KS. ZBIGNIEW SUCHY: – Czy w oazie dorosłych mogą też się odnaleźć te małżeństwa, w których jedno z małżonków nie miało wcześniej kontaktu z Ruchem Światło-Życie i nie chce włączać się we wspólnotę Domowego Kościoła? Wtedy mąż czy żona, odczuwając potrzebę kontynuowania swojej drogi w Ruchu, mogłoby uczestniczyć we wspólnocie oazy dorosłych i być może z czasem zainspirować, pociągnąć kochaną osobę do wstąpienia na tą drogę?
Reklama
KS. MARCIN KOPERSKI: – Oczywiście, to bardzo dobry pomysł na to, w jaki sposób te osoby do Ruchu zachęcić i zaprosić. Rzeczywiście oaza dorosłych zaprasza wszystkich, którzy mają pragnienie uczestnictwa w tej formacji. Kładziemy tu akcent na indywidualną relację z Panem Bogiem i drugim człowiekiem, natomiast w Domowym Kościele wszystko rozważamy w odniesieniu do relacji małżonków. Myślę więc, że może to być bardzo piękny etap takiego przejścia, w którym jedno z małżonków rozwijając się i czując się szczęśliwym przez swój udział w oazie, zaczyna przelewać to szczęście na swojego współmałżonka, być może inspirując go do włączenia się do tej wspólnoty. Oczywiście w oazie dorosłych istnieją też małżeństwa sakramentalne, które nie widzą siebie – na razie albo w ogóle – w Domowym Kościele, a odnajdują się bardzo dobrze w tej formie. Zdarza się też, że po jakimś czasie dojrzewają do decyzji uczestnictwa w Domowym Kościele. Są też małżeństwa, które uczestniczą w obu tych wspólnotach jednocześnie. Także w przypadku związków niesakramentalnych, w których występuje jakaś trudność – czasami możliwa do pokonania – te osoby przez formację w oazie dorosłych często stopniowo dojrzewają do uporządkowania swojej sytuacji życiowej, np. starają się o stwierdzenie nieważności małżeństwa i pobierają się, odnajdując wewnętrzny spokój i radość.
– Tak jak Ksiądz katechizując, ufa, że to słowo zaowocuje, tak ja ufam, że nasza rozmowa dotrze do kogoś, kto potrzebuje takiego miejsca i takiej wspólnoty.
– Ja również mam taką nadzieję i zapraszam wszystkich chętnych na szczególne doświadczenie, jakim są oazy wakacyjne. Tych wszystkich, którzy chcą doświadczyć spotkania z Panem Bogiem we wspólnocie oazy dorosłych, zachęcam do udziału w oazie Nowego Życia pierwszego stopnia, która w tym roku będzie się odbywała w Białym Dunajcu, od 3 do 19 sierpnia. Będzie ją prowadził ks. Daniel Trojnar i Wspólnota Miłosiernego Chrystusa Sługi, której ks. Daniel jest moderatorem. Natomiast tych, którzy już w tamtym roku uczestniczyli w tych rekolekcjach, zachęcamy do wyjazdu na kolejny stopień formacji do Wrocanki, od 28 czerwca do 14 lipca. Ks. Daniel posługuje na co dzień w oazie dorosłych we Wrocance, gdzie są aż dwie takie wspólnoty, co świadczy o tym, że jest sporo osób, które chcą uczestniczyć w takiej formacji. Z pewnością na terenie wielu naszych parafii są takie osoby, dlatego serdecznie zachęcamy wszystkich kapłanów z naszej archidiecezji, szczególnie proboszczów, żeby podjęli ten temat w swoich parafiach i zaproponowali możliwość tworzenia tej wspólnoty i poznawania Pana Boga w Ruchu Światło-Życie.
– To, co jest dziedzictwem naszej oazy przemyskiej archidiecezji, to rekolekcje ewangelizacyjne. Jak dzisiaj się to kształtuje?
– Rekolekcje ewangelizacyjne nadal są realizowane i ciągle jest ich bardzo wiele. Od paru dobrych lat mamy też dobry trend rozwoju Diakonii Ewangelizacji. Jest to w tej chwili jedna z najprężniej działających diakonii w naszej archidiecezji, która zajmuje się ewangelizacją oraz szkoli ewangelizatorów. Formą, na którą także bardzo zapraszamy, jest Oaza Rekolekcyjna Animatorów Ewangelizacji, którą realizujemy już od paru lat w maju, w Rzepedzi, która uczy tego, jak głosić Chrystusa. Prężnie działa również Szkoła Nowej Ewangelizacji, dając możliwość wejścia w tę przestrzeń osobom, które formują się w różnych ruchach albo nie należą do żadnej wspólnoty, a chciałyby się włączyć w działania ewangelizacyjne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu