Reklama

Niedziela Częstochowska

Dotknąć świętości

Przeżywamy odrodzenie kultu relikwii. Powrót do tego kultu jest potrzebą wiernych na bliskość świętej rzeczywistości, tak aby można było ją dotknąć, zobaczyć, ucałować i prosić o pomoc, wsparcie lub wstawiennictwo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Relikwie błogosławionego Maksymiliana Binkiewicza w Wieluniu

W niedzielę 16 września parafia pw. św. Józefa Oblubieńca NMP przeżywała wizytację kanoniczną. Wizytującym był bp Antoni Długosz. Szczególny wymiar dla parafii miała Msza św. o godz. 9. Wtedy to procesyjnie Ksiądz Biskup wniósł do świątyni relikwie błogosławionego ks. Maksymiliana Binkiewicza, kapłana i męczennika Dachau, przedwojennego rektora kościoła szkolnego, dzisiejszego kościoła parafialnego pw. św. Józefa. Instalacja relikwii w obecności młodzieży, ks. prefekta Pawła Otręby, dyrekcji i sztandarów szkół katolickich, z których jedna nosi imię błogosławionego Maksymiliana Binkiewicza, splotła się z udzieleniem sakramentu bierzmowania 53 młodym ludziom (5 z parafii św. Barbary), przygotowanym do jego przyjęcia przez ks. Sławomira Berdysa. Tę szczególną Eucharystię ubogaciła swoim śpiewem schola ze szkół katolickich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W homilii Ksiądz Biskup przypomniał rok 966 i przyjęcie chrztu przez Mieszka I oraz przyjęcie Polski do wielkiej rodziny katolickiej. – Co byłoby z Polską – pytał – gdyby Mieszko I nie przyjął chrztu? Co byłoby z nami, gdyby rodzice i chrzestni nie przynieśli nas do kościoła i nie poprosili o sakrament chrztu? Wtedy o naszej wierze decydowali oni. Dziś, o tym, jakie będą wasze życiowe wybory, decydujecie sami. Przyjmujecie sakrament Ducha Świętego. Możecie powiedzieć, że osiągnęliście dojrzałość w wierze. Życzę wam, byście nie zmarnowali tego, co ten sakrament wam daje. Nikt nie obiecuje wam, że po jego przyjęciu będzie łatwiej. Przykładem błogosławiony Maksymilian Binkiewicz, wasz patron, który za wierność Bogu oddał życie.

Za obecność, za Eucharystię, wygłoszone słowo Boże i udzielony sakrament młodym ludziom podziękował ks. Marian Mermer – proboszcz parafii św. Józefa Oblubieńca NMP.

Na zakończenie Eucharystii wszyscy, którzy przyjęli sakrament bierzmowania, otrzymali z rąk Biskupa Antoniego pamiątki: Pismo Święte i album z wizerunkami Maryi.

Zofia Białas

2018-09-25 11:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga do świętości to często droga krzyża...

Niedziela zamojsko-lubaczowska 45/2012, str. 4

[ TEMATY ]

święty

relikwie

św. Maksymilian Kolbe

Dorota Łukomska

Relikwie św. Maksymiliana w kościele Franciszkanów

Relikwie św. Maksymiliana w kościele Franciszkanów
Był koniec lipca 1941 r. Podczas prac w żwirowisku położonym obok obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu zbiegł jeden z więźniów. Za jego desperacki czyn mieli zapłacić życiem wybrani współwięźniowie. Przed barakiem nr 11 ustawiono wynędzniałych mężczyzn, którym w obozie odebrano wszystko: ludzką godność, nadzieję, imiona i nazwiska, a teraz również prawo do życia. Żywe numery w brudnych pasiakach - tym właśnie kazano im się stać dla hitlerowskich oprawców. Przed więźniami ustawili się kaci w mundurach SS z Schutzhaftlagerführerem Karlem Fritzschem na czele. Ten sadysta lubujący się w wymyślaniu najokrutniejszych kar dla winnych nawet niewielkich przewinień, witał przywożonych do obozu więźniów słowami: „nie jesteście ludźmi, tylko kupą gnoju (...) Jeśli są w transporcie Żydzi to mają prawo żyć nie dłużej, niż dwa tygodnie, księża miesiąc, reszta trzy miesiące”. Teraz wyznaczał powoli i z namysłem kolejne skazane tym razem na śmierć głodową numery. Idąc wzdłuż szeregu więźniów wskazał kolejny numer - 5659, każąc mu wystąpić przed szereg. Posłuszny obozowemu regulaminowi żołnierz września sierżant WP Franciszek Gajowniczek posłusznie poddał się rozkazowi. Jednak perspektywa utraty życia spowodowała, iż dołączając do skazanych nie mógł powstrzymać łez, użalając się bardziej nad pozostawioną w domu żoną i dziećmi niż sobą. Wtedy stała się rzecz niezwykła. Oto przed szereg więźniów wychodzi kolejny numer i zatrzymując się przed hitlerowskim oprawcą prosi o możliwość zabrania głosu. Wściekły Fritzsch ryczy do swoich podwładnych - czego chce ta polska świnia. A numer 16670 spokojnie odpowiada - „jestem katolickim księdzem i chcę umrzeć za wyznaczonego wcześniej więźnia”. Taka niesubordynacja wytrąca Fritzscha z równowagi do tego stopnia, iż każe wstąpić do szeregu Franciszkowi Gajowniczkowi, przyjmując tym samym ofertę numeru 16670. W ten sposób polski franciszkanin z Niepokalanowa o. Maksymilian Maria Kolbe rozpoczął ostatni - najtrudniejszy etap swojej drogi do świętości, etap męczeństwa zakończony śmiercią 14 sierpnia 1941 r., po zastrzyku fenolu.
CZYTAJ DALEJ

Święty Anastazy I, papież - patron dnia

[ TEMATY ]

wspomnienie

pl.wikipedia.org

Św. Anastazy I

Św. Anastazy I

Anastazy pochodził z Rzymu, był synem kapłana Maksymusa (w tamtym okresie duchowieństwa nie obowiązywał jeszcze ściśle celibat).

Na stolicę Piotrową Anastazy został wybrany w 399 r. Szczególną troską otoczył Kościół afrykański. Nawoływał biskupów afrykańskich zebranych na synodzie w Kartaginie w 401 r. do walki przeciwko donatyzmowi.
CZYTAJ DALEJ

Zaangażowanie na rzecz pokoju przy kontemplacji oblicza Dzieciątka

2025-12-19 17:47

[ TEMATY ]

strefa gazy

żłóbek

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Szopka w Gazie - 2025 rok

Szopka w Gazie - 2025 rok

Papież Leon zaprasza, aby pokonać pokusę postrzegania pokoju jako czegoś odległego i niemożliwego, przezwyciężyć „logikę agresji i konfrontacji”, według której pokój osiąga się przez wyścig zbrojeń.

„Nikt, jak tylko dziecko, nie potrafi tak nas przemienić. I być może właśnie myśl o naszych synach i córkach, o dzieciach, a także o tych, którzy są tak samo bezbronni jak one, przeszywa nasze serca” – to słowa, których użył papież Leon w swoim Orędziu na Światowy Dzień Pokoju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję