Spotkanie rozpoczął przemarsz pododdziałów strażackich i pocztów sztandarowych prowadzonych przez orkiestrę dętą. Druhowie strażacy przeszli główną ulicą miasta do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i Różańcowej w Janowie Lubelskim. Tu na placu obok świątyni sprawowana była Eucharystia.
– Mszy św. w intencji strażaków przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Wraz z nim Eucharystię koncelebrowali księża kapelani strażaccy z naszej diecezji oraz ks. Wojciech Ejsmont, kapelan strażaków Archidiecezji Białostockiej i kapelan Straży Pożarnej Województwa Podlaskiego, oraz ks. Piotr Faliński, kapelan strażaków Diecezji Gliwickiej. We wspólnej modlitwie wzięli udział parlamentarzyści, władze Powiatu oraz Miasta Janów Lubelski, przedstawiciele lokalnych władz gminnych i samorządowych oraz członkowie Zarządu Powiatowego Związku OSP w Janowie Lubelskim. Wielu jednostkom OSP towarzyszyły młodzieżowe drużyny pożarnicze oraz rodziny strażaków – informuje ks. Tomasz Lis, rzecznik Kurii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Bp Krzysztof Nitkiewicz mówił w kazaniu o zjawiskach istniejących w świecie i o problemach człowieka, który stanem ducha przypomina Apostołów po śmierci Chrystusa na krzyżu. Pan Jezus przygarnia ich do siebie na nowo, dzięki czemu odzyskują radość i pokój. Będą odtąd piewcami i szafarzami Bożego Miłosierdzia, którego sami doświadczyli. – Zupełnie niedawno byliśmy świadkami zamachów dokonanych na Sri Lance przez muzułmańskich bojowników. Obok niewinnych ofiar po stronie chrześcijan, głównie katolików, ogromu cierpienia i strachu, jakie spowodowały te barbarzyńskie akty, sprawcy chcieli im nadać wymiar symboliczny. Terroryści, uderzając w naszych współbraci w wierze, zadali cios każdemu z nas, a także cywilizacji i kulturze chrześcijańskiej, które reprezentujemy. Ona i tak już się chwieje na skutek propagowania antychrześcijańskich ideologii własnej produkcji. W jakiejś mierze wywierają one wpływ na nasze myślenie i sposób życia, także na postawę religijną. Nawet w Kościele nie brakuje tych, którzy dla świętego spokoju lub wręcz chęci przypodobania światu, mówią tak, jak on tego oczekuje – podkreślał biskup.
– Jak więc stawić czoła tym wszystkim zagrożeniom? Żeby zgasić ogień, który zabija, obraca wszystko w popiół, tak w sensie moralnym, jak i fizycznym, trzeba mieć w sercu jeszcze większy ogień miłości, ogień dobra. Nie dać się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężać, zgodnie z nauką św. Pawła Apostoła. Nazywać rzeczy po imieniu, tak jak przekazał nam Bóg Ojciec przez swojego Syna, tradycja i Kościół. Miłość wyraża się między innymi w ten sposób. Pan Jezus tchnął na Apostołów ducha, aby podjęli i wypełniali tę misję. Takiego samego Chrystusowego ducha otrzymuje każdy ochrzczony, a Eucharystia, w której uczestniczymy i którą pożywamy, umacnia go w naszym sercu. W przeciwnym razie byłoby wręcz niemożliwe oprzeć się zwątpieniom, iluzjom, lękom. Bez Chrystusowego Ducha, bez jego natchnień i charyzmatów trudno o właściwe rozeznanie, decyzję oraz wytrwanie na podjętej drodze. Dotyczy to każdego z nas, choć mogłoby się czasami wydawać, że wystarczy profesjonalizm, nowoczesny sprzęt czy sprzyjające okoliczności. Niech Chrystus będzie zawsze naszym fundamentem, tak jak był fundamentem dla naszych przodków – powiedział ordynariusz sandomierski.
Biskup podziękował strażakom za to, że nie tylko ofiarnie i z narażeniem życia pełnią swoją służbę, ale są blisko Kościoła i pielęgnują chrześcijańską tradycję.
Druga część świętowania odbyła się na janowskim Rynku. Druhowie strażacy udali się tam w defiladowym szyku. – Podczas tej części obchodów udekorowano najbardziej zasłużonych druhów strażaków ochotników złotymi i srebrnymi medalami oraz wyróżnieniami za wzorową oraz pełną poświęcenia służbę. Odczytano także list, jaki wystosował do strażaków Diecezji Sandomierskiej pan premier Mateusz Morawiecki. Premier dziękował druhom za ofiarną służbę w zakresie pożarnictwa i gotowość do niesienia pomocy w sytuacjach kryzysowych. Strażacy wyrazili swoją wdzięczność za duchowe wsparcie, modlitwę i opiekę bp. Krzysztofowi Nitkiewiczowi, wręczając statuetkę przedstawiającą św. Floriana, patrona strażaków – zaznacza ksiądz rzecznik.