TVN24 zaprosił byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza jako pierwszego komentatora marszu, który przeszedł ulicami Warszawy 11 listopada 2018 r. Pan Marcinkiewicz wystąpił w charakterze specjalisty od faszyzmu. Jak rozumiemy, nikt poważniejszy się nie zgodził na udowadnianie, że czarne jest białe, co w tym przypadku oznaczało autokompromitację. Komentatorowi TVN-u było wszystko jedno. On i tak bardziej już się skompromitować nie może.
Biznesmen się pożalił
Do „Gazety Wyborczej” zgłosił się jeden z czołowych biznesmenów i pożalił się, że chciano go skorumpować. Po kolei. Biznesmena chciał skorumpować szef jednej z agend państwowych. Jak było – nie rozstrzygamy, ale tak się dziwnie składa, że biznesy biznesmena kiepsko w ostatnim czasie idą. Jego banki stoją na krawędzi – w związku z aferą GetBanku i nie tylko. Panem żywo interesuje się prokurator, a na dodatek w czasach słusznie minionych gość dorobił się mało chwalebnego stopnia TW. Pytanie jest takie: Burzy się jego sumienie czy szuka ochrony? Układ gwiazd wskazuje na to drugie.
Rzetelność GW
W tekście GW pomyliła osoby. W sprawę wmieszała obecnego wiceministra w rządzie PiS, który nosi takie samo imię i nazwisko jak były wiceszef KNF. Ludzie są generalnie wobec „Wyborczej” wyrozumiali i niewielu wierzy jeszcze w jej rzetelność, dlatego nie oczekują nawet sprostowania.
No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...
Przytoczę historię o pewnym chłopcu – trudno powiedzieć, czy wydarzyła się ona naprawdę. Otóż ten chłopiec poszedł kiedyś do spowiedzi. Nie był jednak rozmowny podczas tej spowiedzi, powiedział tylko: „Niech ksiądz mi przebaczy, ponieważ zgrzeszyłem: obrzucałem błotem i kamieniami autobusy i pociągi oraz nie wierzę w Ducha Świętego”. Jak by nie patrzeć na tę historię, jedno wydaje mi się bardzo naiwne, a nawet wręcz głupie: nie wierzyć w Ducha Świętego.
Pierwszym punktem XIII Zjazdu Motocyklowego w podhalańskim Miętustwie w niedzielę 8 czerwca była parada, która zaczęła się przy sanktuarium na Bachledówce. W wydarzeniu uczestniczyły setki motocyklistów z południa Polski i nie tylko. Uczestnicy wydarzenia modlili się podczas Msza św. a następnie korzystali z atrakcji przygotowanych w ogrodach plebańskich.
Już po raz trzynasty parafia NMP Królowej Polski w podhalańskim Miętustwie współorganizowała wraz z Grupą „Pasja i Wiara” Zjazd Motocyklowy dla miłośników tych i im podobnych pojazdów. Pierwszym punktem wydarzenia była parada, podczas której motocykliści przejechali z sanktuarium na Bachledówce do Miętustwa. Potem spotkali się na Mszy św., której przewodniczył ks. Tomasz Stec, proboszcz parafii w Kościelisku i archidiecezjalny duszpasterz motocyklistów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.