Reklama

Polska pod Krzyżem

Postawić krzyż w centrum życia

O modlitewnym wydarzeniu „Polska pod Krzyżem” z Lechem Dokowiczem – dokumentalistą i członkiem Fundacji „Solo Dios Basta” – rozmawia Magdalena Kowalewska-Wojtak

Niedziela Ogólnopolska 33/2019, str. 14-15

[ TEMATY ]

Polska pod Krzyżem

Archiwum Lecha Dokowicza

Żyjemy w czasach, w których większość ludzi rodzi się dla piekła, a nie dla nieba – mówi Lech Dokowicz

Żyjemy w czasach, w których większość ludzi rodzi się dla piekła, a nie dla nieba –
mówi Lech Dokowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAGDALENA KOWALEWSKA-WOJTAK: – Dlaczego chcecie, aby Polacy w centrum życia postawili krzyż?

LECH DOKOWICZ: – Atak na Kościół przybiera na sile. Wiara staje się coraz słabsza, tracimy młodzież, związki małżeńskie coraz częściej się rozpadają, a na ulicach miast dokonują się liczne profanacje i grzechy. Nienarodzone dzieci są masowo zabijane, wprowadzana jest systemowa deprawacja młodych. Do tego dochodzą ciężkie grzechy niektórych kapłanów, które rzucają cień na pozostałych. Widać, że Kościół jest doświadczany i idzie na Golgotę. Im będzie słabszy, tym bardziej będzie atakowany przez swoich przeciwników. W obliczu tego wszystkiego uważamy, że trzeba wrócić do centrum naszej wiary. Jest nim odkupieńcza męka i śmierć Pana Jezusa, które dokonały się na drzewie krzyża.
Krzyż to trudna tajemnica – potrzeba głębi wiary i odwagi, aby go przyjąć. Jest to jednak najkrótsza i najpewniejsza droga do zbawienia. Zatem – aby żyć życiem Boga, musimy nauczyć się nieść nasze krzyże i łączyć je z Jego cierpieniem. Pragniemy, aby jak najwięcej osób wybrało drogę Krzyża po to, by zmartwychwstać razem z Chrystusem. A ci, którzy to rozumieją, powinni się stać światłem dla tych, którzy duchowo giną. Chodzi przecież o zbawienie bądź potępienie dusz, wielu dusz.

Reklama

– Zapewne Papież Polak ponownie wołałby dziś o wylanie Ducha Świętego na nasz kraj, widząc, co się u nas dzieje. Gdy na Jasnej Górze trwała pielgrzymka Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci, ulicami Częstochowy przechodził jeden z tzw. marszów równości organizowanych przez środowiska LGBT. Czy Polska może stać się drugą Irlandią?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Przypomina mi się jedna z homilii Ojca Świętego, wygłoszona bodajże w Kielcach – Jan Paweł II gromił wtedy Polaków, bo jego serce krzyczało, kiedy patrzył na to, co robimy z naszą wolnością po upadku komunizmu. Wielu ludzi zastanawiało się wówczas, o co mu chodzi. A święty proroczo stwierdzał, że współczesnym zagrożeniem nie są czołgi i więzienia, ale demoniczne pokusy, w których zły duch przychodzi pod pozorem światła. Przychodzi w różnych – na swój sposób pociągających – propozycjach, które krok po kroku oddzielają ludzi od Pana Boga i Jego sakramentów, aby finalnie wtrącić ich do piekła.

– Co możemy zrobić, aby nastał czas opamiętania się tych, którzy atakują chrześcijan, spychają ich na margines społeczny i obrażają ich uczucia religijne? Czy nie potrzeba modlitewnej mobilizacji Polaków na wzór „Wielkiej Pokuty” czy „Różańca do granic”?

Reklama

– Ludzie wierzący nie poddają się zwątpieniu, ale modlą się i działają. „Wielka Pokuta” była wołaniem do Pana Boga, żeby przebaczył nam grzechy, które oddaliły nas od Niego – to był pierwszy konieczny krok. Na Jasną Górę przyjechało wówczas ok. 150 tys. osób. Jest dla nas jasne, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie było to wolą Bożą. Wielu ludzi, którzy byli tamtego dnia na Jasnej Górze, mówiło potem, że nie zapomną tego do końca życia. Rok później był Rok Fatimski. Ktoś z naszego zespołu wpadł na pomysł, aby modlitwą różańcową, o którą tak bardzo prosi Matka Boża, otoczyć cały nasz kraj. Szacowaliśmy, że aby to uczynić, potrzeba ok. 800 tys. ludzi. Choć wielu w to nie wierzyło, Polacy odpowiedzieli na zaproszenie i w sumie na samych granicach Polski modliło się ponad milion osób – zapewne drugie tyle w parafiach i domach, również poza Polską. Razem z Maryją w „Różańcu do granic” wypraszaliśmy łaski dla Polski i świata – to był drugi krok. Kiedy się wędruje z Maryją, jasne jest, że najważniejszy odcinek tej drogi prowadzi na Golgotę. Pewnie dlatego w niedługi czas po „Różańcu do granic” podczas modlitwy rozeznaliśmy, że teraz wolą Bożą jest, abyśmy swoje serca i umysły skierowali w stronę Krzyża.

– Liczne profanacje wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej, parodia Mszy św. i atakowanie księży przez środowiska LGBT są w ostatnim czasie mocnym doświadczeniem dla polskiego Kościoła. Chcecie przepraszać za te publiczne grzechy? Przechodzimy czas duchowej próby?

Reklama

– Myślę, że przechodzi ją obecnie cały świat. Jeśli natomiast chodzi o Europę, to wygląda na to, że Polska jest ostatnim dużym krajem, z którego może wyjść ogień wiary. Takie zdanie może się wielu ludziom nie podobać, zaraz padają oskarżenia o mesjanizm, pychę etc., ale myślę, że nie ma w nim przesady – mam tu na myśli niepowtarzalny duchowy potencjał, który drzemie w naszym narodzie. Niestety, katolicy w znacznej większości czują się stłamszeni i ciągle się jeszcze nie policzyli. Jednak coś się zmienia – kończy się czas ludzi letnich. Pamiętajmy, że gdy naród się duchowo przebudza, to zaczynają się dziać rzeczy niewyobrażalne. Polacy pokazali już wielokrotnie, jaką są siłą, kiedy się zjednoczą w wierze. Wystarczy sobie przypomnieć, co się stało z komunizmem po pierwszej wizycie św. Jana Pawła II w naszym kraju. Trzeba to dobrze zrozumieć – przeżywamy czas decyzji, czas opowiedzenia się za Panem Bogiem albo przeciw Niemu. Być może to ostatnia szansa, abyśmy uznali swoje grzechy i pokutując, chwycili za różaniec, zaczęli żyć sakramentami i zgodzili się pójść drogą, która nie jest łatwa, ponieważ wiąże się z niesieniem krzyża, ale na końcu której jest zmartwychwstanie. Wierzę, że jeżeli wybierzemy tę drogę, Pan Bóg wejdzie w naszą historię z wielką mocą i przemieni wszystko, poprowadzi nas ku duchowemu zwycięstwu, i wiele dusz zostanie zbawionych, a nie pogrążonych w piekle.

– Wcześniej wydarzenie miało się odbyć w sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego na Świętym Krzyżu, jednak po zastrzeżeniach zgłoszonych przez ojców oblatów miejsce zmieniono...

– 18 lipca, a więc 6 dni przed komunikatem ojców oblatów, bp Wiesław Mering podjął decyzję o włączeniu całej swojej diecezji w wydarzenie „Polska pod Krzyżem”. Warto przeczytać tekst informujący o tej decyzji (www.diecezja.wloclawek.pl – przyp. red.), ponieważ jest wyjątkowy – każde wypowiedziane w nim zdanie ma głębokie znaczenie duchowe. 26 lipca natomiast, a więc 2 dni po oświadczeniu ze Świętego Krzyża, Ksiądz Biskup podjął decyzję o tym, że „Polska pod Krzyżem” odbędzie się we Włocławku, na lotnisku w Kruszynie, w bezpośredniej bliskości miejsca, w którym męczeńską śmiercią zginął ks. Jerzy Popiełuszko. Bł. ks. Jerzy urodził się 14 września, a więc „Polska pod Krzyżem” odbędzie się w dniu jego urodzin. Miejsce spotkania jest też uświęcone obecnością św. Jana Pawła II, który w 1991 r. odprawił tam Mszę św. Tych duchowych znaczeń jest dużo więcej, będziemy o nich stopniowo informować. Reasumując: Pan Bóg przewiduje wszystko i na wszystko ma doskonały plan.

Wszystkie informacje na temat wydarzenia – www.polskapodkrzyzem.pl

2019-08-13 12:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dodatkowy autokar na "Polska pod Krzyżem"

[ TEMATY ]

Polska pod Krzyżem

materiały prasowe

Podczas środowej audiencji generalnej papież Franciszek poparł akcję modlitewną ”Polska pod Krzyżem”, która odbędzie się w najbliższą sobotę 14 września Kruszynie koło Włocławka. Papież mobilizował Polaków, do podjęcia, zaangażowania modlitewnego o zwycięstwo dobra nad złem w naszych sercach.

"Pozdrawiam serdecznie pielgrzymów polskich. W sobotę przypada święto Podwyższenia Krzyża Świętego. W waszym kraju będzie ono dniem akcji ewangelizacyjnej nazwanej "Polska pod Krzyżem", powiedział Franciszek. Następnie dodał, żeby wierni "uczestnicząc w licznych nabożeństwach, spotkaniach modlitewnych, trwali wraz z Maryją, Matką Bolesną u stóp Krzyża Jej Syna, prosząc o potrzebne łaski".
CZYTAJ DALEJ

Rozważania abp. Andrzeja Przybylskiego: XXV niedziela zwykła

2025-09-19 14:58

[ TEMATY ]

abp Andrzej Przybylski

Maciej Orman/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski - arcybiskup nominat metropolita katowicki

Abp Andrzej Przybylski - arcybiskup nominat metropolita katowicki

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa abp Andrzej Przybylski.

Słuchajcie tego wy, którzy gnębicie ubogiego, a bezrolnego pozostawiacie bez pracy, którzy mówicie: «Kiedyż minie nów księżyca, byśmy mogli sprzedawać zboże, i kiedy szabat, byśmy mogli otworzyć spichlerz? A będziemy zmniejszać efę, powiększać sykl i wagę podstępnie fałszować. Będziemy kupować biednego za srebro, a ubogiego za parę sandałów, i plewy pszeniczne będziemy sprzedawać». Poprzysiągł Pan na dumę Jakuba: «Nie zapomnę nigdy wszystkich ich uczynków».
CZYTAJ DALEJ

USA/ Prezydent do Polonii: jestem i zawsze będę z wami w pielęgnowaniu narodowych wartości

2025-09-22 07:20

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Prezydent Karol Nawrocki zapewnił w niedzielę w Doylestown na spotkaniu z przedstawicielami Polonii, że jest i zawsze będzie z nimi w pielęgnowaniu narodowych wartości. Podkreślił, że uważa ich za ważnych ambasadorów polsko-amerykańskiej współpracy.

Prezydent wraz z małżonką Martą Nawrocką przebywa z wizytą w USA. W niedzielę para prezydencka odwiedziła Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, nazywane „amerykańską Częstochową”, spotkała się też z Polonią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję