Wierni modlili się przed ołtarzem Królowej Polski o natychmiastowe wprowadzenie prawa chroniącego życie nienarodzonych. – Apelujemy do partii rządzącej, by zgodnie ze swoją nazwą: Prawo i Sprawiedliwość otworzyła drogę, która do zachowania prawa i sprawiedliwości będzie wiodła. Prawa i sprawiedliwości wobec dzieci skazywanych na śmierć – podkreślił w homilii bp Wiesław Mering, który został wyznaczony przez Episkopat Polski na uroczystości w 1. rocznicę złożenia w Sejmie projektu #ZatrzymajAborcję. – Prosimy parlamentarzystów, by naciskali w tej najważniejszej sprawie, bo przecież liczone w słupki polityczne racje nie mogą zastąpić moralności. Apelujemy także do społeczeństwa i do Polaków o odwagę, o zabieranie głosu, o jasny sprzeciw oraz o mężne świadectwo.
Embrion nie może głosować
Reklama
Obywatelski projekt zakazu aborcji eugenicznej został złożony w Sejmie 30 listopada 2017 r. Fundacji Życie i Rodzina udało się zebrać rekordową w historii III RP liczbę ponad 830 tys. podpisów. W styczniu br. Sejm poparł projekt w pierwszym czytaniu, a przeciwników życia było ponad dwa razy mniej niż zwolenników. Niestety, projekt utknął później w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, a od lipca jest mrożony w specjalnej podkomisji ds. rozpatrzenia obywatelskiego projektu #ZatrzymajAborcję. – Minął rok od złożenia w Sejmie projektu #ZatrzymajAborcję, pod którym ja także się podpisałem. Dziś stajemy do nierównej walki, bo embrion ludzki nie jest medialny, nie skarży się, nie głosuje w wyborach i nie bierze udziału w manifestacjach – powiedział bp Mering. Jego zdaniem, po roku oczekiwania znów mamy prawo zapytać w imieniu nienarodzonych: Dlaczego życie poczęte jest mniej warte? – Przecież my czekamy już 365 dni, podczas których codziennie ginie trójka dzieci. Zginęło już ponad tysiąc tych najbardziej bezbronnych z bezbronnych – podkreślił ksiądz biskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Los nienarodzonych w rękach prezesa PiS
Modlitwa na Jasnej Górze to niejedyny akcent 1. rocznicy złożenia w Sejmie projektu #ZatrzymajAborcję. Kaja Godek, która razem z setkami wolontariuszy przyniosła podpisy prawie miliona obywateli, skierowała list otwarty do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. „Śledząc debatę o aborcji w przestrzeni publicznej i rozmawiając z posłami, spotykamy się z deklaracjami, że chcieliby uchwalić zakaz aborcji, są jednak hamowani przez kierownictwo partii – napisała Kaja Godek. – (...) Sprawa, o którą się upominamy, dotyka kwestii fundamentalnych dla państwa i społeczeństwa. Nie można przecież gwarantować nikomu żadnych praw, jeśli najpierw nie obejmie się jego życia należną ochroną”.
Przedstawicielka #ZatrzymajAborcję nawiązała w liście do historii XX wieku, gdy hitlerowscy zbrodniarze dzielili ludzi na ludzi i podludzi i tym drugim odmawiali prawa do życia. Dziś to samo robią w szpitalach tzw. lekarze, subiektywnie oceniając, któremu dziecku można pozwolić przeżyć, a które należy zakwalifikować do aborcji, a potem brutalnie zamordować. „Dopuszczalność aborcji eugenicznej powoduje, że poradnie genetyczne bardziej niż miejsca, gdzie udziela się choremu pomocy, przypominają rampę w Auschwitz-Birkenau – podkreśla w liście Kaja Godek.
Reklama
W liście do prezesa Kaczyńskiego Godek przypomniała, że od chwili złożenia w Sejmie projektu obywatelskiego w polskich szpitalach zabito ponad tysiąc dzieci. „Czas zatrzymać rozlew krwi niewinnych. Czas na decyzję, którą może wydać tylko Pan. Czeka na nią cała Polska. Czekają na nią także ci, którzy sami nie mogą się do Pana zwrócić, ale których głosem jest milion sygnatariuszy #ZatrzymajAborcję”.
Zakony modlą się o zmianę prawa
Na Jasnej Górze bp Mering oraz ojcowie paulini wielokrotnie dziękowali wolontariuszom pro-life oraz Kai Godek za odwagę w głoszeniu ewangelii życia i wytrwałe dążenie do celu. Ksiądz biskup zaapelował również do prezes Trybunału Konstytucyjnego o natychmiastowe wyznaczenie terminu rozprawy związanej z aborcją eugeniczną.
Przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki wystosował specjalny komunikat ws. #ZatrzymajAborcję, a sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński wysłał wezwanie do wszystkich zgromadzeń zakonnych, by modlitwą zostało otoczone życie poczęte, a także ci, którzy mają wpływ na stanowione prawo. „Na progu Adwentu biskupi przypominają o godności każdego ludzkiego życia, którego wartość ukazał Chrystus swoim wcieleniem i narodzeniem. W tym duchu biskupi proszą o modlitwę, aby prawo stanowione chroniło życie człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. Módlmy się także za legislatorów, aby respektowali prawo do życia każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci, a także byśmy sami byli wrażliwi na potrzeby rodziców oczekujących potomstwa” – czytamy w komunikacie, który został rozesłany do wszystkich zakonów w Polsce.