W liturgiczne wspomnienie bł. Marii Bernardyny Jabłońskiej odbyły się doroczne uroczystości odpustowe w Pizunach, miejscu urodzenia Współzałożycielki Zgromadzenia Sióstr Albertynek
To wydarzenie co roku gromadzi wielu uczestników z miejscowej parafii w Łukawicy, a także z okolicznych miejscowości, którzy gromadzą się w położonym pośród pięknego lasu Domu Modlitwy w Pizunach, by tam modlić się za wstawiennictwem Błogosławionej. W tym roku po raz pierwszy na odpust przybyła prawie 50-osobowa grupa pielgrzymów pieszych z Bełżca, którzy po ponad dwugodzinnym marszu wzięli udział w Drodze Światła, prowadzonej przez ks. Cezarego Błaszczuka, proboszcza parafii w Łukawicy. Po dotarciu na miejsce celebry, wierni uczestniczyli w nabożeństwie dziękczynno-błagalnym za wstawiennictwem bł. Bernardyny, a po nim rozpoczęła się odpustowa Suma, której przewodniczył ks. dr Czesław Noworolnik, wykładowca Uniwersytetu Papieskiego z Krakowa. W słowie Bożym wyjaśniał, na czym polega rozwijanie w sobie wyobraźni miłosierdzia, do czego zachęcał św. Jan Paweł II.
Po uroczystościach zakończonych ucałowaniem relikwii św. Brata Alberta i bł. Bernardyny, siostry albertynki zaprosiły wszystkich wiernych na poczęstunek oraz wręczyły zgromadzonym na odpuście albertyńskie chlebki.
W 2020 r. wypada 80. rocznica śmierci Błogosławionej. Zapraszamy zatem na przyszłoroczny odpust do Domu Modlitwy w Pizunach, a każdego 23. dnia miesiąca na uroczyste nabożeństwo za jej wstawiennictwem.
Słowa te usłyszał od swojej matki ks. Michał Wilniewczyc. Jego życie było przepełnione trudnościami i cierpieniem, ale niezwykle bogate w postawę gorliwego wypełniania powołania kapłańskiego oraz autentycznej miłości Boga i bliźniego.
Michał Wilniewczyc przyszedł na świat 7 stycznia 1912 r. w Dąbrowicy niedaleko Nowogródka (obecnie na Białorusi). Został ochrzczony w kościele we Wsielubiu. Niezwykle ważną osobą dla Michała była matka Aniela z d. Kolesińska, o której mówił: „Matkę specjalnie kochałem, bo wiele pracowała, cierpiała, płakała; była ona dla mnie uosobieniem ofiary, poświęcenia się, zaparcia, całkowitego zapomnienia o sobie, życia dla dzieci”.
Wiceprezydent USA JD Vance przemawia podczas 61. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa
Największym zagrożeniem dla Europy nie jest Rosja czy Chiny, ale zagrożenie od wewnątrz, odwrót Europy od niektórych z najbardziej podstawowych wartości - powiedział w piątek wiceprezydent USA J.D. Vance w swym przemówieniu na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
Amerykański wiceprezydent swoje wystąpienie w Monachium w całości poświęcił ostrej krytyce europejskiej demokracji, oskarżając Europę o odejście od własnych wartości, stosowanie cenzury, ignorowanie wyborców i prześladowanie chrześcijan. Uznał to za największe zagrożenie dla kontynentu.
Watykańskie Biuro Prasowe informuje o zaleceniu lekarzy o „absolutnym odpoczynku”, aby „ułatwić powrót do zdrowia” Papieża, który wyraża wdzięczność za wiele otrzymanych wiadomości o bliskości i życzliwości.
Dzisiejsze badania Papieża Franciszka wykazały poprawę zdrowia, potwierdzając jednak infekcję dróg oddechowych, która doprowadziła do pobytu w szpitalu Gemelli w Rzymie w piątek 14 lutego. Z tego powodu Papież nie poprowadzi jutrzejszej modlitwy Anioł Pański.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.