Reklama

Niedziela Lubelska

Na drogach powołania

Doroczne uroczystości odpustowe ku czci św. Bartłomieja Apostoła w Niedrzwicy Kościelnej stały się okazją do dziękczynienia Bogu za dar kapłaństwa bp. Stanisława Stefanka i ks. prał. Jana Kiełbasy

Niedziela lubelska 37/2019, str. 6-7

[ TEMATY ]

odpust

Paweł Wysoki

Wyrazem wdzięczności były serdeczne życzenia i kwiaty

Wyrazem wdzięczności były serdeczne życzenia i kwiaty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święto zgromadziło parafian i gości, wdzięcznych za 60 lat kapłaństwa pochodzącego z Majdanu Sobieszczańskiego biskupa seniora diecezji łomżyńskiej oraz za 50 lat kapłaństwa proboszcza seniora. Wraz z jubilatami Eucharystię sprawowali m.in. bp Mieczysław Cisło, bp Ryszard Karpiński, ks. prof. Józef Krukowski, ks. Adam Wełna oraz ks. Adam Bab. Wśród uczestników Eucharystii znaleźli się krewni i przyjaciele, przedstawiciele różnego szczebla władz i instytucji, m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Sylwester Tułajew, poseł Lech Sprawka z małżonką, wojewoda lubelski Przemysław Czarnek, wicemarszałek województwa lubelskiego Zbigniew Wojciechowski, starosta lubelski Zdzisław Antoń, wójt gminy Niedrzwica Duża Ryszard Golec oraz prezes PSL „Piast” Zdzisław Podkański.

Diamentowy biskup

Bp Stanisław Stefanek urodził się w 1936 r. w Majdanie Sobieszczańskim (parafia Niedrzwica Kościelna). Święcenia kapłańskie przyjął w Towarzystwie Chrystusowym w czerwcu 1959 r.; w 1980 r. otrzymał sakrę biskupią. – Łaska powołania poprowadziła go w daleki świat, m.in. do Szczecina i Łomży, by w charyzmacie zgromadzenia Chrystusowców głosił Dobrą Nowinę. Czyni to nadal, mimo upływu lat, z tą samą energią i ze świeżością myśli – mówił o jubilacie bp. Mieczysław Cisło. Dziękował mu szczególnie za to, że nie pozostawił ziemi rodzinnej, ale mimo licznych zajęć często odwiedza rodaków. – Głosisz Chrystusa w swojej parafii i diecezji, w aulach uniwersyteckich i na ambonach wielu kościołów. Życzymy, by łaska Boża podtrzymywała cię i pozwoliła jeszcze bardziej przylgnąć do Chrystusa – życzył bp. Stefankowi bp Cisło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Złoty kapłan

Ks. prał. Jan Kiełbasa urodził się w 1945 r. w Chodlu; święcenia kapłańskie przyjął w 1969 r. Pełnił posługę duszpasterską w parafiach w Krasnymstawie, Bychawie, Kosarzewie, Lublinie i Niedrzwicy Kościelnej. Dzięki jego poświęceniu i pracy zbudowano kościoły parafialne w Kosarzewie i Borzechowie; przyczynił się do budowy kościołów pw. Matki Bożej Różańcowej i św. Jana Pawła II w Lublinie; odrestaurował zabytkową świątynię w Niedrzwicy Kościelnej. To kapłan całym sercem zaangażowany w wiele dzieł religijnych, społecznych i sportowych. – Boży szaleniec – mówił o nim bp Mieczysław Cisło. – Bardzo pasują do niego słowa z Pisma Świętego: „Gorliwość o dom Twój pożera Mnie”, bo budując kolejne kościoły, nie zaniedbywał nic ze świątyni ducha. Z tym samym żarem i gorliwością nadal wszystkim służy, zaskarbiając sobie wiele przyjaźni, czego dowodem jest dzisiejsza obecność wielu środowisk – podkreślał Ksiądz Biskup. Przywołując trudne chwile w życiu kapłana, znaczone chorobą i cierpieniem, bp Cisło życzył jubilatowi, by krzyż codziennych zmagań okazał się paschalny, zwycięski; by otoczony modlitwą i przyjaźnią dźwigał krzyż z Chrystusem i trwał w gorliwości.

Reklama

Moc życzeń

Jubilaci otrzymali wiele serdecznych życzeń i gratulacji, w tym medale wojewody lubelskiego i dyplomy uznania. Przemysław Czarnek docenił nieustanną troskę bp. Stefanka o kształt polskiej rodziny. – Dziękuję za żądanie od nas wszystkich absolutnie bezwarunkowego opowiadania się po stronie rodziny opartej na małżeństwie kobiety i mężczyzny. Mamy obowiązek ciągłego przeciwstawiania się promocji zboczeń, dewiacji i wynaturzeń, które chcą wywrócić do góry nogami rodzinę – mówił wojewoda. Wręczając medal ks. Kiełbasie, podkreślił jego zasługi w budowaniu kościołów i organizacji życia duchowego wielu parafii i środowisk naszej archidiecezji. Sylwester Tułajew dziękował za dziesiątki lat spędzonych na głoszeniu Dobrej Nowiny i trwaniu na straży wartości. – Dzięki takim kapłanom z nadzieją patrzymy w przyszłość. Wraz z wami chcemy być wierni Bogu i Kościołowi oraz wspierać polską rodzinę – podkreślał minister. Z naręczami kwiatów parafianie i goście życzyli jubilatom, by całe ich życie było napełnione światłością i miłością, by cieszyli się obfitością łask Bożych i byli nieustannie prowadzeni przez Zbawiciela po piękniej, choć niełatwej drodze powołania.

Służy bliźnim

– Skarby moje! Jak dobry jest Bóg, który udziela nam tylu łask – mówił wzruszony ks. prał. Jan Kiełbasa. Kapłan wspominał rodzinny Chodel i codzienną modlitwę w gronie najbliższych oraz charyzmatycznych duszpasterzy i wychowawców, którzy ukształtowali jego życie. Dziękował za ludzi, których Bóg postawił na jego drodze, a zwłaszcza za otwarte serca wiernych, które były inspiracją w codziennej pracy. – Niosłem bliźnim Ewangelię i budowałem kościoły, bo na swojej drodze spotkałem wspaniałych ludzi, wrażliwych i pobożnych – mówił, dziękując szczególnie parafianom z Niedrzwicy Kościelnej, wśród których jest już od 21 lat, za pielęgnowanie skarbu wiary w rodzinach i za klimat życzliwej współpracy. – Coś we mnie jest, bo od zawsze czuję, że mam służyć ludziom. Kocham ludzi; wśród was jest mi najlepiej – wyznał jubilat, prosząc, by przyjaciele i parafianie pozostali przy nim na szlaku cierpienia. Za dar serca zawsze odwdzięcza się szczerą modlitwą.

2019-09-10 13:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nasz Pan jest Dobrym Pasterzem

Niedziela przemyska 17/2015, str. 1, 5

[ TEMATY ]

odpust

Jan Marczak

Kościół pw. Dobrego Pasterza w Przychojcu

Kościół pw. Dobrego Pasterza w Przychojcu

„Nasz Pan jest dobrym Pasterzem,/zagubionych szuka stroskany./Wracających z radością wita i w ramiona bierze,/bo nasz Pan jest dobrym Pasterzem”. Tą, jakże wymowną lokalną pieśnią miejscowy zespół „Kalina” z Przychojca rozpoczyna śpiew na corocznym odpuście Dobrego Pasterza, który patronuje kościołowi i wiosce Przychojec. Przychojec wraz z sąsiednią Łukową od niedawna tworzą nową parafię w dekanacie Leżajsk II. Przychojec, niezbyt duża miejscowość, dawniej będąca przysiółkiem Starego Miasta, liczy nieco ponad 200 lat, natomiast Łukowa, położona bardziej na północ, wzmiankowana była już w drugiej połowie XVII wieku. Od początku swego istnienia obydwie wioski należały do parafii farnej w Leżajsku, dopiero w XX wieku nastąpiło przypisanie Przychojca najpierw do Starego Miasta, następnie do parafii klasztornej po jej utworzeniu przy leżajskiej bazylice w 1969 r.

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa o pokój nie ustaje na Jasnej Górze

2024-05-07 17:36

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pokój

modlitwa o pokój

Jasna Góra/Facebook

Od pierwszych dni wojny w Ukrainie, na Jasnej Górze trwa modlitwa o pokój. Dziś w Kaplicy Matki Bożej Mszę św. w tej intencji sprawował bp diec. kijowsko-żytomierskiej, Witalij Krywicki. - Wojna jest wyzwaniem dla całego świata. Nie zawsze rozumiemy jaka jest Boża wola. Chcę modlić się o pokój, którego pragnie Bóg - mówił.

Biskup Krywicki zauważył, że w 2022 r., kiedy dokonano aktu ofiarowania Maryi Rosji i Ukrainy, nastąpił odwrót wojsk rosyjskich. - Jak Polacy mają „swój” Cud nad Wisłą z 1920 r., [kiedy to nad polem bitwy dwukrotnie ukazała się Matka Boża i doszło do jednego z najbardziej niespodziewanych i przełomowych zwycięstw w historii wojskowości, które pozwoliło ocalić niepodległość Rzeczypospolitej - przyp. red.], tak my postrzegamy odwrót wojsk rosyjskich stojących u bram Kijowa, jako, nowoczesny „Cud nad Dnieprem”. Po zawierzeniu przez cały świat Maryi Rosji i Ukrainy, najeźdźcy odeszli z całej północy naszej Ojczyzny. To naprawdę odczytaliśmy nie jako gest dobrej woli, tylko wstawiennictwo Matki Bożej - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję