Reklama

Rodzina

Miłość wymaga pracy

Iwona i Maciej Jabłońscy prowadzą popularny blog, na którym piszą, jak być dobrym małżeństwem

Niedziela Ogólnopolska 38/2019, str. 13

[ TEMATY ]

rodzina

Archiwum Rodzinne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy małżeństwem od ponad 3 lat i rodzicami dwójki dzieci „rok po roku” – Amelki i Tobiaszka. Nazywają nas handlarzami małżeństwa i coś w tym pewnie jest, bo jednym z celów naszego bloga jest niesienie dobrej nowiny o małżeństwie i pokazywanie, że może być ono wspaniałą podróżą, w trakcie której można doświadczać ogromu miłości i szczęścia. Nasze miłość i szczęście mają swoje źródło w tym, że podróżujemy... we troje, bo w naszym małżeństwie jest Ktoś jeszcze – to Jezus! Bez Niego nie byłoby tego bloga.

To, że jesteśmy powołani do świętości jako osoby, a teraz jako małżonkowie, wiedzieliśmy już przed ślubem, ale teraz w pełni zaczynamy rozumieć znaczenie tego powołania do świętości w wymiarze małżeństwa. Pewnie niektórzy mogą pomyśleć, że trzeba być naprawdę nieskazitelnym małżeństwem, żeby zasłużyć na miano świętych – nic bardziej mylnego! Można być niedoskonałym, ale świętość oznacza tu pokonywanie tych niedoskonałości każdego dnia za pomocą czterech słów i wszystkiego, co się za nimi kryje: „kocham, przepraszam, wybaczam, dziękuję”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

DAMIAN KRAWCZYKOWSKI: – Czym dla Was tak właściwie jest małżeństwo?

Reklama

IWONA I MACIEJ JABŁOŃSCY: – Małżeństwo jest dla nas nadrzędnym powołaniem i zadaniem, które dostaliśmy od Boga. Jest naszą drogą do Nieba i miejscem, gdzie Go spotykamy najczęściej w naszej codzienności.

– Dlaczego, Waszym zdaniem, w dzisiejszym świecie jest tak wiele rozwodów?

– Powodów tego jest wiele – jest to temat bardzo złożony – ale są dwa, o których chcemy wspomnieć. Pierwszy to „wchodzenie” narzeczonych w małżeństwo z jego błędną wizją, jako relacji, w której zawsze będzie z górki – wówczas przy pierwszych problemach następuje zderzenie z rzeczywistością. Drugi powód to podejście do małżeńskiej relacji na zasadzie „jakoś to będzie” i pozostawienie jej samej sobie. A tylko codzienna praca nad relacją daje wymierne rezultaty.

– Czy warto w dzisiejszym – szybkim świecie promować małżeństwa oparte na katolickich zasadach?

– Oczywiście, że warto, ponieważ świat jak nigdy wcześniej potrzebuje świadectw małżeństw na dobre i na złe. Przykładów małżonków, którzy pracują nad małżeńską relacją... „w trójkącie” – z Jezusem.

Więcej na: www.powolanidoswietosci.pl .

* * *

Prof. Grzegorz Łęcicki
Nauczyciel akademicki, teolog kultury, dyrektor Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa UKSW. Autor książki „Miłość i szczęście w nietrwałym świecie”. Mąż i ojciec dwójki dzieci
Po 30 latach małżeństwa – wraz ze wspólnym starzeniem się – historia wzajemnych relacji i dzieje rodziny przyjmują inną niż wcześniej perspektywę. Na pewne rzeczy patrzy się już jakby z oddali: było – minęło... Co nam pozwoliło przetrwać wszelkie kryzysy i zakręty losu? Może to zabrzmi banalnie, ale właściwie – Bogu dzięki! – nigdy poza jakimiś drobnymi sprzeczkami nie mieliśmy ze sobą żadnych większych problemów. Pobraliśmy się po bardzo krótkiej – zaledwie półrocznej – znajomości. Oboje z żoną dokładnie wiedzieliśmy, czego pragniemy: miłości, która realizuje się w trwałym, wiernym małżeństwie sakramentalnym. Wiara jako drogowskaz, fundament postępowania i punkt odniesienia wobec każdej sytuacji, przeświadczenie o łasce stanu umożliwiającej wypełnienie przyrzeczeń małżeńskich, wspólne trwanie w Kościele i wizja życia jako przedsionka wieczności pozwoliły nam na permanentne zachowanie pogody ducha, wzajemne szacunek i życzliwość, dystans wobec słabości.

2019-09-17 14:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieci naszym lustrem

2025-02-25 11:26

Niedziela Ogólnopolska 9/2025, str. 28-29

[ TEMATY ]

rodzina

Adobe Stock

Czy zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo dzieci w każdym wieku powielają nasze postawy – i te dobre, i te niewłaściwe?

Patrząc w oczy dziecka, widzimy w nich siebie. Każdy gest, każde słowo, każda reakcja odciskają w nich ślad. To, co wydaje się zwyczajną codzienną rutyną – sposób, w jaki postępujemy w trudnych sytuacjach, jak mówimy o innych, jak traktujemy siebie i swoich bliskich – staje się dla nich wzorem. Dzieci nie tylko słyszą, co im mówimy, ale przede wszystkim widzą, jak żyjemy. I to właśnie ich kształtuje.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Panie, daj, żebym zawsze Cię widział w każdym biednym człowieka

2025-03-09 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Adobe Stock

Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni/ Mt 5,6.

Pracuję jako świecki misjonarz w Mozambiku. Zbliża się pora głodu. Niedługo pod naszymi drzwiami będzie coraz więcej kobiet o wyschniętych piersiach. Ludzie są głodni, a my nie pomożemy wszystkim. W „darmowym”, publicznym szpitalu bez łapówki nie ma szans na zabieg. Biedny odchodzi i umiera w domu. Pracodawca w fabryce sizalu nie wypłaca pensji na czas. Na każde miejsce ma trzydziestu chętnych. Pocieszam moich braćmi słowami św. Pawła: „nasze obecne niewielkie i przemijające utrapienie prowadzi nas do niewysłowionej chwały wiecznej, gdzie ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują”.
CZYTAJ DALEJ

Kanada: bar LGBT otwiera swoje drzwi dla dzieci

2025-03-10 17:42

[ TEMATY ]

LGBT

Kanada

Adobe Stock

Klub Evolution Wonderlounge w Edmonton w prowincji Alberta, który szczyci się tym, że jest „jedynym klubem obsługującym społeczność 2SLGBTQ+ przez cały rok”, niedawno ogłosił, że będzie zapraszał „przyjaciół z dziećmi do godziny 21” - informuje portal lifesitenews.com.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję