Po stu latach od poświęcenia kościoła pw. św. Stanisława Kostki w Łętowni abp Adam Szal, metropolita przemyski w niedzielę 22 września dokonał konsekracji filialnej świątyni na terenie parafii Kuńkowce.
Zgromadzonych na modlitwie przywitał przedstawiciel parafii, przewodniczący Rady Parafialnej, Andrzej Repich, zaś do wspólnej modlitwy zaprosił proboszcz parafii ks. Robert Grela, ukazując tym samym podjęty trud odnowienia budynku kościelnego, który zostanie konsekrowany.
Abp Adam Szal w homilii przypomniał mieszkańcom Łętowni, jak corocznie od 39 lat pielgrzymi wędrujący z Przemyśla ku Jasnej Górze mogą w ty miejscu na pierwszym postoju doświadczyć wyjątkowej gościnności od mieszkańców, którzy i dziś gromadzą się w swojej świątyni. To coroczne przyjście pielgrzymów staje się znakiem – jak podkreślał Kaznodzieja – dla uroczystości konsekracji świątyni, do której wierni przychodzą, aby spotkać się z Bogiem. Metropolita Przemyski wskazał, że przez konsekrację (dedykację) nadajemy wyjątkowego charakteru budowli, w której będzie gromadził się żywy Kościół. Arcybiskup wskazał także, że świątynia ma być zatem miejscem spotkania – spotkania człowieka z Bogiem. – To nie Pan Bóg potrzebuje świątyń, to my potrzebujemy świątyni, aby uświęcać się, aby wzrastać duchowo, aby być otwartym na Boże Słowo, aby być otwartym także na drugiego człowieka, to my jako istoty duchowo-cielesne potrzebujemy materialnych znaków, które do nas przemawiają – mówił Arcybiskup.
W trakcie uroczystości Ksiądz Arcybiskup udzielił sakramentu bierzmowania młodzieży z parafii Kuńkowce i dokonał poświęcenia figury Matki Bożej ustawionej w otoczeniu Kościoła. Na zakończenie spotkania słowa wdzięczności wyrazili przedstawiciele młodzieży, która przyjęła sakrament bierzmowania, oraz ks. Robert Grela, proboszcz parafii.
Konsekracji dokonał abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński
Każdy kościół jest świętym miejscem oddawania hołdu i czci Bogu. Jest miejscem sprawowania Eucharystii, modlitwy i sakramentów świętych, które mają wprowadzać wszystkich w aurę świętości. Ma więc świątynia niezwykle ważne znaczenie dla zbawienia każdego człowieka
Cieszyć musi więc to, że zniszczona przez gehennę II wojny światowej zachodniopomorska ziemia odzyskuje dla pełnego kultu kolejne świątynie. Tym razem 4 grudnia 2018 r. podniosłą uroczystość konsekracji odrestaurowanego kościoła przeżyli wierni z Bielinka, cząstki wspólnoty parafii w Krajniku Górnym, w dekanacie Chojna.
Kaplica Sykstyńska stanowi niezrównaną atrakcję. Jest to nie tylko dzieło sztuki, ale także świadectwo relacji między człowiekiem a nieskończonością. Jej sklepienie i Sąd Ostateczny stanowią magiczny moment dla tych, którzy znajdują się w tej wspaniałej świętej przestrzeni. Jest to symboliczne miejsce naszej chrześcijańskiej wiary, wizualna katecheza, która od 1492 roku jest również miejscem wyboru papieża. Jest już gotowa na wybór 267 Namiestnika Chrystusa na ziemi.
6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.
W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.