Reklama

W wolnej chwili

Życie w zachwycie

Moja misja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod koniec października w Kościele obchodziliśmy Tydzień Misyjny, który w tym roku odbywał się pod hasłem: „Ochrzczeni i posłani”.

Papież Franciszek zdefiniował cel tegorocznego Tygodnia Misyjnego następująco: „aby bardziej rozbudzić świadomość «missio ad gentes» i podjąć z nową energią misyjną przemianę życia i duszpasterstwa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z tej okazji w mediach – zarówno w telewizji czy prasie katolickiej, jak i w przestrzeni internetowej – można było znaleźć świadectwa misjonarzy, wśród nich także misjonarzy rodziców, którzy – w jedności małżeńskiej i przy współudziale swoich dzieci – zdecydowali się pójść za głosem powołania do niesienia Słowa Bożego narodom świata. Te świadectwa poruszyły nas jako rodzinę najmocniej, zapewne dlatego, że człowiek najbardziej utożsamia się z sytuacjami, w których bez trudu sam mógłby się znaleźć. Przez kilka dni podczas kolejnych rozmów z dziećmi w samochodzie, na spacerze czy przed snem próbowaliśmy sobie wyobrazić, jak wygląda życie takich rodzin, takie codzienne, zwyczajne. Zastanawialiśmy się, jak mamy misjonarki organizują posiłki, mając do dyspozycji produkty, z których nigdy nie gotowały. Jak uczą się dzieci, przyzwyczajone do europejskiego przedszkola czy szkoły, którym nagle przyszło podjąć naukę w afrykańskiej szkole pod gołym niebem. Wyobrażaliśmy sobie ich pracę, wspólne spędzanie czasu. Rozmyślaliśmy, czy łatwo jest tak po prostu porzucić wszystko, cały świat od zawsze znany, i ruszyć śladami Chrystusa. Dzieci twierdziły stanowczo, że to nic trudnego, ale my nie byliśmy tego tacy pewni.

Prawdę mówiąc, po tych wszystkich rozmowach misje wydały się nam czymś jeszcze bardziej skomplikowanym, niż wcześniej przypuszczaliśmy. Jednocześnie zrobiło nam się trochę nieswojo, gdy córka zapytała, dlaczego my, całą rodziną, nie pojedziemy na misje.

Aż wreszcie pewnej nocy, gdy leżałam w łóżku i wpatrywałam się w tańczące na suficie cienie od świateł samochodów jadących ulicą, pomyślałam, że każdy z nas ma swoją misję. Każdy ochrzczony jest posłany, nawet jeśli jego obszar misyjny ograniczy się do kilku pokoi czy podwórka przed blokiem, miejsca pracy czy parafii. Misjonarze są potrzebni zawsze i wszędzie. Kto wie, czy u nas, w Polsce, nie mają więcej do zrobienia niż w dalekiej Afryce...

* * *

Maria Paszyńska
Pisarka, prawniczka, orientalistka, varsavianistka amator, prywatnie zakochana żona i chyba nie najgorsza matka dwójki dzieci

2019-10-29 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misja wpisana jest w serce każdego wierzącego

[ TEMATY ]

Tydzień Misyjny

misja

przewodniczący KEP

Archiwum wolontariusza

W czasie wakacji wolontariusz pomagał siostrom duchaczkom w Afryce

W czasie wakacji wolontariusz pomagał siostrom duchaczkom w Afryce

Niech miesiąc październik będzie dla nas wszystkich zaproszeniem do tego, abyśmy głosili wielkie dzieła, a przede wszystkim dobrą nowinę Jezusa Chrystusa - powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC z okazji rozpoczynającego się Tygodnia Misyjnego.

Przewodniczący Episkopatu przypomniał słowa papieża Franciszka z adhortacji apostolskiej Evangelii gaudium, zaznaczając, że misja nie jest ozdobą, którą można z siebie zdjąć, ale jest wpisana w serce każdego wierzącego. „Jesteśmy wszczepieni w życie Jezusa Chrystusa, a Jezus przyszedł, by pełnić misję zbawienia świata. Kiedy odchodził z tej ziemi, mówił: +Idźcie i nauczajcie wszystkie narody+” - zauważył abp Wojda.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Mikołaja

[ TEMATY ]

nowenna

św. Mikołaj

Ks. Marcin Miczkuła

Znaczek ze św. Mikołajem z Miry

Znaczek ze św. Mikołajem z Miry

Nowenna przed wspomnieniem św. Mikołaja do odmawiania między 27 listopada a 5 grudnia (lub w dowolnym terminie).

Chwalebny święty Mikołaju, ciebie Bóg obdarzył wielkim przywilejem wspomagania ludzi. Tysiącom zwracającym się do ciebie z różnymi kłopotami udzielałeś pomocy: umierającym niosłeś pociechę, trędowatym uwolnienie, chorym zdrowie, studentom jasną myśl, żeglującym bezpieczny port, uwięzionym wolność. Kto zresztą zdoła zliczyć tych wszystkich, którzy przez ciebie otrzymali pociechę i pomoc, której ciągle obficie udzielasz.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat Diecezji Drohiczyńskiej

2025-12-03 19:55

[ TEMATY ]

Drohiczyn

Red.

W związku z ostatnio pojawiającymi się doniesieniami medialnymi dotyczącymi krzyży w Treblince, dementuję informację, jakoby do Kurii Diecezjalnej w Drohiczynie wpłynęło pismo od „środowisk żydowskich”, które by, bezpośrednio lub za pośrednictwem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, żądały usunięcia krzyży w Treblince.

Wierzymy w dobre intencje osób i różnych środowisk, które chcą bronić krzyży, jednakże podstawą do podejmowania jakichkolwiek działań nie mogą być nieprawdziwe informacje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję