Reklama

Niedziela Wrocławska

Rozmowy z Niedzielą

Jaki był Wrocław przed stuleciem

O klimacie Wrocławia sprzed stu lat opowiada dr Grzegorz Mazur, historyk i nauczyciel w III Liceum Ogólnokształcącym we Wrocławiu

Niedziela wrocławska 45/2018, str. V

[ TEMATY ]

Wrocław

Fotopolska-Eu

Kościół Najświętszej Marii Panny na Piasku

Kościół Najświętszej Marii Panny na Piasku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agata Iwanek: – Z czego utrzymywało się miasto sto lat temu?

Reklama

Dr Grzegorz Mazur: – W 1914 r. Wrocław liczył ok. pół miliona mieszkańców. Miasto miało charakter przemysłowo-kupiecko-inteligencki. W mieście dominowały dwa duże zakłady przemysłowe: Linke-Hofmann-Werke AG (LHW, późniejszy Pafawag) produkujący tabor kolejowy, jedna z największych tego typu fabryk w Niemczech oraz „fabryka śrubek”, czyli Archimedes AG. Był też drobny przemysł, właściwie rzemiosło, włókienniczy i spożywczy. Wrocław był także miastem handlowym. Był ośrodkiem obrotu towarami typowymi dla prowincji śląskiej, czyli płodami rolnymi oraz surowcami górniczymi z Górnego Śląska oraz Sudetów. Dlatego też stał się w XIX wieku i na początku XX wieku ważnym węzłem komunikacyjnym – kolejowym i wodnym. Świadectwem tego jest sieć dworców kolejowych w mieście oraz wrocławski węzeł wodny obsługujący żeglugę na Odrze. Miasto było także ważnym ośrodkiem handlu detalicznego, zwłaszcza wspomnianymi artykułami tekstylnymi. Dowodem tego są słynne wrocławskie domy handlowe: Feniks (dawniej Braci Baraschów), Kameleon (Petersdorf), czy Renoma (Wertheim; oba ostatnie z lat 20. XX wieku). Warto dodać, że w Rynku i okolicach znajduje się dalszych kilkanaście takich budowli! No i w końcu – miasto inteligencji, zarówno urzędniczej (siedziba prowincji i rejencji, a także licznych władz różnych instytucji), jak i naukowej. To było miasto uniwersyteckie, które wydało kilkunastu noblistów!

– A jak zmieniły się granice administracyjne miasta?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Miasto zaczęło się intensywnie rozrastać już po wojnach napoleońskich, kiedy zlikwidowano większość ograniczających je fortyfikacji. W okresie międzywojennym przyłączono bodaj największy powierzchniowo obszar obecnego miasta. Świadectwem dawnych granic miasta są tzw. kamienie stulecia, czyli słupy wyznaczające granice z początku XX wieku.

– Charakterystyczne miejsca Wrocławia, które niedawno obchodziły, albo będą obchodzić sto lat swojego istnienia?

Reklama

– Ciekawą działalność prowadził na początku XX wieku wrocławski Związek Upiększania Miasta, który jeszcze przed I wojną światową doprowadził do powstania wielu atrakcyjnych parków i promenad. Bardzo ciekawą pamiątką tej aktywności jest, obchodzący kilka lat temu swoje stulecie, pomnik „Amora na Pegazie” wrocławskiego rzeźbiarza Theodora von Gosena w parku koło Teatru Lalek. Wielkim wydarzeniem dla Wrocławia były obchody w 1913 r. stulecia zwycięskiej wojny Prus z Napoleonem (zwanej wojną wyzwoleńczą) i zwycięstwa pod Lipskiem w 1813 r. Z tej okazji zorganizowano na Szczytnikach wielkie Targi Stulecia wokół imponującej Hali Stulecia – wybitnego wczesnomodernistycznego dzieła Maxa Berga. Nawiasem mówiąc, warto zwrócić uwagę na to, że (co do samej zasady słuszne) przywrócenie w ostatnich latach pierwotnej nazwy hali (po wojnie, jak wiemy, przemianowanej na Halę Ludową) było, moim zdaniem, jednak pewnym „zgrzytem”. Otóż należy przypomnieć sobie, że w „bitwie narodów” pod Lipskiem 19 października 1813 r. zginął książę Józef Poniatowski, nasz bohater narodowy... Powstaje więc pytanie, stulecia czego jest to hala? Innym symbolem miasta, obchodzącym niedawno swoje stulecie jest Most Grunwaldzki, oddany do użytku we wrześniu 1910 r. jako Kaiserbrücke (Most Cesarski), natomiast już wkrótce będziemy obchodzić setne rocznice zbudowania ciekawych modernistycznych budowli międzywojennego Wrocławia, np. wspomnianych wyżej domów handlowych.

– Historycznie ważne postacie dla Wrocławia?

– Chciałbym wspomnieć o dwóch postaciach związanych sto lat temu z Wrocławiem, a będących reprezentantami bardzo znaczącego wtedy w mieście środowiska wrocławskich Żydów. Otóż, niedaleko miejsca po byłym opactwie na Ołbinie, o którym wspomniałem wyżej, przy ulicy Nowowiejskiej mieszkała przed I wojną światową córka zamożnych mieszczan, Edyta Stein. Studiowała na Uniwersytecie Wrocławskim filozofię, stąd wyjechała do Getyngi, by zostać asystentką wybitnego filozofa Edmunda Husserla. Wprawdzie urodzona w rodzinie żydowskiej, deklarowała się jako ateistka (i feministka! ), wciąż jednak szukała prawdy. I znalazła ją w Kościele katolickim, do którego wstąpiła 1 stycznia 1922 r. Kilka lat później wstąpiła do karmelu. Drugą postacią jest prof. Fritz Haber, chemik, który sto lat temu otrzymał Nagrodę Nobla za badania umożliwiające rozwój produkcji nawozów sztucznych. Jednocześnie jednak w czasie I wojny opracował technologię produkcji gazów bojowych. Wcześniej opatentował środek owadobójczy Cyklon B, który posłużył do wymordowania milionów ludzi. W tym także Edyty Stein w Auschwitz w 1942 r.

2018-11-07 08:52

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O przyszłości Kościoła

Niedziela wrocławska 36/2025, str. I

[ TEMATY ]

Wrocław

Ks. Łukasz Romańczuk/Niedziela

Wykład ks. Rafała Kowalskiego

Wykład ks. Rafała Kowalskiego

We Wrocławiu odbyły się 53. Wrocławskie Dni Duszpasterskie. W tym roku prelegenci oraz słuchacze zastanawiali się nad tematyką: „Było, minęło? Dokąd zmierzasz Kościele?”.

Dwudniowe wykłady i warsztaty były także dniem formacji dla duchowieństwa i katechetów przed rozpoczynającym się rokiem szkolnym 2025/2026.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Raï: Leon XIV nie przybywa do Libanu „z pustymi rękami”

Maronicki patriarcha kardynał Béchara Raï wyraża nadzieję, że wizyta Leona XIV zmieni serca ludzi i że jego orędzia dadzą krajowi niezbędny impuls do zmian - nawet poza papieską podróżą. Kardynał podkreślił, że Leon XIV nie przybywa do kraju „z pustymi rękami”, lecz ze słowami pełnymi pojednania, wsparcia i nadziei. „Dla mnie ta wizyta jest osobistym apelem, apelem do każdego z nas, Libańczyków, apelem o zmianę, o otwarcie nowego rozdziału: rozdziału pokoju, rozdziału nadziei, bo nie możemy żyć tak, jakby nic się nie stało” - powiedział patriarcha maronicki.

We wtorek w południe papież Leon XIV opuszcza Liban. W wywiadzie dla portalu Vatican News kard. Béchara Boutros Raï porusza również kwestię przyszłości po papieskiej wizycie, a w szczególności ryzyka, że ​​wszystko po prostu wróci do stanu sprzed wizyty. „Mamy nadzieję, że naród libański doceni wartość tej wizyty w Libanie, o którą prosił Ojciec Święty, ponieważ wie, że Liban przeżywa bardzo, bardzo krytyczny moment polityczny i, jak mawiają po arabsku, «bije w bębny wojny»” - powiedział patriarcha.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do młodych w Libanie: Macie entuzjazm, by zmienić bieg historii

2025-12-01 19:07

[ TEMATY ]

Leon XIV w Turcji i Libanie

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Papież Leon XIV wezwał młodych katolików z Bliskiego Wschodu do odwagi, nadziei i budowania pokoju. Podczas spotkania z młodzieżą w libańskim Bkerké Ojciec Święty zaznaczył, że to właśnie młodzi „mają czas, aby marzyć, organizować się i czynić dobro”. Papież wskazał, że przyszłość „powstaje w ich rękach”, a prawdziwa siła Libanu i całego regionu rodzi się z nadziei silniejszej niż wojna i kryzysy.

Papież rozpoczął od pozdrowienia w języku arabskim „Assalamu lakum!” (Pokój z wami!), podkreślając, że pozdrowienie Zmartwychwstałego niesie „pełną miłości bliskość Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję