Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Na krawędzi

Kukła

Niedziela szczecińsko-kamieńska 18/2019, str. 8

[ TEMATY ]

tradycja

Silar/pl.wikipedia.org

Słomiany Judasz zawieszony na słupie w Sanoku

Słomiany Judasz zawieszony na słupie w Sanoku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdzieś na południowym wschodzie Polski, w jakimś maleńkim miasteczku ktoś postanowił przywrócić zapomniany słusznie obyczaj „Sądu nad Judaszem”. Sporządzono słomianą kukłę, nadając jej karykaturalne rysy Żyda z pejsami, jarmułką i dużym czerwonym nosem. Wleczono kukłę ulicami miasteczka, obijano kijami (do której to czynności zachęcane były dzieci!), w końcu podpalono i utopiono. Taki atawistyczny wyraz ludowej kultury. Dzisiaj nazwano by to happeningiem.

Można na to wydarzenie spojrzeć oczyma wiary – i wtedy nic się nie zgadza. Pan Jezus dobrze wiedział, że Judasz, jeden z Apostołów, wyda Go w ręce prześladowców, a jednak, gdy ten przyszedł, by zdradzić pocałunkiem, powitał go słowami: „Przyjacielu...”. W Jego słowach do Judasza jest smutek, na pewno nie ma nienawiści. Ktoś mi niedawno zwrócił uwagę, że gdy Pan Jezus po śmierci zstąpił do otchłani, to zaraz na początku musiał się natknąć na niedawnego zrozpaczonego samobójcę, Judasza. Nikt nie wie, co sobie wtedy powiedzieli, a Kościół nigdy nie orzekł jaki jest jego los po śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Można też na to wydarzenie spojrzeć oczyma wrażliwości społecznej i patriotycznej. I wtedy ogarnia człowieka przerażenie. Kukle nadano rysy ludzkie w ogólności, a semickie w szczegółach. I dano sygnał, że człowieka w ogólności, a Żyda w szczególności można nienawidzić, można wlec ulicami miasta, można okładać kijami, palić, topić. Taka dopuszczalna forma wyładowywania frustracji, rozwiązywania problemów, poszukiwania winnych wszędzie poza sobą. Jest dla mnie niepojęte, że mógł komuś przyjść do głowy tego typu happening po Holokauście. Bardzo dobrze, że ludzie Kościoła szybko i jednoznacznie potępili ten eksces.

Można też na to wydarzenie spojrzeć oczyma wrażliwości kulturalnej z przekonaniem, że każda kultura ma prawo się w pełni wyrażać, że bez pełnej wolności wyrazu nie ma ani kultury, ani sztuki. Mało tego, można dodać, że rolą kultury, rolą sztuki jest szokowanie, wyrywanie z marazmu, z dotychczasowych przyzwyczajeń myślowych i estetycznych. Żeby wyrwać z marazmu, trzeba nieraz sięgnąć po skandal, bez tego nikt w nawale informacji nie zauważy „dzieła”. A gdy się spali kukłę Judasza, powiesi genitalia na krzyżu, spali książki, przygniecie Jana Pawła II meteorytem, przeładuje antyklerykalną sztukę stekiem wulgaryzmów nawołujących do zabójstwa – o wtedy o wydarzeniu mówi cały świat. Źle czy dobrze, to mało ważne – byle nie przekręcali nazwiska, jak ironizował kiedyś ks. Józef Tischner.

Jestem za pełną wolnością sztuki. Zakazy, bariery, przepisy prawne niczego dobrego nie zbudują. Chroniąc przed jakimś złem, równocześnie uniemożliwiają spontaniczność dobra. Stary, mądry Andrzej Frycz Modrzewski już w XVI wieku uczył, że prawo musi wkraczać tam, gdzie zawodzą dobre obyczaje. Jest zatem w naszym interesie, by nie zawodziły dobre obyczaje, by społeczna rozmowa przez sztukę i kulturę nie zapominała o etyce, a przede wszystkim o miłości. Patriotyzm dzisiaj to dbałość o dobre obyczaje, to prowadzenie do tego, by do uczciwości i poczciwości nie musiały przymuszać surowe prawa, ale przyzwoitość dobrze wyedukowanych obywateli.

* * *

Przemysław Fenrych
Historyk, felietonista, ekspert i trener Centrum Szkoleniowego Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej w Szczecinie

2019-04-30 09:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Kawa w Rychwałdzie: Bardzo często milczymy, kiedy ktoś wyśmiewa naszą wiarę i tradycję

„Bardzo często milczymy, kiedy ktoś bez skrupułów wyśmiewa nasze zwyczaje, naszą tradycję, naszą wiarę” - stwierdził biskup kamieniecko-podolski Edward Kawa OFMConv 13 sierpnia br. w sanktuarium Matki Bożej w Rychwałdzie podczas nabożeństwa fatimskiego. Tego dnia do Matki Bożej Rychwałdzkiej pielgrzymowali górale żywieccy i śląscy wraz ze swoimi kapłanami.

Biskup diecezji kamieniecko-podolskiej przestrzegał przed uleganiem zmiennym modom i interesom politycznym. „Politycy się zmieniają. Raz im płacą za taką ideologię, to ją głoszą. Za chwilę zapłacą za inną - będą głosić inną. Tu chodzi o Bożą prawdę, która jest niezmienna” - podkreślił. „Jeśli Bóg daje ci życie, Bóg daje ci wszelkie łaski, siły, czas, przestrzeń, to Bóg też oczekuje owoców, abyś przynosił te owoce. Naprawdę takie obfite owoce. Tu nie chodzi o istnienie, chodzi o głębię życia, o życie duchowe” - wyjaśnił.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jakub z Marchii

[ TEMATY ]

święty

Francisco de Zurbarán, Public domain, via Wikimedia Commons

Św. Jakub z Marchii

Św. Jakub z Marchii

Św. Jakub z Marchii (1394-1476) ukończył studia prawnicze, był legatem Stolicy Apostolskiej i wybitnym kaznodzieją. Jako misjonarz przemierzył całe ojczyste Włochy oraz inne kraje Europy.

Jakub przyszedł na świat w 1394 roku w Monteprandone, we Włoszech. Wychował się w wielodzietnej i ubogiej rodzinie, ciężko pracował już w latach dziecięcych, zajmował się pasieniem owiec. W zdobyciu wykształcenia pomógł mu wuj, który był kapłanem. Jakub ukończył studia prawnicze, studiował na kilku włoskich uniwersytetach.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie na niedzielę: Czy grozi Ci ta choroba? MYOPIA - sprawdź

2025-11-28 17:13

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Ważne słowa często docierają do nas w momentach granicznych. W przywołanej historii strażak przeszukujący ruiny po ataku na World Trade Center odnajduje fragment Biblii stopiony z metalem – z przesłaniem „oko za oko… a ja wam powiadam: nie stawiajcie oporu złemu”.

Ten obraz „słowa z ruin” staje się metaforą dla czasu, w którym żyjemy: świata pełnego wstrząsów, w którym łatwo przeoczyć to, co najistotniejsze. Adwent, rozpoczynający nowy rok liturgiczny, tradycyjnie kojarzy się z oczekiwaniem – i właśnie o jakości tego oczekiwania jest ta opowieść.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję