Reklama

Niedziela w Warszawie

Niezły zakątek

Długo uruchamiano ośrodek rekolekcyjno-wakacyjny Dobry Zakątek w Konstancinie i nie udawało się. Może musiał przyjść ks. Bogusław Jankowski, żeby się udało?

Niedziela warszawska 24/2019, str. 6

[ TEMATY ]

ośrodek

Ks. Bogusław Jankowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsi pielgrzymi zamieszkali w nowym ośrodku rekolekcyjnym archidiecezji aarszawskiej już przed rokiem. I od tego czasu ks. Bogusław Jankowski, dyrektor ośrodka, nie narzeka na frekwencję. Ludzie szybko dowiedzieli się, że to dobre miejsce, z uzdrowiskowym mikroklimatem. – Jest idealne na rekolekcje, dni skupienia, konferencje, weekendy formacyjne, warsztaty itp., ale także na wypoczynek. W ośrodku mogą też zatrzymać się na noclegi grupy pielgrzymkowe, wycieczkowe oraz osoby indywidualne – zachęca ks. Jankowski. Ośrodek stoi przy dwóch ślepo zakończonych ulicach. Niezła lokalizacja. Tu się wszystko kończy, ale i zaczyna.

Dawny „Popiel”

Historia ośrodka jest długa i ciekawa. – Główny budynek ma 120 lat, pochodzi z końca XIX wieku, gdy stworzono tu dom rekolekcyjno-wypoczynkowy dla warszawskich kleryków – mówi ks. Jankowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Budynek w stylu eklektycznym z elementami neogotyckimi zaprojektował Józef Pius Dziekoński, projektant kilkunastu kościołów w Warszawie i okolicy, w tym m.in. warszawskiego pw. Najświętszego Zbawiciela. Dlatego konstanciński budynek nazywano „Popielem” i pod tą nazwą figurował w spisie zabytków.

Reklama

Dom działał przez ok. 50 lat. Przejściowo znajdowała się tu filia warszawskiego Seminarium Duchownego. – Dopiero po wojnie, dekretem Bieruta, tak, jak inne budynki kościelne, został upaństwowiony i przekształcony w szkołę. Przez kolejne 50 lat działały tu różne szkoły konstancińskie – mówi ks. Jankowski.

Najpierw gimnazjum skolimowskie, później – medyczne studium zawodowe. Była tu strzelnica, boiska, lodowisko służące społeczności lokalnej. Gdy po przemianach lat 1989-90 archidiecezja warszawska odzyskała obiekt, zadecydowano o wykorzystaniu go na dom rekolekcyjny.

Nad Jeziorką

Nie szybko nim został. Stało się tak dopiero, gdy adaptacją i remontem budynku zajął się ks. Bogusław Jankowski, dotychczasowy dyrektor Dobrego Miejsca na Bielanach. To, że tu trafił, było pomysłem zwierzchników, konkretnie kard. Kazimierza Nycza. – Nie spodziewałem się tego – mówi. Przez dwa lata łączył pracę na Bielanach i nadzorował remont ośrodka.

Dziś charakterystyczny budynek dysponuje 70 miejscami noclegowymi w pokojach z łazienkami, kaplicą i oratorium, oraz trzema salami konferencyjnymi dla 30-60 osób. Wyposażony jest w windę, niedaleko wydzielone jest miejsce do zorganizowania ogniska, a wokół rozciąga się 5-hektarowy las. Obok jest rzeka Jeziorka. Można nią pływać na kajakach. Z centrum Warszawy jedzie się tu 20-30 minut, z Bielan – 40-50 minut.

Konstancin nie jest już miejscem wypoczynku warszawiaków, jeżdżą teraz dalej, dlatego latem są wolne miejsca. Większe obłożenie jest wiosną i będzie jesienią. – Tak, jak na Bielanach, gdzie w znacznie większym ośrodku, więcej dzieje się w czasie roku szkolnego niż w wakacje – zaznacza ks. Jankowski.

Patent na ośrodek

Reklama

Kapłan ma swój patent na zapełnienie ośrodka – szerokie otwarcie na gości, żeby miejsca nie stały puste. – Przyjmujemy np. osoby po pobycie w szpitalu, chcących odpocząć od prozy codziennych wydarzeń, czy odbudować się duchowo – mówi.

Budynek był jeden, ale gdy nieruchomość wróciła do Kościoła, myślano o wybudowaniu drugiego, którego wykańczanie jeszcze trwa. Będzie w nim kuchnia i jadalnia.

W trzecim budynku mają powstać szkoła i przedszkole. – Od początku myśleliśmy o małym kompleksie edukacyjnym – mówi ks. Jankowski. Szkoła wystartuje już od września, dla 50 uczniów. Później rozszerzymy ofertę o przedszkole.

2019-06-12 09:02

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mieszkają tu niezwykłe dzieci

W tym domu żyje rodzina, która troszczy się o każdego. Mieszkają w nim niezwyczajne dzieci, najmłodsze ma 6 lat, najstarsze skończyło 60

To szczególne miejsce na mapie Łodzi i województwa. Nie tylko ze względu na położenie – na peryferiach miasta, niedaleko szpitala psychiatrycznego, popularnej Kochanówki, w olbrzymim łąkowo-leśnym kompleksie, z dala od zgiełku ulic. Nie tylko dlatego, że przebywa tu 178 dzieci upośledzonych umysłowo w stopniu znacznym i głębokim, i zapewne ten fakt nie jest znany wielu z nas.
CZYTAJ DALEJ

Święty Szarbel - wzór modlitwy

Poświęcił całe swoje życie, by adorować Boga.

Święty Szarbel, eremita z Libanu, promieniuje na wiernych przykładem prostoty i pokory. Urodził się w ubogiej maronickiej rodzinie, w niewielkiej wiosce w górach Libanu. Już jako dziecko odznaczał się pobożnością i zamiłowaniem do modlitwy, co zrodziło w nim pragnienie poszukiwania Boga w ciszy. Zrealizował je, wstępując w 1851 r. do maronickich antonianów w Maifug, później przeniósł się do klasztoru w Annaja, gdzie – pomijając czas studiów filozoficzno-teologicznych – przebywał do 1875 r. W tym roku udał się także do górskiej samotni, gdzie odseparowany niemal od wszystkiego, co ziemskie, spędził pozostałe 23 lata życia.
CZYTAJ DALEJ

Jak VPN i serwery proxy wpływają na bezpieczeństwo i anonimowość online?

2025-07-28 08:36

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

Materiał sponsora

Cyfrowa transformacja przenosi coraz więcej aspektów życia do internetu. Kwestia prywatności i cyberbezpieczeństwa staje się dziś nie tylko techniczną ciekawostką, ale realnym problemem każdego użytkownika. Wystarczy chwila nieuwagi, by dane osobowe trafiły w niepowołane ręce - dlatego tak istotne jest zrozumienie mechanizmów, które mogą pomóc chronić naszą tożsamość i aktywność w sieci. Dwa najczęściej stosowane narzędzia to VPN i serwery proxy - choć podobne w działaniu, różnią się istotnie pod względem funkcji i zastosowania.

Virtual Private Network (VPN) to rozwiązanie, które pozwala użytkownikowi ukryć swój adres IP i zaszyfrować cały ruch sieciowy. Oznacza to, że połączenie między urządzeniem użytkownika a internetem staje się praktycznie niewidoczne dla osób trzecich - zarówno dostawcy internetu, jak i potencjalnych podsłuchujących. VPN tworzy bezpieczny tunel, który chroni dane przesyłane przez sieć, niezależnie od tego, czy korzystamy z domowego Wi-Fi, czy publicznego hotspotu w kawiarni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję