Reklama

Niedziela Wrocławska

Maryja wraca do redakcji

Niedziela wrocławska 40/2018, str. I

[ TEMATY ]

figura

Agnieszka Bugała

Pan Janusz Lewicki – darczyńca i Beata Szynol – artystka, która odnowiła figurę

Pan Janusz Lewicki – darczyńca i Beata Szynol – artystka, 
która odnowiła figurę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ubiegłym roku podzieliliśmy się z Państwem pragnieniem przygarnięcia figury Maryi. Pierwszą Redaktorką „Niedzieli” jest Matka Boża z Jasnej Góry. Wpisując się w ten wybór dokonany przed laty chcieliśmy i my, w sercu wrocławskiego Kościoła, w szczególny sposób powierzyć naszą służbę i pracę Tej, która jest „Mater Verbi”, Matką Słowa Wcielonego. Zależało nam, aby figura, obecna w siedzibie redakcji, była symbolem tego zawierzenia. W lutym br. pisaliśmy o wspaniałym darczyńcy: pan Janusz Lewicki, mieszkaniec Pasikurowic, z parafii pw. św. Józefa Oblubieńca, podarował figurę naszej redakcji przy ul. Katedralnej.

A historia daru jest taka: figura pojawiła się w rodzinnym domu pana Lewickiego na przełomie lat 40. i 50. ubiegłego wieku. Przywiózł ją z Częstochowy ojciec pana Janusza, Stanisław. Rodzina sprowadziła się do Pasikurowic z Lasek Murowanych w powiecie Sambor pod Lwowem. Przyjechali na Ziemie Odzyskane z dwoma synami, starszy brat pana Janusza jest kapłanem w diecezji koszalińskiej. – Rozmawiałem z bratem skąd wzięła się ta figura w naszym domu, żeby mieć pewność i wszystko wskazuje na to, że tato przywiózł ją z pielgrzymki do Częstochowy, zresztą z tyłu figury, na postumencie, jest taka informacja. W domu przez lata stała w rogu pokoju w symbolicznej kapliczce. Spotykaliśmy się przy niej na modlitwę, zwłaszcza na nabożeństwo majowe. Mama dbała, żeby przy figurze były świeże kwiaty. Przy niej uczyła nas modlitwy. Kiedy przeczytałem ogłoszenie, że redakcja „Niedzieli” szuka figury, pomyślałem, że oddam tę naszą, niech idzie w dobre ręce – opowiadał wzruszony pan Janusz. Niedługo później pan Janusz zaproponował odnowienie figury. Okazało się, że w Pasikurowicach państwo Beata i Roman Szynol prowadzą pracownię ceramiki artystycznej. Zgodzili się podjąć wykonania tej niezwykłej pracy – wyczyszczenia poprzednich warstw farby, rekonstrukcji brakujących kawałków gipsu i pomalowania figury zgodnie z jej pierwotną kolorystyką. Figura Maryi odzyskała blask. Kto ciekaw, jak teraz wygląda – zapraszamy do redakcji przy ul. Katedralnej 3/6.

Redakcja zobowiązuje się troszczyć o ten niezwykły dar i nie zawieść zaufania. Włączamy pana Janusza Lewickiego i panią Beatę Szynol oraz ich rodziny do naszych modlitw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-10-03 08:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz figury Chrystusa Króla w Świebodzinie

[ TEMATY ]

Świebodzin

figura

Karolina Krasowska

W czasie procesji z darami

W czasie procesji z darami

W Świebodzinie 21 listopada odbyły się uroczystości z okazji 10-lecia tamtejszej figury Chrystusa Króla. Jubileuszowej Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Paweł Socha.

W jubileuszowej Mszy św. z okazji 10-lecia świebodzińskiej figury Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata uczestniczyli także poprzedni kustoszowie sanktuarium w Świebodzinie: ks. Jan Romaniuk i ks.Zygmunt Zimnawoda.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Borowa Wieś: znaleziono dziewczynkę w oknie życia

2024-05-05 10:01

[ TEMATY ]

okno życia

Karol Porwich

W oknie życia znajdującym się na terenie Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych "Miłosierdzie Boże" w Mikołowie-Borowej Wsi znaleziono dziewczynkę. Do wydarzenia doszło we wtorek 30 kwietnia.

Dziewczynka została przebadana przez personel medyczny. Lekarze orzekli, że jest zdrowa. Następnie niemowlę zostało zabrane przez pracowników służby zdrowia na dalszą obserwację i opiekę. To już drugie dziecko, które znaleziono w oknie życia w Borowej Wsi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję