Reklama

Nursułtan z Nursułtanu

Choć od dawna było wiadomo, że prezydent Kazachstanu powoli odchodzi, nikt nie wiedział, kiedy to nastąpi. Wreszcie się stało. Ale czy odchodząc, traci władzę?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W orędziu do narodu 79-letni prezydent Nursułtan Nazarbajew niespodziewanie ogłosił, że rezygnuje z urzędu. Decyzję uzasadnił koniecznością zmiany pokoleniowej. Ogłosił to 19 marca br., w przededniu Nauryzu – tradycyjnego wiosennego święta nowego roku.

Właśnie wtedy funkcję głowy państwa przejął przewodniczący Senatu Kasymżomart Tokajew. Będzie pełnić obowiązki do czasu wyboru nowego prezydenta w głosowaniu, które ma się odbyć w przyszłym roku. Kto jednak myśli, że Nazarbajew rezygnuje z władzy po prawie 30 latach rządów, by np. oddawać się lenistwu, to się myli. Będzie rządzić z tylnego fotela, mieszkając w... Nursułtanie. Bo pierwszym działaniem Tokajewa jako następcy Nazarbajewa było przemianowanie stolicy kraju z Astany na Nursułtan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lider regionalny

Posowiecka Azja Środkowa to obszar ważny geopolitycznie. Od XIX wieku rywalizowano o nią i eksploatowano ją. Stabilizację polityczną przyniosła dopiero kolonizacja sowiecka, a rozpad ZSRR przyczynił się do powstania pięciu nowych państw, w tym Kazachstanu, które łączy m.in. brak tradycji państwotwórczych.

Państwa regionu są słabe politycznie, ale starają się wykorzystywać swoje położenie, balansować między wpływami wielkich mocarstw. Kazachstan w ostatnich latach stał się regionalnym liderem: przoduje pod względem zaawansowania reform rynkowych, tempa wzrostu i skali zaangażowania inwestorów zagranicznych.

Reklama

Kraj jest ogromny, dużo większy od innych w regionie, względnie ludny i z dodatnim przyrostem naturalnym, ma największe złoża ropy i gazu w Azji Centralnej, a także bogate zasoby innych surowców naturalnych, jedne z najbogatszych na świecie, w tym rud chromu, manganu, uranu, zasoby ołowiu, cynku, magnezu, miedzi i złota. To się liczy nie tylko w regionie.

Nazarbajew, który rządził w Kazachstanie prawie 30 lat, początkowo jako I sekretarz KC Komunistycznej Partii Kazachskiej SRR, w końcu jako demokratycznie wybrany prezydent Kazachstanu (uzyskał w wyborach od 81 do 98 proc. głosów), potrafił z tych bogactw korzystać.

Z Ałmatów do Astany

Zwolennicy podkreślają jego wkład w rozwój kazachskiej gospodarki, rozwój społeczny i stabilizację polityczną. Zachód chwalił decyzję o likwidacji poradzieckiego arsenału nuklearnego i zdolność łagodzenia różnic między grupami etnicznymi. Kazachstan wyróżniał się na tle innych krajów regionu, gdzie często dochodziło do spięć etnicznych. Mniej podobało się na Zachodzie nadużywanie władzy przez Nazarbajewa. Według raportu organizacji Freedom House, obejmującego 200 krajów, Kazachstan zajmuje 175. miejsce pod względem wolności prasy.

Kazachstan jest przykładem prowadzenia wielowektorowej polityki, balansowania między Rosją, Chinami a Zachodem. Uczestniczy w projektach integracyjnych Rosji, ale w pewnych granicach. Współtworzy Wspólnotę Niepodległych Państw, Euroazjatycką Wspólnotę Gospodarczą i Euroazjatycką Unię Celną, ale odrzucił koncepcję Unii Euroazjatyckiej jako organizacji politycznej. Nazarbajew chciał pogłębiać więzi z Rosją o tyle, o ile nie zagraża to budowanej niezależności politycznej kraju.

Reklama

Nieprzypadkowo przeniósł stolicę z Ałmatów leżących na południu kraju do Astany położonej na północy, gdzie potencjalnym problemem jest zwarta mniejszość rosyjska. Napływający do stolicy Kazachowie wzmocnili tę część kraju. Nieprzypadkowo Kazachstan stał się pierwszym krajem w regionie, który zrezygnował z cyrylicy i wprowadził alfabet łaciński.

Tylko on

Gdy w orędziu do narodu Nazarbajew ogłosił, że rezygnuje z urzędu, dodał też, że pozostaje na czele Rady Bezpieczeństwa Kazachstanu i rządzącej partii Nur Otan, dożywotniego członka Rady Konstytucyjnej, a także zachowuje specjalne uprawnienia wypływające z posiadanych tytułów Lidera Narodu i Pierwszego Prezydenta Kazachstanu.

To daje mu nadal wielką władzę. Może oprzeć się na Kasym-żomarcie Tokajewie, którego wychwala. – Dobrze go znam. Jest to osoba uczciwa, odpowiedzialna i obowiązkowa. Popiera całkowicie politykę prowadzoną wewnątrz i na zewnętrz kraju. Właśnie jemu możemy powierzyć rządzenie Kazachstanem – powiedział.

Ale sam może znów wziąć udział w wyborach prezydenckich i zostać prezydentem po raz siódmy. Kilkanaście lat temu przeforsował reformę konstytucyjną, zgodnie z którą „Pierwszy Prezydent” – i tylko on – może brać udział w prezydenckiej elekcji nieograniczoną liczbę razy.

2019-03-27 10:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców

2025-05-06 14:16

[ TEMATY ]

ustawa

Prezydent Andrzej Duda

weto prezydenta

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców - poinformowała we wtorek szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka.

Paprocka uzasadniając decyzję prezydenta wskazała m.in. że ustawa budzi bardzo poważne wątpliwości w zakresie sprawiedliwości społecznej oraz jest sprzeczna z zasadami konstytucyjnymi.
CZYTAJ DALEJ

Skandal! Włamanie, kradzież i profanacja kaplicy w dawnej bursie

2025-05-05 14:46

[ TEMATY ]

kaplica

profanacja

skandal

Mielec

commons.wikimedia.org/Patryk Duszkiewicz, CC BY-SA 4.0

W nocy z 30 kwietnia na 1 maja doszło do włamania i profanacji kaplicy pw. św. Stanisława Kostki, znajdującej się w dawnej bursie przy ul. Warszawskiej w Mielcu. Sprawcy zniszczyli krzyż ołtarzowy, dokonali kradzieży przedmiotów liturgicznych i prawdopodobnie podjęli próbę podpalenia.

- Prośmy Boga o zmiłowanie się nad sprawcami tego haniebnego czynu, a dla nas o gorliwość serc i większą troskę o sprawy Boże w naszym życiu prywatnym i publicznym - czytamy w oświadczeniu Parafii Ducha Świętego w Mielcu.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję