Reklama

Niedziela Częstochowska

Co dają kursy i rekolekcje o finansach?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Urszula i Bartosz Buzonowie: Jeszcze w zeszłym roku nie słyszeliśmy o kursie finansowym Crown oraz o rekolekcjach „Bóg, praca i pieniądze”. Dopiero w listopadzie 2017 r. nasi znajomi z kręgu Domowego Kościoła podsunęli nam ulotkę o organizowanych na przełomie stycznia i lutego 2018 r. rekolekcjach „Bóg, praca i pieniądze”. Z chęcią przyjęliśmy ich propozycję i zapisaliśmy się, tym bardziej że chcieliśmy w ferie pojechać na rekolekcje tematyczne. W czasie tego jednego tygodnia nasze myślenie o finansach przeżyło całkowitą rewolucję. Przede wszytkim zaprosiliśmy Pana Boga do naszej sfery finansowej. Uświadomiliśmy sobie, że to wszystko, co posiadamy, to nie jest nasze, tylko Pana Boga, a my mamy tym odpowiednio zarządzać. Wiedzieliśmy, że musimy poukładać po Bożemu nasze finanse, bo są one całkowicie „rozjechane”. Od razu po przejeździe zapisaliśmy się na kurs finansowy Crown i już 20 lutego 2018 r. było dane nam rozpocząć go. Owocem przeżytego kursu jest pogłębienie naszej wiary, codzienne spotkanie ze Słowem Bożym, a ponadto spłacenie naszych kart kredytowych i zamknięcie ich, chęć nadpłaty pozostałych kredytów i przede wszystkim świadomość, by „nie pakować się” w kolejne kredyty i raty, bo ta wolność, którą mamy w sobie po spłaceniu kart i jednego kredytu, jest zdecydowanie lepsza. Także nasze podejście do dawania zmieniło się. Przede wszystkim jest ono systematyczne, a nie okazjonalne. Dzielimy się tym, co mamy (finansami i czasem), z serca i z radością, w wolności, bo „radosnego dawcę miłuje Bóg” (2 Kor 9, 7).

Agnieszka i Jarek Warmonsowie: Na przełomie kwietnia i maja 2017 r. uczestniczyliśmy w rekolekcjach „Bóg, praca i pieniądze” w Koniakowie. Decyzję o wyjeździe podjęliśmy bardzo szybko i spontanicznie w czasie urodzinowej kawy u naszych przyjaciół. Rekolekcje otworzyły nam oczy, jak wiele spraw możemy zmienić w naszym postępowaniu, podejściu do własności (to nie ja jestem właścicielem pieniędzy, tylko Pan Bóg, ja jestem tylko zarządcą), zarządzaniem pieniędzmi i wszystkimi własnościami, umocnieniem jedności małżeńskiej, radzeniem sobie z problemami finansowymi, a przede wszystkim odkryliśmy, jak wiele wskazówek dotyczących finansów przygotował dla nas Pan Bóg w Piśmie Świętym. Owocem tych rekolekcji jest plan spłaty długów i zobowiązań, które wisiały nad nami niczym chmura gradowa. Kolejnymi owocami był 10-tygodniowy kurs finansowy „Crown” od października 2017 r., następnie w lutym 2018 posługa na rekolekcjach „Bóg, praca i pieniądze”, konferencje, kursy i wszelkie inne zaangażowanie do działań o tematyce finansowej w oparciu o Boży plan.

Wiesia i Krzysiek (nazwisko znane redakcji): Czas spędzony na kursie „Crown” i na rekolekcjach „Bóg, praca i pieniądze” był dla nas czasem bardzo owocnym. Powierzyliśmy Bogu wszystko, co mamy, od tego czasu nic nie jest „nasze”, „moje” – Bóg stał się właścicielem naszego majątku. Podzieliliśmy odpowiedzialność, odczuwając ogromną ulgę, bo o wszystko teraz troszczy się Bóg. A my staramy się być wiernymi i dobrymi zarządcami dóbr, które są Boga, a które nam tylko powierzył. Ciągle na nowo budujemy w sobie taką świadomość i staramy się według niej żyć i postępować. Nastąpiło wiele zmian w naszym życiu: postanowiliśmy unikać długów (kredytów i pożyczek), a zatem jak najszybciej spłacić zaciągnięty kredyt, nauczyliśmy się prowadzić budżet domowy, oszczędzamy, dzielimy się – nasze „dawanie” stopniowo wzrastało do 10% dochodów. Dziesięcinę przeznaczamy na sprawy i dzieła Boże, wspieramy potrzebujących i odczuwamy z tego powodu ogromną radość, widzimy też, jak Bóg nam błogosławi i nasze dochody stopniowo wzrastają. Pisząc to świadectwo, dziękujemy Panu, że poprowadził nas tą drogą, bo wiele w życiu rodzinnym, zawodowym, w sprawach finansowych porządkuje się i zmienia na lepsze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-09-19 10:33

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z czego utrzymywany jest Kościół w różnych krajach?

[ TEMATY ]

finanse

Karol Porwich/Niedziela

Przez wieki Kościół utrzymywał się z własnych dóbr oraz ofiar wiernych. Dopiero od XIX stulecia - tytułem rekompensaty za odbierane mu przez państwa absolutystyczne dobra ziemskie - Kościół zaczął być wspomagany poprzez system podatku kościelnego lub bezpośrednio ze środków publicznych. W ten sposób powstały rożne modele wspomagania Kościoła i innych związków wyznaniowych. W istocie jednak środki te zawsze pochodzą od obywateli, a państwo jest jedynie ich dystrybutorem. Działanie tych systemów pokazujemy na przykładzie Niemiec, Hiszpanii, Włoch i Węgier.

Stosunki państwowo-kościelne kształtowały się w specyficznych warunkach kulturowych, historycznych i prawnych. W wielu krajach europejskich włączenie się państwa w stałe finansowanie Kościoła spowodowane było upaństwowieniem dóbr kościelnych i stworzeniem systemu świadczeń zamiennych. Nie jest zatem tak, że od zarania dziejów Kościół utrzymywany był przez państwo a wraz z rozpowszechnieniem się ustroju demokratycznego - przez ogół podatników. Pierwotnie Kościół utrzymywał się sam z rozległych nieruchomości ziemskich (otrzymanych na przykład w spadku) i z ofiarności wiernych. Proces sekularyzacji dóbr kościelnych wpłynął zatem na odejście od zasady, że wierni finansują Kościół, w kierunku nowego paradygmatu - przejęte nieruchomości kościelne służą wszystkim obywatelom, więc wszyscy wspomagają finansowo uszczuplony majątkowo Kościół.
CZYTAJ DALEJ

Dusze czyśćcowe zawsze pomogą

Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka

Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
CZYTAJ DALEJ

Doktorzy Kościoła – nauczyciele wiary na nasze czasy

2025-11-01 19:15

[ TEMATY ]

nauczyciel

doktor Kościoła

Św. John Henry Newman

Vatican Media

Dziś Papież Leon XIV ogłosi św. Johna Henry’ego Newmana doktorem Kościoła. Angielski kardynał, konwertyta i myśliciel dołącza do grona świętych, których nauka i świadectwo wiary są uznane za trwały dar dla całego Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję