Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a także e-maile są świadectwem głębokiego zaufania, którym darzą nas Czytelnicy. Dzielimy się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragnąc, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chcę poznawać ludzi

Jakże często nie doceniamy pozornie błahych znajomości! A przecież to ludzie podobni do nas, z biegiem lat też pewnie dość osamotnieni. W toku codziennych spraw czasem o nich zapominamy, ale to oni zapełniają naszą przestrzeń tak, że nie czujemy się wyobcowani.

Zdarzało mi się, że na kilka lat zmieniałam miejsce zamieszkania. Wtedy starałam się szybko oswoić nowe otoczenie, choćby znajomościami z pobliskich sklepików, z sąsiadami. I to wszystko razem stwarzało jakąś taką przyjazną aurę dookoła mnie. Czasem zresztą, szczególnie w amerykańskich filmach, widzimy, jak ktoś zmienia miejsce zamieszkania i po kilku dniach pukają do jego drzwi sąsiedzi z pobliskich domów z ciastem domowej roboty, by się przedstawić i wzajemnie poznać. Ciekawa jestem, czy i u nas tak bywa. Jeśli nie, to warto tworzyć takie zwyczaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kilkanaście lat temu zgłosiłam się do stowarzyszenia dla ludzi starszych. Akurat przydałam się do telefonu zaufania dla osób w podeszłym wieku. Panie i nieliczni panowie spotykali się tam regularnie, zainteresowaniem cieszyły się kursy malowania i robót ręcznych czy inne wspólne zajęcia lub wycieczki. Oczywiście, taka aktywność nie może wynikać tylko z chęci wypełnienia wolnego czasu. Musimy mieć jakieś własne motywy do życia i cieszenia się światem. Trzeba sięgać głębiej. Czas tzw. trzeciego wieku też jest dany po coś. I zawsze znajdzie się coś, co da nam powód do radości i satysfakcję, że dożyliśmy swoich lat.

Ostatnio do poradni lekarskiej przyszła wesolutka, rozgadana starsza pani, i na koniec, oczywiście, padło z jej ust standardowe pytanie – ile ma lat? Nie czekała na odpowiedź, sama oznajmiła, że 86. I sobie poszła. Co znaczą samopoczucie i ten wewnętrzny pion, który każdy człowiek posiada, ale nie każdy zdaje sobie sprawę, że trzeba go używać! Bo dobre samopoczucie można w sobie wyrobić. Trzeba tylko trochę dobrej woli i nieco samokrytyki. A polega ona na małym podsumowaniu: jakie są plusy, a jakie minusy mojej obecnej egzystencji. I zaręczam, że plusów zawsze będzie więcej. Choćbyśmy nie wiem jak narzekali na życie i los – plusów jest więcej. Bo wszystko zawsze sprowadza się

do tego jednego wielkiego plusa – że jeszcze żyjemy! A dopóki żyjemy, dopóty jest zawsze nadzieja, że nawet to, co nas najbardziej męczy i gnębi, w pewnym momencie się rozwieje jak dymek z papierosa. I pozostanie – ja jestem!

2019-01-30 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wracając z kolędy został potrącony przez tira. Kapłan zmarł w szpitalu

2025-01-08 23:32

[ TEMATY ]

zmarły

Diecezja Koszalińsko-Kołobrzeska

W tym roku obchodziłby 20. rocznicę święceń kapłańskich. Ks. Andrzej Kaleta miał 47 lat. Zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku. Został potrącony przez samochód wracając z wizyty kolędowej.

Ostatnio był wikariuszem w parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Krzyżu Wielkopolskim.
CZYTAJ DALEJ

Nagie obrazki w austriackim przedszkolu. Ukarano… skarżących się rodziców

2025-01-09 20:13

[ TEMATY ]

przedszkole

Adobe Stock

Plakat z rysunkami nagich osób, w tym osób transpłciowych, wisiał w przedszkolu zakładowym publicznego nadawcy ORF w Wiedniu - informuje kath.net. Rodzice jednego dziecka złożyli skargę do kierownictwa. W rezultacie dzieci tej rodziny straciły miejsce w przedszkolu. Stowarzyszenie KIWI („Dzieci w Wiedniu”) uzasadnia się argumentem, że angażuje się we wczesną edukację.

Na przedszkolnym korytarzu zawisł plakat przedstawiający nagich ludzi pod prysznicem, w tym osoby transseksualne i dorosłych kąpiących się razem z dziećmi. Plakatom towarzyszyły obsceniczne hasła.
CZYTAJ DALEJ

Niebo Ojca Pio

2025-01-10 21:40

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

"Głos Ojca Pio"

Ojciec Pio, jak każdy człowiek, rozmyślał nad dziełem stworzenia. Wielbił za nie Boga, a co więcej, w niezwykle celny sposób porównał dwa Jego działania. Doszedł bowiem do wniosku, że cudem przewyższającym akt stwórczy jest zbawienie, gdyż według niego większej Bożej mocy wymagało odpuszczenie grzechów człowiekowi, który jako wolny mógł nie chcieć być zbawionym, niż niesprawiające Bogu żadnego kłopotu stworzenie nieba i Ziemi z niczego.

TEKST POCHODZI Z NAJNOWSZEGO "GŁOSU OJCA PIO", ZOBACZ WIĘCEJ: glosojcapio.pl/nowy-numer
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję