W hospicjum w parafii pw. św. Józefa w Zielonej Górze oraz w zielonogórskim szpitalu 19 grudnia odbyło się czytanie Pisma Świętego z chorymi. W przedświąteczną akcję zaangażowali się wolontariusze, a jej inicjatorem było Katolickie Stowarzyszenie uBIBLIJNIEni.pl .
– Łączymy się, aby rozważać Słowo, aby też przyjąć to Słowo, które dla nas staje się Ciałem – powiedział podczas Mszy św. w hospicjum ks. Mirosław Żadziłko. Nawiązując do liturgii słowa, tłumaczył: – Bóg kieruje słowo, które ma moc, jest twórcze, to nie jest tylko jakaś litera. Litera, która jest niema, która jest głucha, która jest martwa. Słowo jest żywe. Trzeba nam, moi drodzy, otworzyć serca na Słowo Boże, żebyśmy rzeczywiście ożyli, aby ono mogło w nas działać.
Dzięki systemowi kamer pacjenci hospicjum, którzy musieli pozostać w łóżkach, mogli w swoich pokojach obejrzeć transmisję Eucharystii i posłuchać czytanej Biblii.
Stowarzyszenie uBIBLIJNIEni.pl szuka różnych sposobów na przybliżanie ludziom Pisma Świętego. Czytanie Biblii chorym to jeden z nich. Wcześniej taka duża akcja odbyła się w Nowej Soli. Z jednej strony wolontariusze dodają otuchy osobom, które – czasami już bardzo długo – chorują i przebywają poza domem; z drugiej strony sam wolontariusz przeżywa radość ze spotkania z drugim człowiekiem i ma możliwość czynienia dobra na najwyższym poziomie, o co zadbali sami organizatorzy, przeprowadzając jeszcze w listopadzie specjalne spotkanie.
W czasach Ojca Pio czytanie Pisma Świętego przez wiernych nie było tak rozpowszechnione, jak dzisiaj. Niemałą trudnością był zresztą sam dostęp do świętego tekstu. W zapiskach Cleonice Morcaldi, jednej z najbliższych Ojcu Pio duchowych córek znajdujemy wymowne tego świadectwo.
Któregoś dnia moja przyjaciółka, bardzo pobożna, przyniosła mi książkę, którą pożyczyły jej klaryski tylko na trzy dni. To było Pismo Święte. Z radości aż krzyknęłam. Trzymałam w rękach księgę, którą mogą mieć tylko kapłani! Pomyślałam, że przepiszę ją do grubego zeszytu, żeby zawsze mieć przy sobie słowo Boże. Pracowałam dzień i noc przy świetle lampki oliwnej, bez przerwy. Musiałam jednak oddać książkę koleżance, zanim skończyłam. To były księgi proroków. Zaczynało się tak: „Synów odchowałem i wypiastowałem, lecz oni odstąpili ode mnie. Wół zna swego właściciela, a osioł żłób swego pana, lecz Izrael nie ma rozeznania, mój lud niczego nie rozumie”. Tak bardzo poruszyły one moje serce, że się rozpłakałam. Płaczę za każdym razem, gdy je czytam. Ta książka tak mi się spodobała, że pochłaniałam ją umysłem i sercem. Jak spragniona łania piłam słowo Pana. Mówiłam: błogosławieni kapłani i zakonnice, że posiadają taki skarb.
Na 31 maja zaplanowane jest ogłoszenie uznania przez Stolicę Apostolską cudu eucharystycznego, do jakiego doszło w Indiach. 15 listopada 2013 roku w czasie porannej Mszy św., odprawianej przez ks. Thomasa Pathickala w kościele Chrystusa Króla w Vilakkannur, w stanie Kerala, na konsekrowanej hostii pojawiła się twarz Jezusa Chrystusa.
O watykańskim uznaniu cudu poinformował 9 maja abp Joseph Pamplany, metropolita Tellicherry obrządku syromalabarskiego. Uroczyste ogłoszenie tej decyzji nastąpi w kościele w Vilakkannur podczas Mszy odprawianej przez nuncjusza apostolskiego w Indiach abp. Leopoldo Girellego.
„Podążajmy w radości wiary, aby być świętym przybytkiem Pana. Starajmy się nieść Jego miłość wszędzie, pamiętając, że każda siostra i każdy brat jest mieszkaniem Boga, i że Jego obecność objawia się szczególnie w maluczkich, ubogich i cierpiących” - zachęcił Ojciec Święty w rozważaniu przed wielkanocną modlitwą Regina Caeli.
Na wstępie papież podziękował zebranym za okazywaną jemu życzliwość, prosząc jednocześnie o modlitwę w swej intencji.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.