Reklama

1150. rocznica śmierci św. Cyryla wyzwaniem dla Ruchu „Europa Christi”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ubiegłoroczny II Międzynarodowy Kongres Ruchu „Europa Christi” wpisywał się w 100-lecie niepodległości Polski i w 40. rocznicę wyboru Jana Pawła II na Stolicę Piotrową. Pragnienie założyciela i moderatora Ruchu „Europa Christi” – ks. inf. Ireneusza Skubisia, aby przywrócić w Europie należne miejsce Chrystusowi, Jego Ewangelii i świętym Jego znakom, zwłaszcza świętemu znakowi zbawienia – krzyżowi, oraz pragnienie urzeczywistnienia wizji Europy w ujęciu św. Jana Pawła II, znajduje konkretne signum także w roku bieżącym. Jest nim przypomnienie misji ewangelizacyjnej świętych Cyryla i Metodego, która była źródłem chrztu narodów słowiańskich i z którą niejako łączył swój pontyfikat św. Jan Paweł II.

Reklama

W przemówieniu do uczestników międzynarodowego kolokwium „Wspólne korzenie chrześcijańskie narodów Europy” (Watykan, 6 listopada 1981 r.) ujawnił on źródło inspiracji słów, które stały się myślą przewodnią jego pontyfikatu: „...wołanie, które mi się spontanicznie wyrwało z serca w tym dniu niezapomnianym, w którym po raz pierwszy w historii Kościoła papież Słowianin, syn umęczonej i zawsze sławnej Polski, rozpoczął swoją posługę papieską: «Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi! Nie lękajcie się przyjąć Chrystusa i przyjąć Jego władzę. Otwórzcie dla Jego mocy zbawczej granice państw, systemów ekonomicznych, systemów politycznych, rozległych dziedzin kultury, cywilizacji, postępu. Nie lękajcie się. Pozwólcie Chrystusowi mówić do człowieka. On jeden zna słowa życia»” – inspiracja ta była echem impulsu, który świętych Cyryla i Metodego popchnął do misji ewangelizacyjnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na świętych Braci Sołuńskich w istotny sposób zwraca naszą uwagę przypadająca 14 lutego 2019 r. 1150. rocznica śmierci św. Cyryla – Konstantyna Filozofa, jednego z najwybitniejszych uczonych wszech czasów, określanego mianem nowego Pawła, najlepszego ucznia i sługę Świętej Trójcy. Św. Cyryl jest autorem gramatyki Słowian, dzięki której język słowiański stał się pełnowartościową mową Ducha Świętego. „Klucz” tej gramatyki nie został w naszych czasach rozkodowany, a jej zasady nie zostały rozpoznane. Miała ona prowadzić i prowadziła do zrozumienia prawdy, bo w apostolskim posłannictwie Braci Sołuńskich podkreślany jest wymóg „zrozumienia prawdy”. Święci Cyryl i Metody są przez hagiografy słowiańskie wskazywani jako „szczególni wybrańcy i posłańcy Boży do ludzkości”, jako „wybrane narzędzia Ducha Świętego”, jakby w nowym, odrębnym etapie Bożej pedagogiki, przeznaczonym dla „pracowników ostatniej godziny”.

Reklama

Św. Jan Paweł II od samego początku swego pontyfikatu szczególną uwagę zwracał na świętych Cyryla i Metodego – w liście apostolskim „Egregiae virtutis” w trzecim roku swego pontyfikatu (31 grudnia 1980) ogłosił Cyryla i Metodego współpatronami Europy. Pięć lat później, w 1985 r., z okazji 1100. rocznicy śmierci św. Metodego, pragnął „dać wyraz pamięci Kościoła o tej doniosłej rocznicy”, ogłaszając encyklikę „Slavorum Apostoli” bo „...czuję się w tym względzie szczególnie zobowiązany jako pierwszy papież powołany na Stolicę Świętego Piotra z Polski, a zatem spośród narodów słowiańskich”.

Według św. Jana Pawła II, „szczególne charyzmaty świętych Cyryla i Metodego stały się bardziej zrozumiałe na tle sytuacji i doświadczeń naszej epoki. W świetle nauki oraz pasterskiej inspiracji II Soboru Watykańskiego możemy w nowy – dojrzalszy i pogłębiony – sposób spojrzeć na tych dwóch świętych, od których dzieli nas już jedenaście stuleci, oraz odczytać w ich życiu i posłannictwie te treści, które Mądrość Bożej Opatrzności wpisała tam jakby z myślą o naszej epoce, aby w niej właśnie odsłoniły się w nowej pełni i przyniosły nowe owoce” (por. enc. „Slavorum Apostoli” 3).

Spadkobierców depozytu myśli św. Jana Pawła II – a do nich należy Ruch „Europa Christi” – poszukujących, jak realizować jego chrześcijańską wizję Europy w naszych czasach, określanych jako okres postprawdy, czasach kryzysu wiary i dechrystianizacji Europy, zobowiązuje wyzwanie odczytania przesłania świętych Cyryla i Metodego. W czasach potrzeby zasadniczego wzmocnienia dynamizmu duchowo-intelektualnego Kościoła w interpretacji i obronie depozytu wiary, w obronie człowieka. Bo człowiek jest drogą Kościoła, jak nauczał św. Jan Paweł II.

Reklama

Święty Papież jako wybitny filozof fenomenolog i personalista pokazał naturę człowieka jako osoby, i przedstawił drogowskaz w przemówieniu w ramach już wymienionego kolokwium w Watykanie w 1981 r.: „Chrześcijańska koncepcja człowieka, obrazu Boga, według tak ukochanej przez Cyryla i Metodego i pogłębianej przez św. Augustyna teologii greckiej, jest korzeniem ludów Europy i do niej trzeba się odwoływać z miłością i z dobrą wolą, by przynieść pokój i pogodę ducha nowej epoce; tylko w ten sposób można odkryć ludzki sens historii, która w istocie jest «Historią Zbawienia»”.

W lutym 1969 r. ze względu na reżim komunistyczny oraz inwazję zbrojną państw Układu Warszawskiego na Czechosłowację w sierpniu 1968 r., nie odbyły się w krajach słowiańskich środkowej Europy uroczystości z okazji 1100. rocznicy śmierci św. Cyryla. 2 lutego 1969 r. bł. papież Paweł VI skierował list apostolski „Antiquae nobilitatis” do biskupów, kapłanów i wiernych Czechosłowacji, a 14 lutego 1969 r. odbyła się w Bazylice św. Piotra w Rzymie uroczystość z udziałem kard. Josefa Berana, biskupów i pielgrzymów z Czechosłowacji, której przewodniczył bł. papież. Pięćdziesiąt lat później, 14 lutego 2019 r. na Jasnej Górze w Częstochowie z inicjatywy Ruchu „Europa Christi” spotkają się biskupi i wierni z krajów Europy Środkowej, aby podziękować Bogu za świętych Cyryla, Metodego oraz Jana Pawła II. Wszystko wskazuje na to, że będzie to jedna z niewielu, a może jedyna taka uroczystość w tym dniu w Kościele katolickim.

1150. rocznica śmierci św. Cyryla jest wielkim i niepowtarzalnym wyzwaniem dla Kościoła powszechnego naszych czasów, także dla Ruchu „Europa Christi”.

Najlepszą inspiracją są obchody jubileuszu 1100-lecia śmierci św. Metodego w 1985 r., o których jesteśmy dobrze poinformowani dzięki autorom „Ogólnego przeglądu wydarzeń roku jubileuszowego” (w: Cyryl i Metody. Apostołowie i Nauczyciele Słowian, Lublin 1991), o. J. S. Gajkowi MIC i ks. S. J. Kozie. Obchody objęły całą chrześcijańską Europę, miały charakter ogólnochrześcijański i ekumeniczny, obchodzone były nie tylko na płaszczyznie kościelno-liturgicznej, ale również naukowej i narodowo-państwowej. Rozpoczęły się symbolicznym otwarciem Roku Jubileuszowego w Rzymie w dniu 14 lutego przez św. Jana Pawła II, umocnione były encykliką „Slavorum Apostoli”. Wielkim wydarzeniem było włączenie Rady Konferencji Episkopatów Europy do Roku Jubileuszowego, zaproszenie przedstawicieli Episkopatów Europy przez przewodniczącego Rady kard. Basila Humea do Westminsteru w dniu 27 lutego 1985 r. na specjalną celebrację liturgiczną w katedrze westminsterskiej – ze śpiewem chóru polskiego oraz chóru katedry westminsterskiej. Jak podają autorzy „Ogólnego przeglądu” o. J. S. Gajek MIC i ks. S. J. Koza: „Całość uroczystości miała charakter spotkania Kościołów Europy Wschodniej, Zachodniej i Południowej w modlitewnej zadumie nad dziełem ewangelizacji Europy, w którym to dziele miejsce poczesne zajęli święci patronowie – Benedykt, Cyryl i Metody” bo, jak powiedział kard. B. Hume w homilii, „konieczne jest podjęcie nowej ewangelizacji Starego Kontynentu”.

2019-01-23 11:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

NA ŻYWO: Rozpoczęcie konklawe - transmisja z Watykanu

2025-05-07 14:05

[ TEMATY ]

konklawe

Kaplica Sykstyńska

dym

Redakcja/Vatican News

Transmisja Konklawe

Transmisja Konklawe

Już dziś wieczorem odbędzie się pierwsze głosowanie kardynałów elektorów podczas rozpoczynającego się o 16.30 konklawe. Pierwszy dym z komina Kaplicy Sykstyńskiej - biały oznaczający wybór nowego biskupa Rzymu, lub czarny wskazujący, że wybór nie został jeszcze dokonany - spodziewany jest najwcześniej około godziny 19.00.

CZWARTKOWA TRANSMISJA: W oczekiwaniu na wybór Papieża. Transmisja na żywo z Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Egzorcyzm papieża Leona XIII

Niedziela łódzka 1/2004

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył. Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św. Wpatrywał się niewzruszenie, bez mrugnięcia okiem, ale z uczuciem przerażenia i zdziwienia, mieniąc się na twarzy. Coś dziwnego, coś nadzwyczajnego działo się z nim. Wreszcie, jakby przychodząc do siebie, dał lekkim, ale energicznym uderzeniem dłoni znak, wstał i udał się do swego prywatnego gabinetu. Na pytanie zadane przyciszonym głosem: «Czy Ojciec święty nie czuje się dobrze? Może czegoś potrzebuje?» - odpowiedział: «Nic, nic». Po upływie pół godziny kazał przywołać Sekretarza Kongregacji Rytów, dał zapisany arkusz papieru, polecił wydrukować go i rozesłać do wszystkich w świecie biskupów, ordynariuszy diecezji”. (Cytat za Amorth G. Wyznania egzorcysty, Częstochowa 1997, s. 36). Tekst zawierał modlitwę do św. Michała Archanioła, która brzmi: „Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwościom Złego Ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy. A Ty, wodzu niebieskich zastępów, Szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen”. Gdy go zapytano, co się zdarzyło w czasie dziękczynienia po Mszy św., Papież odrzekł, że w chwili, gdy zamierzał zakończyć modlitwę, usłyszał dwa głosy: jeden łagodny, drugi szorstki i twardy. I usłyszał taką oto rozmowę: Szorstki głos Szatana: „Mogę zniszczyć Twój Kościół!” Łagodny głos: „Możesz? Uczyń więc to”. Szatan: „Do tego potrzeba mi więcej czasu i władzy”. Pan: „Ile czasu? Ile władzy?” Szatan: „Od 75 do 100 lat i większą władzę nad tymi, którzy mi służą”. Pan: „Masz czas, będziesz miał władzę. Rób z tym, co zechcesz”. (Cytat za Szatan w życiu Ojca Pio, Tarsicio z Cevinara, Łódź 2003, s. 8). Kościół jest świadomy, że walka duchowa dobra ze złem toczy się nieprzerwanie od chwili upadku pierwszego człowieka, choć przybiera różne formy na przestrzeni wieków. Dziś także chrześcijanin nie jest wolny od ataków Złego, który chce go oderwać od Chrystusa i zwieść ku potępieniu. Święty Ignacy z Loyoli wyróżnia dwa obozy: jeden „Pod sztandarami Chrystusa”, drugi „Pod sztandarami Szatana”. Każdy człowiek, musi opowiedzieć się po którejś ze stron. Wielu jednak poddając się wpływom agnostycyzmu czy obojętności religijnej, odsuwa od siebie ową decyzję, sądząc, że w życiu i po śmierci „jakoś to będzie”. Ewangelia nie dopuszcza postawy „rozdwojonego serca”. Można służyć albo Bogu albo Szatanowi. Czy jednak ludzie uznają fakt istnienia osobowego zła - Szatana? Kongregacja Nauki i Wiary wydała dokument opublikowany w L’Osservatore Romano (26 czerwca1975 r.) - Wiara chrześcijańska i demonologia, w którym min. stwierdza, że określenia „Szatana i Diabła” nie są „tylko personifikacjami mitycznymi i funkcyjnymi, których znaczenie ograniczałoby się jedynie do podkreślenia w dramatyczny sposób wpływu zła i grzechu na ludzkość. (…)”. Tego rodzaju poglądy, rozpowszechniane przez niektóre czasopisma i inne ośrodki propagandy mającej na celu kreowanie stylu życia tak, jakby Boga nie było i Szatan nic nie mógł zmącić i zniszczyć, muszą wywoływać zamęt w sercach i umysłach ludzkich. Jezus mówił o istnieniu upadłego anioła, nazywanego przeciwnikiem ludzi (por. 1P 5, 8), zabójcą od początku (por. Ap 12, 9. 17). Jest kłamcą i ojcem kłamstwa (por. J 8, 44); przybiera postać anioła światłości (por. 2 Kor 11, 14). Jest także nazywany „władcą tego świata”, który pozostaje we władaniu Złego (por. 1 J 5, 19). Nienawidzi on światła Prawdy Ewangelii, Chrystusowego Kościoła, wierzących, zdążających ku świętości i wszystkiego, co wiąże się z Chrystusem i Jego Kościołem. Jego działanie jest podstępne i zakryte. Metody, jakimi się posługuje, to: kłamstwo, manipulacje, pokusy do grzechu, nieposłuszeństwo nauczaniu Chrystusowego Kościoła w sprawach wiary i moralności; różnego rodzaju zniewolenia przez nałogi, złe przywiązania i grzeszne nawyki. Działa także przez uprawianie i korzystanie z okultyzmu, wróżbiarstwa, magii. Najbardziej zaś spektakularną formą jego wpływu na człowieka jest opętanie (zupełne bądź częściowe), które paraliżuje wolę człowieka, mąci umysł i sumienie, i wydaje człowieka na łup najniższych skłonności deprawujących osobę ludzką. Jak walczyć z Szatanem? Jezus spotykał na swej drodze Szatana i inne jego złe duchy; rozgramiał je, gdyż był od nich potężniejszy. On Złemu nakazywał: „Iść precz”. Należy więc przylgnąć do Chrystusa całym sobą. Nie tylko przez racjonalne uznanie Jego istnienia i Bożej mocy, ale przez życie płynące z wiary, przez „chodzenie z Chrystusem” każdego dnia. Konieczne jest więc wzywanie Jezusa w chwilach dręczących pokus do złego. Znak krzyża i modlitwa przywołują moc Bożą w sytuacji, gdy człowiek jest w potrzebie czy trudnościach. Inne środki w duchowej walce ze złem, można sklasyfikować jako praktykę aktywnego życia chrześcijańskiego. Są nimi: Eucharystia i sakramenty, codzienna modlitwa oraz medytacyjne obcowanie ze Słowem Bożym, pogłębianie swojej wiary tak, aby była rozumiana, a także poznawanie prawd chrześcijańskich. Nie można pominąć służby bliźniemu - słowem, czynem i modlitwą. Skoro w Kościele idziemy ku zbawieniu, konieczne jest także uczestnictwo we wspólnocie chrześcijańskiej, gdyż - jak przypomina nam Jezus - gdzie dwaj albo trzej zebrani są w Imię Jego, tam On jest między nimi. W obliczu współczesnych zagrożeń dla wiary, moralności i duchowości chrześcijanina, gdy neguje się głos Kościoła w tych kwestiach, gdy ludzkość przygląda się rosnącej fali przemocy, terroryzmu, niesprawiedliwości społecznej, czyż chrześcijanie nie powinni na nowo z wiarą sięgnąć do „duchowego skarbca” Kościoła i mocą Chrystusa poskramiać wysiłki Złego? Szatan nadal walczy z Chrystusowym Kościołem. W tej walce potrzeba nam Chrystusowej mocy. Ona do nas przychodzi, wystarczy otworzyć się na nią w wierze.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV - Papież misjonarz

2025-05-08 19:49

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Sześćdziesięciodziewięcioletni kard. Robert Francis Prevost, to pierwszy papież augustianin i drugi po Franciszku papież z kontynentu amerykańskiego, choć w przeciwieństwie do swego poprzednika, pochodzi z Ameryki Północnej. Nowy Biskup Rzymu urodził się 14 września 1955 r. w Chicago, w stanie Illinois, jako syn Louisa Mariusa Prevosta, pochodzenia francusko-włoskiego, oraz Mildred Martínez, pochodzenia hiszpańskiego. Ma dwóch braci - Louisa Martina i Johna Josepha.

Przeczytaj także: Habemus Papam - MAMY PAPIEŻA !
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję