Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się od okolicznościowego programu artystycznego przygotowanego przez młodzież ze szkoły w Łukowej. Bezpośrednio po części artystycznej, Mszę św. w intencji poległych odprawił i słowo Boże wygłosił biskup polowy Wojska Polskiego, bp gen. bryg. Józef Guzdek, który w homilii zwrócił szczególną uwagę na bohaterską postawę partyzantów walczących pod Osuchami. Po nabożeństwie, wszystkich zebranych powitał wójt gminy Łukowa Stanisław Kozyra.
Główne założenia i cele uroczystości przybliżyła organizator wydarzenia, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Biłgoraju Wiesława Kubów. – W tym roku jest także możliwość, by każdy indywidualnie mógł przejść krwawymi śladami walk sprzed cmentarza na Krzywą Górkę. Powstała bowiem Partyzancka Doga Krzyżowa, która upamiętnia wszystkie oddziały polskie biorące udział w bitwie pod Osuchami. Wszyscy żołnierze Polskiego Państwa Podziemnego walczyli z Niemcami jako ochotnicy. Wierni synowie polskiej ziemi tutaj złożyli ofiarę z życia. Pamięć i wdzięczność o tych ludziach i wydarzeniach kształtuje naszą tożsamość narodową, tutaj uczymy się tego, co winniśmy tym, którzy tu polegli i co winniśmy Ojczyźnie – powiedziała.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pamięć o partyzanckim trudzie
Reklama
Patronat narodowy nad uroczystościami objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który wystosował również list okolicznościowy, odczytany przez płk. Adama Brzozowskiego z Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
„To miejsce jest świadectwem heroizmu naszego narodu. Tutaj szczególnie w historii zapisała się polska determinacja, odwaga i ofiarność. Polski ruch oporu podjął tak mężną i skuteczną walkę, która przeszła do historii jako Powstanie Zamojskie. Niemieckie zarządzanie tymi terenami zostało poważnie zdezorganizowane. Dlatego okupant musiał tutaj zgromadzić ogromne siły do walki z polskimi partyzantami. Bitwa pod Osuchami dla wielu żołnierzy Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich stała się ostatnim akordem dziejowego dramatu, jaki rozegrał się na tych ziemiach. My, żyjący, jako spadkobiercy ich patriotycznego dziedzictwa, chcemy im powiedzieć, że złożona przez nich ofiara nie była daremna” – napisał Prezydent RP.
Reklama
Historię bitwy pod Osuchami przybliżyła dyrektor biłgorajskiego Muzeum, Dorota Skakuj. – Bitwa pod Osuchami, zwana również bitwą nad Sopotem, była największą bitwą partyzancką w Polsce w czasie II wojny światowej, która rozpoczęła się w nocy z 24 na 25 czerwca 1944 r. Była także punktem kulminacyjnym niemieckiej akcji przeciw partyzantom pod nazwą Sturmwind II, która odbyła się w lasach Puszczy Solskiej. To tutaj aktywność polskich partyzantów była bardzo mocna. Żołnierze Polskiego Państwa Podziemnego przeprowadzali szereg udanych akcji dywersyjnych i przeciwstawiali się pacyfikacjom i wysiedleniom Polaków z Zamojszczyzny. Ich działania były także bezpośrednim zagrożeniem dla zaplecza wojsk niemieckich walczących na froncie wschodnim. Niemcy postanowili rozprawić się z partyzantami. Rzucili przeciw polskim oddziałom ok. 30 tys. żołnierzy Wehrmachtu, SS oraz wojska pancerne i lotnicze. To, co się rozegrało w tym kotle w okolicach wsi Osuchy i rzeki Sopot ciężko opisać. Nasza wdzięczna pamięć to docenienie ich poświęcenia, oni walczyli o Polskę przez wszystkie lata okupacji. Tutaj latem 1944 r. był ostatni etap ich walki o wolną i suwerenną Ojczyznę. Wielu z nich poległo, wielu cierpiało prześladowania od nowego, sowieckiego okupanta. Poświęcili swe życie, zdrowie, najlepsze lata, by wypełnić słowa żołnierskiej przysięgi i wierność zawołaniu Bóg, Honor, Ojczyzna – wskazała.
Kultywowanie pamięci
Podczas uroczystości w Osuchach nie zabrakło również odznaczeń i wyróżnień. Medal 100-lecia Biskupstwa Polowego z rąk bp. Guzdka przyjął wójt gminy Łukowa Stanisław Kozyra, zaś medal „Pro Patria” w uznaniu szczególnych zasług w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Ojczyzny otrzymał prezydent Zamościa, Andrzej Wnuk.
– Tutaj polscy żołnierze dali przykład niezwykłego męstwa i poświęcenia. Tutaj rozegrały się polskie Termopile, gdzie garstka wiernych Polsce synów stanęła przeciw hordzie okupanta. O tym trzeba mówić, o tym trzeba pamiętać. Ludzka pamięć jest ulotna, dziś często prawdę się relatywizuje. My musimy pamiętać i mądrze reagować. Tradycja partyzancka była żywa, ale dziś gdzieś zamiera, młodzież nie jest świadoma spuścizny minionych pokoleń. Musimy czcić, wspominać i dawać za przykład tych, którzy mając do wyboru oddanie Polski okupantowi nie godzili się na to i stanęli do walki – podkreślał obecny na uroczystościach Marek Łapiński, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.
Reklama
Przewodniczący Sejmiku Województwa Lubelskiego, Michał Mulawa zabrał głos w imieniu marszałka województwa lubelskiego. – Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć o życiu i bohaterskiej śmierci partyzantów, którzy 75 lat stoczyli tutaj heroiczną walkę z blisko 30-tysięczną armią niemiecką. Mimo iż nie mieli szans w nierównej walce, nie poddali się do końca. Ich postawa jest do dziś świadectwem wielkiego bohaterstwa, determinacji i odwagi. Dzisiaj patrząc na to wielkie bohaterstwo polskich żołnierzy, możemy być dumni z tego, że jesteśmy Polakami, że urodziliśmy się na tej pięknej ziemi okupionej krwią i łzami naszych przodków. Niech naszym drogowskazem będą słowa nieodżałowanego prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego: „Warto być Polakiem. Warto, by naród polski i jego państwo – Rzeczpospolita trwały w Europie”. Dziś pamiętajmy o tym, co najważniejsze, o rodzinie i fundamentalnych wartościach wpajanych nam od dziecka, o tym, ze wolność i niepodległość to podstawa trwania narodu – powiedział Michał Mulawa.
Przy grobach partyzantów
Centralnym punktem uroczystości był przemarsz na cmentarz partyzancki, na którym pochowanych jest ok. 300 poległych polskich żołnierzy. Tam odbył się apel poległych i salwa honorowa. Przybyłe delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem poświęconym żołnierzom Polskiego Państwa Podziemnego. Ponadto została zaprezentowana specjalnie na tę okoliczność stworzona piosenka, którą przygotowała i wykonała grupa artystyczno-wokalna Ku Chwale z Józefowa.
– Musimy pamiętać o takich wydarzeniach z historii naszej Ojczyzny, gdyż jest to nasz obowiązek – mówił starosta biłgorajski Andrzej Szarlip. – Chciałbym, by wszyscy uświadomili sobie wagę tych wydarzeń. Trzeba jasno sobie powiedzieć, że na tej ziemi swe życie oddali konkretni ludzie, członkowie naszych rodzin, ludzie niezłomnego charakteru i ducha. Oni wiedzieli czym jest wolność i gotowi byli poświecić za nią swe życie. Dokonali tego z miłości do Ojczyzny. Celebrujmy wolność, kultywujmy tradycje i te wartości, za które oni ginęli – mówił.
Nagrody i rekonstrukcja
Wręczono również nagrody finalistom XX Powiatowego Konkursu Wiedzy o Armii Krajowej i Batalionach Chłopskich na Ziemi Biłgorajskiej, który odbył się 3 czerwca br. Na zakończenie odbyła się rekonstrukcja historyczna przygotowana przez Grupę Rekonstrukcji Historycznej „WIR” z Biłgoraja z udziałem rekonstruktorów z całej Polski oraz koncert patriotyczny.
Wydarzenie zostało zorganizowane z inicjatywy Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Lublinie, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość, Ogólnopolskiego Związku Żołnierzy Batalionów Chłopskich, 3. Zamojskiego Batalionu Zmechanizowanego, Lasów Państwowych Nadleśnictwo Józefów, Starostę Biłgorajskiego, Wójta Gminy Łukowa i łukowską parafię oraz Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego – Osuchy 1944.
Patronat medialny nad wydarzeniem objęła „Niedziela Zamojsko-Lubaczowska”.