli różnego szczebla władz, związków zawodowych i kombatanckich oraz instytucji. Wśród gości znaleźli się m.in. absolwent szkoły wicekurator Piotr Szczepanik, dyrektor Wydziału ds. Wychowania Katolickiego Kurii Metropolitalnej ks. Krzysztof Gałan, dziekan ks. Józef Łukasz oraz związany ze szkołą od 40 lat proboszcz senior ks. Janusz Bogdański. Honorowym gościem był o. Mateusz Pindelski, prowincjał Polskiej Prowincji Ojców Pijarów w Krakowie, reprezentujący zgromadzenie, do którego należał patron szkoły. – Niepodległość to nie tylko punkt w czasie, ale proces, budowanie instytucji, tworzenie środowisk i przekazywanie tego daru kolejnym pokoleniom. W to wielkie dzieło wpisuje się historia 100 lat istnienia Szkoły Podstawowej nr 1 w Lublinie im. ks. Stanisława Konarskiego – mówił we wprowadzeniu proboszcz ks. Waldemar Sądecki.

Dary i talenty

W okolicznościowej homilii abp Stanisław Budzik nawiązał do przypowieści o talentach i wskazał uczniom program – drogowskaz, jak pomnażać dary, talenty, zdolności i możliwości otrzymane od Boga. Przestrzegał przed grzechem zaniedbania i lenistwa, przed marnowaniem bezcennego daru czasu. Przekonywał, że talenty to nie tylko zdolności artystyczne czy sportowe. – Chrześcijanin powinien być człowiekiem aktywnym, zabiegającym o dobro, otwartym na nowe wyzwania i na nowe możliwości, jakie otwiera przed nami świat stworzony przez Boga; człowiekiem niebojącym się ryzyka – mówił Ksiądz Arcybiskup. Wskazując na przykład świętych, dowodził, że byli to „Boży szaleńcy”, w przeważającej mierze ludzie z inicjatywą, którzy z miłości do Chrystusa i bliźniego podejmowali ryzyko. – Chrześcijanie zaangażowani i biorący na serio swoje powołanie do świętości są solą ziemi i światłem świata – podkreślał Pasterz.

Przykład patrona

Jako przykład abp Stanisław Budzik wskazał patrona szkoły ks. Stanisława Konarskiego, który najpierw sam gorliwie zdobywał wiedzę i rozwijał liczne talenty w Polsce i za granicą, przez co stał się mądrym, roztropnym, odważnym i cierpliwym nauczycielem. – Stawiane uczniom wymagania były bardzo wysokie, bo miały przyczynić się do przemiany sposobu myślenia i działania – mówił. Pasterz przypomniał, że patron lubelskiej „jedynki” był pionierem polskiej edukacji; otworzył Collegium Nobilium, pierwszą w pełni nowoczesną szkołę w Rzeczypospolitej, która „miała rozszerzać horyzonty myślenia uczniów, kształtować człowieka nowoczesnego na miarę europejską, kochającego Boga i Ojczyznę”. Ks. Konarski opracował także pierwszy na ziemiach polskich zarys etyki zawodowej nauczyciela. Za wszystkie wysiłki otrzymał królewski medal „Sapere auso”. – Odważnie chrońcie najważniejszych wartości i kształtujcie uczniów, którzy będą z większym zapałem niż inni garnęli się do wiedzy oraz z większą gorliwością będą szukać prawdy i nowych, nieodkrytych dróg – mówił do zgromadzonych Metropolita Lubelski.

2019-11-13 11:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patronuje im Jan Paweł II

[ TEMATY ]

szkoła

Jan Paweł II

Marcin Mucha

Wyjątkowy dla społeczności Zespółu Szkół Technicznych w Częstochowie był 30 września. W tym dniu Technikum nr 12 i Zasadnicza Szkoła Zawodowa nr 10 otrzymały imię Jana Pawła II. Do tego wydarzenia przygotowano się przez kilka miesięcy, poszerzając swoją wiedzę o Wielkim Polaku.
CZYTAJ DALEJ

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się zmienił na lepsze

2025-04-02 14:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

źródło: wikipedia.org

"Chrystus i jawnogrzesznica", Nicolas Poussin (1653 r.)

Chrystus i jawnogrzesznica, Nicolas Poussin (1653 r.)

Ważne jest, aby w każdej sytuacji kryzysowej, którą przeżywam, zaprosić Jezusa. On jest pomocą, światłem i On udziela łaski, aby z trudności wyjść i stać się lepszym czy mądrzejszym.

Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku. Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».
CZYTAJ DALEJ

Polichna. Rekolekcje - czas Bożej miłości

2025-04-06 06:56

Małgorzata Kowalik

W dn. 30 marca – 1 kwietnia w parafii św. Jana Marii Vianneya w Polichnie odbyły się rekolekcje wielkopostne. Czas wchodzenia w tajemnice Bożej miłości parafianie przeżyli pod kierunkiem o. Ryszarda Koczwary z Niepokalanowa.

Chcąc przygotować wiernych do głębokiego przeżycia Wielkiego Tygodnia, rekolekcjonista umacniał ich w cnotach teologalnych, eksponując, że fundamentem duchowości chrześcijańskiej jest wiara, a w jej skład wchodzi poznanie, doświadczenie emocjonalno-wartościujące i moralne działanie. Ukazując wartość Wielkiego Tygodnia, mobilizował do rozwoju wiary, mężnego jej wyznawania w każdych okolicznościach życia. – Trzeba pokazać, że jestem katolikiem, chrześcijaninem i nie wstydzę ani nie boję się wiary – powiedział. Przypomniał, że progresja wiary i wytrwałość w niej, bez względu na różnorodność doświadczeń życia, pozostaje nadrzędnym obowiązkiem chrześcijan, rodziców wobec dzieci i Kościoła wobec wiernych. Pytał więc: - „Co zrobiliśmy z dzieciństwem dzieci, czy mają one jeszcze dzieciństwo? Czy te, które wyjechały za granicę z braku miłości do ziemi, będą miały do kogo/czego wracać?”. Rekolekcjonista uwypuklił, że centrum wiary chrześcijańskiej stanowi Jezus Chrystus. Podkreślił, że „Jezus - centrum, kierownik i wyznacznik mojego życia, może uzdrowić mnie i moich najbliższych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję