Maria I, królowa Szkotów z dynastii Stuartów, jest najbardziej znana ze wszystkich szkockich monarchów, głównie ze względu na swe tragiczne życie. Koronę odziedziczyła jako... niemowlę: jej ojciec – król Jakub V – zmarł tydzień po jej narodzinach. Władzę w imieniu dziewczynki sprawował regent, a jej losy stały się przedmiotem politycznej gry. Matka Marii w obawie, by nie zgładzono córki, uciekła z nią do swojej ojczystej Francji. Tam Maria w wieku 16 lat wyszła za króla Franciszka II.
Gdy ten zmarł 2 lata po ślubie, zagrożona spiskami Maria zdecydowała się na powrót do Szkocji, nie wiedząc, co ją tam czeka. Dość powiedzieć, że przez 20 lat była więziona przez swoją kuzynkę, królową Elżbietę I, która widziała w Marii zagrożenie dla swojej władzy, by w końcu stać się ofiarą wyroku śmierci za rzekomy udział w spisku. Kinowy debiut uznanej reżyser teatralnej Josie Rourke – „Maria, królowa Szkotów” to trzymający w napięciu obraz o kulisach władzy. Takie filmy Brytyjczykom wychodzą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu