Spotkanie zostało zorganizowane 9 maja przez parafię pw. Chrystusa Odkupiciela w Chełmie, a szczególnie przez Eugeniusza Wilkowskiego, redaktora odpowiedzialnego pisma kulturalno-społecznego ziemi chełmskiej „Powinność”. W kongresie udział wzięli redaktorzy pism: „Bractwo” (parafia pw. św. Mikołaja w Urzędowie), „Głos Świętego Antoniego” (parafia pw. św. Antoniego Padewskiego w Lublinie), „Dominik Turobiński” (parafia pw. św. Dominika w Turobinie), „Emaus” (parafia pw. św. Barbary w Łęcznej), „Ku wspólnocie” (parafia pw. św. Józefa Oblubieńca w Lublinie), „Boże Sieci” (parafia pw. św. Franciszka Ksawerego w Krasnymstawie), „Wspólnota Pogranicza” (parafia pw. św. Jana Nepomucena w Dorohusku), „Ku Świętej Rodzinie” (parafia pw. Świętej Rodziny w Lublinie) i „Powinność” (parafia pw. Chrystusa Odkupiciela w Chełmie). Problematykę i rolę prasy parafialnej przybliżyli prelegenci. Wszyscy debatowali nad stanem, osiągnięciami oraz troskami pism parafialnych, których w naszym regionie jest coraz mniej. Jeszcze w 2000 r. w archidiecezji lubelskiej wydawano kilkadziesiąt pism parafialnych; obecnie systematycznie wydawanych jest zaledwie kilkanaście tytułów.
Ewangelizacja
Reklama
– Naszym zadaniem, jako sług Słowa i współpracowników Prawdy, jest tłumaczenie nie tylko Pisma Świętego, lecz także księgi życia, historii, nadając chrześcijański sens wydarzeniom nawet trudnym, i dając ludziom nadzieję, że dobro, prawda i sprawiedliwość ostatecznie zwyciężą – podkreślał ks. Zbigniew Wójtowicz, moderator Archidiecezjalnej Komisji ds. Duszpasterstwa Ogólnego. Witając uczestników spotkania, ks. Andrzej Sternik, dziekan dekanatu Chełm-Wschód, przypomniał, że przed mediami katolickimi stoją ważne zadania: promocja godności osoby ludzkiej oraz przekazywanie prawdy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. Ryszard Winiarski, proboszcz parafii pw. św. Jana Nepomucena w Dorohusku, mówił o roli pism parafialnych w pracy ewangelizacyjnej. Podkreślił, że ewangelizacja jest najważniejszym celem działań wydawnictw parafialnych. – Proboszcz, który ma w parafii własne pismo, ma dodatkowe narzędzie duszpasterskie, którym może się posługiwać; nie powinno się więc dyskutować, czy w parafiach własne pismo jest potrzebne. Co w nim będzie, to sprawa kolejna; na pewno są to sprawy informacyjne i kronikarskie, ale też teksty formacyjne zgodne z nauką Kościoła – mówił kapłan.
Dodatkowy wikary
O miejscu pism parafialnych w kulturotwórczej roli Kościoła lokalnego mówił Karol Klauza. Nawiązując do słów bp. Teodora Kubiny, podkreślił, że własna gazeta to dodatkowy wikary, stale obecny w rodzinach, ambona przenoszona do Kościoła domowego. Zwrócił uwagę, że pole komunikacji papierowej kształci ludzi zdolnych swoje bogactwo doświadczeń chrześcijańskich przenieść na „kontynent” Internetu, gdzie treści, także religijne, dostępne są znacznie szerszej liczbie odbiorców. – Dziennikarze chrześcijańscy, ukazując dobro i piękno, powinni zachęcać do wkroczenia na drogę, która prowadzi do absolutnego piękna, Jezusa Chrystusa – podkreślał.
Reklama
W referacie przygotowanym przez Jacka Pomiankiewicza zostało podkreślone, jak cennym źródłem informacji są pisma parafialne, które mogą być bogatym materiałem do badań historycznych społeczności lokalnych i uzupełnieniem bazy informacji archiwalnych.
Blaski i cienie
Przedstawiciele pism parafialnych, prezentując swoje gazety, zgodnie twierdzili, że służą one nie tylko informacji. Wielką wagę przywiązuje się do ewangelizacji i integracji środowiska. Różna jest objętość pism i szata graficzna; najczęściej są to kwartalniki i miesięczniki. Kilka tytułów ma wymiar ponadparafialny i regionalny, a jeden ma charakter kulturalno-społeczno-literacki. W tworzeniu pism biorą udział zarówno osoby o przygotowaniu dziennikarskim, jak i amatorzy. Zróżnicowane są sposoby dystrybucji i nakłady; od kilkuset do nawet kilku tysięcy egzemplarzy. Wszyscy uczestnicy podkreślali dobrą współpracę świeckich z duszpasterzami.
Zauważono też problemy; największym jest znalezienie czasu na pracę redakcyjną ze względu na pracę zawodową i obowiązki rodzinne. Sporo trudności sprawia znalezienie większej liczby piszących teksty oraz rotacja składu, zwłaszcza w młodszym pokoleniu. Podkreślono, że prowadzeniem pism parafialnych zajmują się pasjonaci. W trakcie spotkania zrodził się pomysł stworzenia na poziomie archidiecezjalnym bazy tekstów o tematyce szerszej, przesyłanych przez redakcje do wykorzystania w innych gazetkach.