Reklama

wczoraj, dziś, jutro

Myszowata przyszłość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Genderowa rzeczywistość, homoseksualna lekkość bytu, dziwne ruchy niemieckiego Kościoła w kwestii przewartościowania tradycyjnej nauki o moralności, nabrzmiewające problemy polityczne, społeczne zawirowania z migrantami w tle. Takich zagrożeń można by wyliczać jeszcze wiele. Jaka przyszłość rysuje się przed nami?

Reklama

W 1968 r. przeprowadzono, trwający 4 lata, znaczący ekperyment z myszami. Miał on odpowiedzieć na pytanie, co się stanie ze społecznością, która żyje bezpiecznie i w dostatku. Aby nie popełnić błędu, powtarzano eksperyment kilka razy. Wynik był zawsze taki sam. Zaczęto od 4 samców i 4 samic. Po pierwszym okresie adaptacyjnym myszy podzieliły terytorium i zaczęły się rozmnażać z coraz większą intensywnością, Po pewnym czasie zauważono, że więcej myszy rodzi się na terytoriach zamieszkałych przez dominujące samce. W efekcie zaczęła rosnąć populacja osobników nieradzących sobie w społeczności. Kiedy tych nieradzących sobie gryzoni pojawiło się trzykrotnie więcej w stosunku do dominujących samców, to u tych ostatnich zaczęła zanikać umiejętność obrony własnego terytorium. Natychmiast tę rolę przejęły karmiące samice, u których po pewnym czasie instynkt macierzyński zamienił się w krwawą agresję wobec własnego potomstwa, nawet tego będącego jeszcze w łonie. Potem samce, szczególnie te dominujące, przestały zabiegać o samice i zaczęły zachowywać się homoseksualnie, wykorzystując te bardziej bierne, które w tej sytuacji przyjęły „rolę żeńską”. Potem u samic zaniknął instynkt rodzicielski i pojawiły się bezdzietne samice. W konsekwencji tych zjawisk odrzucone przez matki potomstwo zaczęło życie na własny rachunek, bez jakiegokolwiek przygotowania rodzicielskiego w zakresie zachowań emocjonalnych i społecznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomimo że mysie terytorium miało jeszcze spore możliwości rozwoju (populacja przekroczyła nieznacznie 50 proc. możliwości), to w następnej fazie eksperymentu zauważono tendencje degradacyjne. I co się dzieje? Teraz samice rzadko zachodzą w ciążę, pojawiają się męskie odpowiedniki samic, tzw. piękni, którzy nie biorą udziału w żadnych konfliktach. Ich zachowanie sprowadza się wyłącznie do picia, jedzenia, spania, jak również dbania o własny wygląd (np. staranne czyszczenie futerka). W pewnym momencie myszy w ogóle już się nie rozmnażają. Są za to wyjątkowo ładne, zadbane i wyjątkowo głupie. Po 4 latach rozwoju, prosperity, a potem stagnacji i wymierania, zdycha ostatni mysi osobnik. To były tylko myszy, ale jakże wiele prawidłowości można by wysnuć z owego eksperymentu w stosunku do ludzkich zachowań. Analogii jest aż nadto. Jesteśmy syci, bezpieczni, niezmuszani do walki o przetrwanie. Żyjemy wygodnie w dobrobycie. Nie chcemy się rozmnażać, organizujemy „czarne marsze”, zachwycamy się modą na homoseksualizm. Czy naprawdę grozi nam los myszy z eksperymentu z roku 1968?

Pan Niedziela był chyba pod wrażeniem mysiego eksperymentu, bo gdy chodził ulicami swojego miasta, zaczął dostrzegać myszowate rysy u niektórych przechodniów, a nawet ogonki wystające spod ich odzieży.

2019-01-02 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Papież Franciszek spotkał się z królem Karolem III i królową Kamilą

2025-04-09 21:21

[ TEMATY ]

Franciszek

Vatican Media

Papież Franciszek, przechodzący rekonwalescencję po ciężkiej chorobie, spotkał się w środę w Watykanie z brytyjskim królem Karolem III i jego małżonką królową Kamilą - podało watykańskie biuro prasowe.

W marcu z powodu choroby papieża para królewska odwołała oficjalną wizytę w Stolicy Apostolskiej, która miała się odbyć 8 kwietnia.
CZYTAJ DALEJ

Słynne obrazy Rembrandta i Burnanda wystawione w Rzymie

2025-04-08 13:48

[ TEMATY ]

obrazy

vatican news

Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania Eugène’a Burnanda (1898 r.) (Dicastero per l'Evangelizzazione)

Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania Eugène’a Burnanda (1898 r.)  (Dicastero per l'Evangelizzazione)

Od 8 kwietnia do 25 maja w rzymskim kościele San Marcello al Corso można oglądać dwa arcydzieła malarstwa chrześcijańskiego, nawiązujące do tajemnicy Zmartwychwstania Chrystusa.

Dorota Abdelmoula-Viet – Watykan
CZYTAJ DALEJ

Watykan: papieskie kondolencje po zawaleniu dachu dyskoteki na Dominikanie

2025-04-10 11:11

[ TEMATY ]

Watykan

kondolencje

papież Franciszek

Dominikana

PAP/EPA

Rozpacz krewnych zmarłych w katastrofie na Dominikanie

Rozpacz krewnych zmarłych w katastrofie na Dominikanie

O modlitwie Ojca Świętego w intencji ofiar zawalenia się dachu dyskoteki w stolicy Dominikany, Santo Domingo zapewnił w imieniu papieża sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kardynał Pietro Parolin. Przesłał on w imieniu papieża telegram kondolencyjny na ręce arcybiskupa Santo Domingo Francisco Ozorii Acosty.

Najbliższy współpracownik Ojca Świętego zapewnił, iż papież głęboko zasmucony wiadomością o tragicznej katastrofie, która spowodowała liczne ofiary i obrażenia, modli się o wieczny odpoczynek dla zmarłych. Składa też szczere kondolencje krewnym zmarłych i życzy szybkiego powrotu do zdrowia rannym. W wyniku zawalenia się dachu klubu nocnego w Santo Domingo we wtorek wieczorem zginęło łącznie 98 osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję