Reklama

Niedziela Podlaska

Z kart historii regionu

W ramach rządowego projektu „Niepodległa” i dzięki mecenatowi senatora Waldemara Kraski ukazało się II wydanie pamiętnika Józefa Milika (1891-1944), urodzonego w Seroczynie posła na Sejm II RP w latach 1928-33. Promocja książki miała miejsce 14 czerwca w Kosowie Lackim i 23 czerwca w Sterdyni

Niedziela podlaska 31/2019, str. 7

[ TEMATY ]

Podlasie

Jadwiga Ostromecka

Promocja albumu była lekcją lokalnej historii

Promocja albumu była lekcją lokalnej historii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gawęda o losach Podlasia i Podlasiaków

„Mój pamiętnik” powstawał w ostatnich dwóch tygodniach życia Józefa Milika, w znacznej części był dyktowany synowi. Ta świetna gawęda o losach Podlasia i Podlasiaków dotyczy lat 1885-1928. Ostatnie zdanie urwane jest w połowie. To wielka szkoda, bo, jak zaznaczył w recenzji prof. dr hab. Dariusz Magier, książka stanowi nie lada perełkę i znacząco wzbogaca literaturę historyczną regionu, a czytelnik na tle przeżyć i doświadczeń autora znajdzie barwny obraz obyczajowości, kultury i życia społecznego.

Reklama

Promocja wydawnictwa miała miejsce w 14 czerwca w Kosowie Lackim i 23 czerwca w Sterdyni. Organizatorem tej drugiej było Towarzystwo Miłośników Ziemi Sterdyńskiej. Wydawcą książki jest Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Kosowie Lackim, a autorami wstępu i opracowania Mariusz Bechta i Artur Ziontek. Jak podkreślał w interesującym, obszernym wystąpieniu współautor wydania Artur Ziontek, Józef Milik to światły intelektualista i czujny obserwator życia we wszystkich jego przejawach. Jeszcze w czasach zaborów tworzył bibliotekę domową i kolportował prasę polską. Był świadomy, że reformowanie ducha, walka o wiarę i zachowanie tożsamości narodowej to walka o Polskę. Artur Ziontek mówił też o prześladowaniach unitów w seroczyńskiej parafii, bohaterskim ks. Nikonie Dyakowskim, potajemnych przyjazdach na Podlasie księży z Galicji w celu udzielania sakramentów świętych. Prelegent przypomniał zasługi innych fascynujących postaci z nadbużańskiej części powiatu sokołowskiego: powstańca Feliksa Bartczuka, ziemianina Ludwika Górskiego, światowej sławy naukowca Józefa Tadeusza Milika (syna posła Milika) i innych. Stwierdził, że jako Polak czuje się dłużnikiem tych ludzi, a ta książka jest formą spłaty długu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O Józefie Miliku mówił też pochodzący z Seroczyna Bogusław Piwko. Z dzieciństwa zapamiętał on m.in. moment powrotu schorowanego sąsiada do Seroczyna. – Przeżegnał się pod rodzinną strzechą..., wracał jako człowiek Boski, nie beztroski, wracał w imię Boże – wspominał ze wzruszeniem.

Nietuzinkowa postać

Józef Milik to kolejna nietuzinkowa postać powiatu sokołowskiego. Pochodził z rodziny chłopskiej, był samoukiem, ukończył jedynie kurs rolniczy w Nałęczowie. W czasie I wojny światowej, jako poddany cara służył w armii rosyjskiej, potem wraz z innym rozbrajał Niemców w Sterdyni, w 1920 r. walczył z bolszewikami w 19. Pułku Ułanów. Po wojnie zajął się gospodarowaniem na kilkuhektarowym gospodarstwie w Seroczynie. Był nie tylko znakomitym rolnikiem, ale też wielkim społecznikiem. Prezes Kółka Rolniczego w Seroczynie, wiceprezes Okręgowego Towarzystwa Rolniczego, inicjator i pierwszy prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Seroczynie – to tylko niektóre ze sprawowanych przez niego funkcji. W istotny sposób przyczynił się do sprowadzenia do Sokołowa Księży Salezjanów. Aktywnie działał w ruchu narodowodemokratycznym i mandat poselski uzyskał z ramienia Stronnictwa Narodowego. Jako poseł brał czynny udział m.in. w komisjach odbudowy kraju i reform rolnych. W czasie II wojny światowej aresztowany przez Gestapo, po szczęśliwym zwolnieniu przeniósł się do Warszawy i działał pod pseudonimem Ozima w konspiracyjnym Stronnictwie Narodowym oraz oddziale warszawskim Rady Głównej Opiekuńczej. W 1944 r. otrzymał mandat członka Rady Jedności Narodowej, jako jeden z trzech przedstawicieli Stronnictwa Narodowego. Ciężko chory powrócił w maju 1944 r. do Seroczyna i tutaj zmarł 12 czerwca. Został pochowany na miejscowym cmentarzu.

Spotkanie, na które przybyli również potomkowie Józefa Milika, było dla zebranych wspaniałą lekcją lokalnej historii i zachętą do lektury książki.

2019-07-31 10:15

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pełnia łaski

Maryja jest jedyną osobą z ludzi, która została zachowana od grzechu pierworodnego. Jej poczęcie nie zostało skalane żadną nieczystością grzechu. Ona urodziła się z całkowicie młodym sercem, bo nie było w niej nawet ułamka starego człowieka. Maryja jest od niepokalanego poczęcia wzorcem młodości Kościoła, dlatego przypatrzmy się w świetle Słowa na różnice pomiędzy starym i nowym człowiekiem.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się zawołania-prośby

2025-07-24 13:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Można się zgodzić, że w dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się następujące zawołania-prośby: „Panie, naucz nas!”, „Przyjacielu, użycz mi!”, „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.

Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie». Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
CZYTAJ DALEJ

TOPR apeluje: Nie wychodźcie w góry – fatalne prognozy pogody

2025-07-26 21:04

Karol Porwich/Niedziela

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe zaapelowało w sobotę wieczorem o całkowite zaniechanie wszelkich aktywności górskich w Tatrach w niedzielę. Powodem są wyjątkowo niekorzystne prognozy pogody, która może stanowić poważne zagrożenie dla życia i zdrowia turystów.

Dla powiatu tatrzańskiego na niedzielę wydano ostrzeżenie trzeciego – najwyższego – stopnia przed intensywnymi opadami deszczu. Towarzyszyć im będą gwałtowne burze z porywami wiatru dochodzącymi do 80 km/h. Miejscami możliwe są także opady gradu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję